Organizatorzy po cichu marzą o pobiciu rekordu frekwencji. Mają ku temu podstawy: impreza odbędzie się kilka tygodni po igrzyskach olimpijskich, podczas których polscy lekkoatleci stali na podium dziewięć razy.
– Liczymy bardzo, że kibice dopiszą, bo Memoriał Kamili Skolimowskiej to możliwość spotkania polskich medalistów olimpijskich, którzy odbędą rundę honorową po bieżni stadionu – mówi „Rz" organizator chorzowskiego mityngu Marcin Rosengarten.
Udział w zawodach wezmą m.in. młociarze Wojciech Nowicki, Norweg Eivind Henriksen i Paweł Fajdek, amerykańscy kulomioci Ryan Crouser i Joe Kovacs oraz Australijczyk Tomas Walsh, czyli wszyscy medaliści igrzysk w tych konkurencjach.
Rywalizację w biegu na 100 m podejmą dwie z trzech najszybszych kobiet świata, Jamajki Shelly-Ann Fraser-Pryce oraz Shericka Jackson. Gwiazdą sprintu wśród panów będzie podwójny medalista olimpijski (brąz na 100 m i złoto na 200 m), Kanadyjczyk Andre de Grasse.
Faworytami konkursu skoku wzwyż są mistrzowie z Tokio: Włoch Gianmarco Tamberi i Rosjanka Maria Lasickiene. Startem w Chorzowie z polskimi kibicami pożegna się Kamila Lićwinko, dla której to był ostatni sezon.