Trzy medale Polaków w Stambule. Panowie biorą srebro

Tyczkarz Piotr Lisek i płotkarz Jakub Szymański zostali w Stambule halowymi wicemistrzami Europy. Brąz zdobyła sztafeta kobiet. Polacy wrócą do kraju z siedmioma medalami.

Publikacja: 05.03.2023 20:17

Piotr Lisek w finale skoku o tyczce

Piotr Lisek w finale skoku o tyczce

Foto: PAP/Adam Warżawa

Korespondencja ze Stambułu
Lisek na medal czekał dwa lata, ostatnie wielkie imprezy kończyły się dla niego klęską. Jeszcze na igrzyskach w Tokio był szósty, później podczas mistrzostw świata i mistrzostw Europy przepadał w kwalifikacjach. Teraz - pod nieobecność rekordzisty świata Armanda Duplantisa - skok na 5.80 m w pierwszej próbie wystarczył, żeby wrócić na podium. Srebro dostał też Grek Emmanouil Karalis, czyli treningowy partner naszego tyczkarza. Złoto nieoczekiwanie zdobył Norweg Sondre Guttormsen.

- Wahaliśmy się z trenerem, czy tu w ogóle przyjeżdżać. To moje szóste halowe mistrzostwa Europy i piąty medal. Presja mnie nie przytłoczyła. Walczyłem, nie patrząc na innych. Krytykom przypomnę, że życie sportowca to nie tylko fotka na Instagramie. Nie pytajcie mnie na razie o koniec kariery. Mam dopiero osiemnaście lat plus VAT, a chcę dociągnąć do „trzydziestki” - mówi Lisek.

Czytaj więcej

Armand Duplantis – urodzony, by latać

Drugi w biegu na 60 metrów przez płotki był Jakub Szymański, który podobno przed finałem relaksował się, grając z kolegami w „Tajniaków”. - Nie mogłem sobie wymarzyć lepszego sezonu. Będę teraz w medalu chodził i z nim spał. Wicemistrzostwo Europy smakuje bardzo dobrze, ale wszystko przede mną. To dopiero początek historii - mówi 21-latek. Szósty w finale był Krzysztof Klijan, którego z trybun dopingowała partnerka Ewa Swoboda.

Brązowy medal zdobyła sztafeta kobiet, choć wystąpiła w składzie bardziej niż rezerwowym. Występ koleżanek w domu obejrzały Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i Kornelia Lesiewicz, Małgorzata Hołub-Kowalik była na miejscu jako gość Telewizji Polskiej, a kontuzji doznała Aleksandra Gaworska. Annie Kiełbasińskiej towarzyszyły debiutantki w sztafecie: biegająca na 100 metrów Marika Popowicz-Drapała oraz Alicja Wrona-Kutrzepa i Anna Pałys.

7 medali

zdobyli Polacy na halowych mistrzostwach Europy w Stambule: 4 srebrne i 3 brązowe

Polki dały się wyprzedzić jedynie Włoszkom, które pobiły rekord kraju, oraz Holenderkom. - Trener dobrze ułożył nas taktycznie - mówi Kiełbasińska. - Został rzucony chyba na jeszcze głębszą wodę niż my - dodaje Pałys. Popowicz-Drapała, ze swojego występu podobno niczego nie pamięta. - Powiedziałam tylko koleżankom przed biegiem: „Pamiętajcie! Nic nie musimy, tylko możemy”.

Nasza reprezentacja wywalczyła na halowych mistrzostwach Europy siedem krążków - żadna reprezentacja nie zdobyła więcej. Srebro wcześniej odebrały Swoboda (60 m) i Adrianna Sułek (pięciobój), a brąz - Kiełbasińska (400 m) oraz Sofia Ennaoui (1500 m). Polska zajęła w klasyfikacji medalowej 15. miejsce, bo żaden z krążków nie był złoty. Najokazalszy dorobek wywalczyli w Stambule Norwegowie (4-1-0), Holendrzy (3-3-1), Brytyjczycy (3-1-2) oraz Włosi (2-4-0).

Korespondencja ze Stambułu
Lisek na medal czekał dwa lata, ostatnie wielkie imprezy kończyły się dla niego klęską. Jeszcze na igrzyskach w Tokio był szósty, później podczas mistrzostw świata i mistrzostw Europy przepadał w kwalifikacjach. Teraz - pod nieobecność rekordzisty świata Armanda Duplantisa - skok na 5.80 m w pierwszej próbie wystarczył, żeby wrócić na podium. Srebro dostał też Grek Emmanouil Karalis, czyli treningowy partner naszego tyczkarza. Złoto nieoczekiwanie zdobył Norweg Sondre Guttormsen.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lekkoatletyka
Jarosława Machuczych: Sportowcy z Rosji popierają ludobójstwo
Sport
Mocny głos rekordzisty świata. Karsten Warholm mówi o Rosjanach
Lekkoatletyka
Wicemistrzyni świata z Ukrainy: To może wciąż tylko zły sen
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna pisze historię. Pobił rekord świata z epoki wielkiego koksu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Lekkoatletyka
IO Paryż 2024. Nike z zarzutami o seksizm po prezentacji stroju dla lekkoatletek