Blefaroplastyka, czyli plastyka powiek to jeden z najbardziej efektywnych sposobów chirurgicznego odmłodzenia twarzy. Na delikatnej i cienkiej skórze oczu procesy nieustannego upływu czasu rysują się najszybciej. Zmarszczki, zwisająca skóra oraz depozyty tłuszczowe, czyli tzw. „worki” pod oczami odbieraja? spojrzeniu energię młodości. – W przypadku oczu pojawia się również problem ze znacznym nadmiarem skóry ograniczającym pole widzenia. Stąd bardzo często operacja powiek daje nam podwójne korzyści, zarówno estetyczne, jak i funkcjonalne – podkreśla dr n.med Tomasz Dębski z Kliniki Dr Dębski. – Nadmiar skóry w obrębie powiek górnych nie tylko optycznie postarza, ale przede wszystkim przeszkadza i utrudnia prawidłowe widzenie szczególnie po bokach – dodaje doktor Dębski.
Tworzący się z wiekiem nadmiar skóry na powiekach dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, głównie w średnim wieku. „Otwieranie” oka przy pomocy trików makijażowych, mocno wytuszowanych rzęs, czy ćwiczenia na opadające powieki nie dają spektakularnego efektu. Plastyka powiek wykonywana jest zarówno u osób, które chcą poprawić wygląd oraz tych, które mierzą się już trudnościami w widzeniu najczęściej polegającymi na zawężeniu pola widzenia. To najskuteczniejsza metoda odmłodzenia oka i przywrócenia mu pełnej sprawności zaburzonej wskutek zmian związanych z upływem czasu. Wskazaniami medycznymi do przeprowadzenia tego zabiegu jest nadmiar skóry powiek często powodujący ograniczenie pola widzenia, przepukliny tłuszczowe powiek potocznie zwane „workami” oraz silnie rozbudowana część mięśnia okrężnego oka. Często nadmiarowi skóry towarzyszy także osłabienie funkcji mięśnia dźwigacza, który na skutek zmian degeneracyjnych związanych z wiekiem lub zaburzeń rozwojowych nie unosi powieki wystarczająco wysoko powodując opadanie powieki i znaczne ograniczenie pola widzenia, które często kompensowane jest unoszeniem czoła. Defekt ten może być także skorygowany w trakcie zabiegu plastyki powiek górnych.

– Gałka oczna w oczodole otoczona jest tkanką tłuszczową. Z wiekiem struktury anatomiczne powiek wiotczeją i stanowią coraz słabszą barierę dla tkanki tłuszczowej, która przez to uwypukla się i jest widoczna na powierzchni powiek w postaci, tzw. „przepuklin tłuszczowych” – wyjaśnia doktor Tomasz Dębski. Klasyczna operacja plastyczna powiek górnych jest wykonywana w znieczuleniu miejscowym i polega na usunięciu nadmiaru skóry, oraz wspomnianych przepuklin tłuszczowych. W określonych wskazaniach usuwa się też fragment mięśnia okrężnego oka. Cały zabieg trwa około 45 minut, a po nim pacjentka po krótkim pobycie w klinice wychodzi do domu i bardzo szybko wraca do normalnego funkcjonowania, z wyraźnie odmłodzonym spojrzeniem, które rzutuje na wygląd całej twarzy.
– Z kolei plastyka powiek dolnych wiąże się nie tylko usunięciem nadmiaru skóry ale także z przemieszczeniem lub rzadko usunięciem przepuklin tłuszczowych. Tłuszcz przemieszcza się w zagłębienie poniżej powieki dolnej zwanej „doliną łez”, jednak żeby było to możliwe, wcześniej trzeba uwolnić tzw. „arcus marginalis”, czyli zrost zewnętrznych struktur powieki do kości dolnego brzegu oczodołu powodujący „przewieszanie się” nad nim przepuklin tłuszczowych. W wyniku uwolnienia tego zrostu i przemieszczenia przepuklin tłuszczowych w „dolinę łez” powieka dolna jest mniej uwypuklona, a jej kontur staje się mniej zarysowany i łagodnie przechodzi w wypukłość policzka, co daje wyraźny efekt odmłodzenia i powoduje, że oczy wyglądają na mniej zmęczone – tłumaczy doktor Dębski.