Po dwóch owocnych kadencjach dr Jerzego Skuchy polską lekkoatletyką przez cztery lata będzie kierował dotychczasowy wiceprezes ds. szkolenia, znany najbardziej jako długoletni trener Tomasza Majewskiego, dwukrotnego mistrza olimpijskiego w pchnięciu kulą.
Wybory odbyły się w sobotę podczas zjazdu sprawozdawczo-wyborczego PZLA w Centrum Olimpijskim w Warszawie. Kandydowali, jak cztery lata temu, Henryk Olszewski i Jerzy Skucha, na nowego prezesa głos oddało 59 delegatów, na starego 30, 1 głos był nieważny.
Wyniki oznaczają raczej twórczą kontynuację, niż radykalne zmiany w planach rozwoju lekkoatletyki w Polsce. W siedmioosobowym zarządzie pozostali oprócz Olszewskiego, Sebastian Chmara (odpowiedzialny dotychczas za promocję i marketing oraz rozwój sportu młodzieżowego) i Zbigniew Polakowski (inwestycje).
Obu kandydatów na prezesa więcej łączy, niż dzieli. Jednakowo silnie wspierali program budowy co najmniej jednej hali do treningu lekkoatletycznego w każdym województwie i boiska (Orlika lekkoatletycznego) w każdym powiecie. Obaj chcieli oddać więcej władzy działaczom w terenie, zwłaszcza w 16 okręgach.
Henryk Olszewski (rocznik 1952), przed laty zawodnik, potem trener, znakomity specjalista od rzutów, prowadzący dział szkolenia PZLA od 2009 roku, szczególnie podkreślał potrzebę wzmocnienia szkolenia wyczynowego, wsparcia finansowego trenerów, konieczność podnoszenia ich kwalifikacji, możliwość wprowadzenia staży przy wybitnych trenerach krajowych i zagranicznych. Postulował także stworzenie Klubu Sponsorów PZLA, wprowadzenie licencji dla amatorów oraz zwiększenie promocji sportu, zwłaszcza w internecie.