W Szampanii widać zmiany klimatu. Więcej win bez bąbelków

Z Szampanią zawsze kojarzą się wina musujące. Tymczasem w słynnym regionie znanym z szampanów powstają też wina spokojne, a ich produkcja stale się zwiększa. Dlaczego?

Publikacja: 29.07.2021 11:06

W Szampanii widać zmiany klimatu. Więcej win bez bąbelków

Foto: Fot: Unsplash

Obecnie spokojne wina z Szampanii stanowią niecały 1% produkcji win w tym regionie. Ta liczba będzie jednak rosnąć. Powodem są zmiany klimatyczne, które stanowią wyzwanie dla regionu, podobnie jak dla całego świata, ale też otwierają przed winiarzami z Szampanii nowe możliwości.

Wina z Szampanii bez bąbelków?

Wina spokojne mają w Szampanii znacznie dłuższą historię niż musujące. Te ostatnie zaczęto produkować dopiero w XVII wieku, zaś nazwę „szampan” zastrzeżono zaledwie 110 lat temu, w 1911 roku.

Czytaj też: Rosyjski „szampan”: czym się różni od szampana z Francji?

Oczywiście pomimo szampańskiego pochodzenia, spokojnych win z tego regionu nie można nazywać szampanami. Nazwa tę zarezerwowano wyłącznie dla win musujących, produkowanych metodą tradycyjną (zwaną dawniej szampańską).

Spokojne wina z Szampanii mają też swoją apelację: Côteaux Champenois AOC. Zajmuje ona cały region, co oznacza, że wina bez bąbelków można produkować w całej Szampanii.

Do ich produkcji wykorzystuje się te same szczepy, jak w przypadku win musujących. Są to: czerwone pinot noir i meunier oraz biały chardonnay. Czasem używa się też kilku innych, rzadko występujących w regionie białych odmian, jak petit meslier, pinot gris czy arbanne.

Większość win z Côteaux Champenois jest czerwona – stanowią około 90% produkcji wszystkich szampańskich win spokojnych. Niezwykle rzadką specjalnością regionu są różowe wina z apelacji Rosé des Riceys AOC. Podobno uwielbiał je Król Słońce, Ludwik XIV.

Czy warto szukać win z Côteaux Champenois?

Kluczowe pytanie brzmi: czy te wina są dobre? Nie zawsze tak było, jednak wszystko zmierza ku poprawie ich jakości.

Szampania od wieków należała do jednych z najchłodniejszych regionów winiarskich w Europie. Niełatwe warunki do uprawy winorośli przekładały się na jakość tamtejszych win spokojnych.

Zwykle spokojne wina z tego regionu były wątłe i miały zbyt wysoką kwasowość. Mimo to doczekały się swojej apelacji, którą ustanowiono w 1974 r. Cechy niepożądane z punktu widzenia produkcji win spokojnych okazały się kluczowe dla win musujących. Dzięki wynalezieniu „musiaków” szampańscy winiarze przekuli słabe strony swoich winogron w ich cenne zalety.

Zmiany klimatyczne: region Szampanii się zmienia

Postępujące ocieplenie klimatu daje się odczuć w niemal wszystkich regionach winiarskich na świecie – również w Szampanii. W ciągu ostatnich 30 lat średnia temperatura wzrosła tam o 1,1˚C.

Wyższe temperatury sprawiają, że owoce winorośli mogą osiągnąć większą dojrzałość, co przekłada się na nieco bardziej ekstraktywne i aromatyczne wina. W osiągnięciu dobrej struktury win pomagają tamtejsze wapienne gleby, dominujące w Szampanii.

Dało to szampańskim winiarzom impuls do podjęcia poważniejszych prób z winami spokojnymi, które trwają od kilku lat. W ostatnich latach pojawiły się w portfoliach takich prestiżowych domów szampana jak Louis Roederer, Tarlant, Charles Heidseick, Drappier czy Bollinger.

Tarlant pokusił się nawet o eksperymenty z winifikacją swojego chardonnay w gruzińskich amforach zwanych qvevri. Efektem jest wino typu skin contact, wpisujące się w kategorię modnych obecnie win pomarańczowych.

Jak donosi dziennikarka Bloomberga, Elin McCoy, efekty prób szampańskich winiarzy wypadają różnie – wina są rozmaitej jakości. Najlepsze są lekkie, pełne energii, a w ich strukturze można wyczuć w nich wpływ wapiennej gleby. Nie są też tanie – w końcu to Szampania.

Źródło: Bloomberg

Kuchnia
Dzień Czekolady: oto największa czekoladowa fontanna na świecie
Kuchnia
Atrakcyjność fizyczna zależy od tego, co jemy na śniadanie. Czego unikać?
Kuchnia
Polski specjał wśród najlepszych rodzajów pieczywa na świecie. „Cudownie prosty”
Kuchnia
Od czego zależy to, czy zamawiasz dania wegetariańskie? Badacze mają odpowiedź
Kuchnia
„Ryż wołowy”: koreańska hybryda będzie przełomem w gastronomii?