Poland Business Run. Pobiegną dla potrzebujących

Po dwóch latach pandemicznej przerwy na ulice Krakowa wraca największy w Polsce bieg charytatywny. 4 września wystartuje w nim 10 tys. zawodników połączonych w 5-osobowe sztafety.

Publikacja: 18.05.2022 12:01

Poland Business Run. Pobiegną dla potrzebujących

Foto: materiały prasowe

Wziąć udział w wydarzeniu można na dwa sposoby: w Krakowie w ramach tradycyjnych zawodów biegowych lub w dowolnym miejscu na świecie, wybierając opcję wirtualnej rywalizacji. W obu przypadkach dystans dla każdego zawodnika jest taki sam - 4 km. W Krakowie limit biegaczy wynosi 10 tys. uczestników (2 tys. sztafet).

Zapisy trwają do końca maja lub do wyczerpania limitu miejsc. Zainteresowanie jest duże: połowa miejsc zapełniła się już po pierwszym dniu.

Ubiegłoroczny bieg, ze względów bezpieczeństwa przeprowadzony w formule wirtualnej, przyciągnął ponad 28 tys. uczestników, a wsparciem objęto 128 beneficjentów.

Pomoc uzyskali m.in. pani Agata, która przeszła mastektomię i potrzebuje rehabilitacji, oraz pan Zdzisław, który 20 lat od amputacji nogi wreszcie otrzyma protezę. Wśród beneficjentów jest też pan Sławomir, który w wieku 9 lat w wyniku wypadku komunikacyjnego stracił nogę, a dziś jest fizjoterapeutą i sam pomaga pacjentom po amputacji. Wsparcie uzyskało także kilku polskich paraolimpijczyków.

Czytaj więcej

Poland Business Run - czeka na chętnych

Firmy, wnosząc opłatę za start, pomogą ludziom z niepełnosprawnościami narządów ruchu. 100 procent kwoty z wpisowego przeznaczane jest co roku na zakup protez i wózków inwalidzkich oraz turnusy rehabilitacyjne i obozy aktywizujące. Nową grupą, która otrzyma dofinansowania, są osoby po mastektomii.

Dla firm to też świetna okazja do integracji i aktywizacji pracowników. W 5-osobowych sztafetach biegną przecież menedżerowie, kadra zarządzająca, właściciele firm, jak również pracownicy różnych działów i szczebli.

Okazało się, że firmy pokochały nową formułę wirtualną, w której mogły zaprosić do udziału swoje oddziały z całego świata

Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run

– Przeanalizowaliśmy nastroje naszych biegaczy po dwóch ostatnich edycjach Poland Business Run. Okazało się, że firmy pokochały nową formułę wirtualną, w której mogły zaprosić do udziału swoje oddziały z całego świata. Z drugiej strony nie brakowało też głosów osób, które w pandemii tęskniły za biegiem ulicznym. Postanowiliśmy dać naszym uczestnikom obie opcje i możliwość wyboru – mówi Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run.

Uczestnicy tradycyjnego biegu wystartują na krakowskich Błoniach w dwóch turach po tysiąc drużyn (5 tys. biegaczy), a pomiaru czasu dokona profesjonalna firma. Ci, którzy zdecydują się na bieg wirtualny, będą mogli pokonać wybraną trasę, w dowolnym miejscu. Wystarczy, że zmierzą swój czas za pomocą aplikacji z funkcją GPS i prześlą go przez stronę internetową organizatora.

Jednym z ambasadorów wydarzenia jest Rafał Sonik.

Więcej informacji można znaleźć na stronie www.polandbusinessrun.pl.

Wziąć udział w wydarzeniu można na dwa sposoby: w Krakowie w ramach tradycyjnych zawodów biegowych lub w dowolnym miejscu na świecie, wybierając opcję wirtualnej rywalizacji. W obu przypadkach dystans dla każdego zawodnika jest taki sam - 4 km. W Krakowie limit biegaczy wynosi 10 tys. uczestników (2 tys. sztafet).

Zapisy trwają do końca maja lub do wyczerpania limitu miejsc. Zainteresowanie jest duże: połowa miejsc zapełniła się już po pierwszym dniu.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna pisze historię. Pobił rekord świata z epoki wielkiego koksu
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Lekkoatletyka
IO Paryż 2024. Nike z zarzutami o seksizm po prezentacji stroju dla lekkoatletek
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego otworzy w Polsce sezon olimpijski
Lekkoatletyka
Grozili mu pistoletem i atakowali z maczetami. Russ Cook przebiegł całą Afrykę
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Lekkoatletyka
Maria Żodzik dostała polski paszport. Nowa nadzieja na igrzyska