- Zapraszamy do rzeczywistości, w których nic nie jest oczywiste i jasne na pierwszy rzut oka. Zapraszamy do wszechświatów, w których łatwo się zgubić, jeśli choć na chwilę stracisz czujność – mówią organizatorzy dziesięciodniowego festiwalu, na który składają się wystawy, przeglądy portfolio, akcje w przestrzeni miejskiej, warsztaty. Uczestniczą w nich artyści z całego świata. To doskonała okazja do poznania najciekawszych zjawisk we współczesnej fotografii

W programie są projekty, w których artyści świadomie wykorzystują fikcję, próbują nas zwieść, puszczają do nas oko i prowokują do aktywnego uczestnictwa.
Wystawę zbiorową, zatytułowaną „Trash cans for hearts and people have no soul” („Śmietniki zamiast serc – ludzie pozbawieni są duszy”) przygotował Augustin Rebetez ze Szwajcarii. Zaprosił szesnastu młodych artystów ze świata, m.in. Davida Favroda, laureata Grand Prix Fotofestiwalu 2014, Christiana Pattersona, Birthe Piontek, Reinera Riedlera, Yumiko Utsu. Z ich prac wybrał zdjęcia, które sam chciałby zrobić.

Na program główny składają się także indywidualne wystawy Joana Fontcuberty’ego i Martina Kollara. Pierwszy z nich – hiszpański artysta konceptualny, założyciel magazynu „Photovision” poświęconego fotografii europejskiej – uważany jest za „mistrza mistyfikacji”. W Polsce to pierwsza tak duża prezentacja jego dorobku, obejmująca projekty: „Fauna”, „Herbarium” i „Konstelacje”, wprowadzające w fantastyczne światy niby-botaniki i pseudoastronomii. Autor odwołuje się do humoru surrealistów i poszukując relacji z nauką, polityką, mediami, pamięcią, sztuką.

Słowacki fotograf Martin Kollar w projekcie „Provisional Arrangment”, powstałym we współpracy z Musée de l’Elysée w Lozannie zderza obrazy na pozór absurdalne. Jednak jak zapewnia, nie jest to kreacja, ale obserwacja rzeczywistości podczas kilkumiesięcznej podróży po Europie.
Wydarzeniem będzie też urodzinowa prezentacja prac członków agencji fotograficznej NOOR, obchodzącej dziesięciolecie istnienia. NOOR jest kolektywem fotoreporterów, którzy dokumentują sytuację na świecie. W ich zdjęciach nie ma fikcji. Rejestrują konflikty, o których świat milczy, sytuację kobiet oraz dzieci, zmiany klimatyczne i wzrastający poziom wód, zjawisko dyskryminacji rasowej w USA i współczesne formy niewolnictwa.

Wśród wydarzeń towarzyszących znajduje się również wystawa książek fotograficznych, projekcje filmowe, zorganizowane z Międzynarodowym Festiwalem Filmu Transatlantyk (m. in. z polskimi premierami filmów „Koudelka fotografuje Ziemię Świętą” w reżyserii Gilarda Barama oraz „Ascent” w reżyserii artystki wizualnej Fiony Tan), wystawy w łódzkich galeriach: Rafała Milacha w Atlasie Sztuki i Viviane Sassen, wybitnej fotografki holenderskiej. A także Fotofestiwal Kids z warsztatami dla najmłodszych, zaczynający się w Dzień Dziecka.
W dniu otwarcia festiwalu poznamy zwycięzcę Grand Prix (nagroda w wysokości 10 tys. zł), wyłonionych z dziesięciu finalistów, wśród których jest też dwójka Polaków: Dominika Gęsicka i Wojciech Grzędziński.