Młoda zawodniczka kilka tygodni temu podczas zawodów na Florydzie przebiegła 100 m w 10.72 sekundy, to szósty czas w historii. Szybsze były tylko legendy: Florence Griffith Joyner, Carmelita Jeter, Marion Jones, Shelly-Ann Fraser-Pryce oraz Elaine Thompson.
Richardson ma świetne wyniki, kilkucentymetrowe tipsy, farbowane włosy, dekorowane tatuażami ciało i historię wartą opowiedzenia.
Smok na ramieniu daje siłę i szczęście. Czerwone włosy oznaczają dominujący nastrój, a czarne – że musi się wyciszyć. Jako blondynkę można ją oglądać jedynie w Teksasie, albo kiedy chce poczuć się tak, jak w domu.
Jako licealistka przeżyła próbę samobójczą, wcześniej porzuciła ją biologiczna matka. Do dziś współpracuje z terapeutą i często opowiada, jak ważne jest zdrowie psychiczne.
– Chcę, aby ludzie wiedzieli, że sportowcy także muszą sobie radzić z problemami. Jesteśmy ludźmi, jak wszyscy. Może tylko czasem biegamy odrobinę szybciej – mówi.