Handel w niedziele mimo ograniczeń

Tuż przed zmianą przepisów kolejne sieci sklepów wykorzystują obecne regulacje, by otworzyć swoje drzwi w niedziele.

Publikacja: 25.11.2021 17:41

Handel w niedziele mimo ograniczeń

Foto: Adobe Stock

W ostatnich miesiącach już kilkadziesiąt sieci handlowych podpisało umowy z firmami kurierskimi, aby wykorzystać możliwości, jakie dają przepisy o ograniczeniu handlu w niedzielę. W ten sposób część lub całość swoich sklepów otwartych ma Kaufland, Carrefour, Dino, a także markety budowlane Castoramy czy Leroy Merlin. W ostatnich dniach takie informacje podała także sieć sklepów z artykułami dla dzieci Smyk oraz szwedzka sieć sklepów dla majsterkowiczów i fachowców Jula. Otwierają swoje sklepy w niedziele, choć od ponad trzech lat trzymali się ograniczeń w niedzielnym handlu.


Walka o kilka dni


Co ciekawe, dzieje się to tuż przed zmianą przepisów, która przekreśli ostatecznie możliwość handlowania w niedziele w dużych sklepach. Od 1 lutego 2022 r. wejdzie bowiem w życie uchwalona przez Sejm w połowie października nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Po uszczelnieniu przepisów większość tych sklepów będzie musiała wrócić do przestrzegania zakazu handlu w niedziele.

Czytaj więcej

Zamiast marketów w niedziele mają być czynne stragany

W myśl obecnych przepisów w najbliższych tygodniach mogłyby być otwarte tylko 12 i 19 grudnia. A w przyszłym roku 30 stycznia. 


Po podpisaniu umowy z firmą kurierską na dostawę i odbiór paczek i uzyskaniu statusu placówki pocztowej zyskują dodatkowe nawet siedem niedziel, wliczając w to przypadający na 26 grudnia drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia i niedzielę 2 stycznia 2022 r. tuż po Nowym Roku. 


– Sieci handlowe starają się o status placówki pocztowej po to, by móc otworzyć poszczególne sklepy w niedziele. To mnie zupełnie nie dziwi. Świadczy to raczej o niezbyt wysokiej jakości dotychczasowego prawa, które bardzo łatwo obejść, a Państwowa Inspekcja Pracy, ze względu na treść tych przepisów nie jest w stanie temu obecnie przeciwdziałać – komentuje Piotr Wojciechowski, adwokat, specjalista od prawa pracy. – Widać jednak, że takie działania sieci handlowych społecznie się sprawdzają, bo sklepy mają klientów w niehandlowe niedziele. Należy jednak pamiętać, że dzieje się to kosztem pracowników, którzy zgodnie z kodeksem pracy nie muszą nawet dostać żadnych dodatków za pracę w taki dzień. Oczywiście pod warunkiem, że dostaną inny wolny dzień za niedziele.

Zarówno przepisy ograniczające handel w niedziele, jak i ich doprecyzowanie od 1 lutego 2022 r. zostało zainicjowane przez NSZZ „Solidarność”. Choć związkowcy chcieli znacznie dalej idących ograniczeń, dotyczących także handlu w internecie, a przede wszystkim ograniczających ekspansję Amazona w Polsce, Sejm uchwalił tylko ograniczenia dotyczące placówek pocztowych. 


Ograniczona swoboda


Ze stanowiska, jakie „Rz” uzyskała z Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że sieci handlowe działające w zgodzie z przepisami nie muszą się obawiać wizyty kontrolerów i nałożenia mandatów. Przynajmniej do zmiany przepisów. 


– Placówki handlowe mogą korzystać z wyłączeń spod określonych ustawą zakazów, co powoduje, że powierzanie pracy także w handlu jest zgodne z prawem – usłyszeliśmy w Głównym Inspektoracie Pracy. – Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 7 ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni zakaz handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem, jak również zakaz powierzania pracownikowi lub zatrudnionemu wykonywania pracy w handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem nie obowiązuje w placówkach pocztowych w rozumieniu ustawy z 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe. 


Wszystko zmieni się od 1 lutego 2022 r., gdy w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele pojawi się wyraźna regulacja, w myśl której otwarte w niedziele niehandlowe będą mogły być tylko te placówki, w których działalność pocztowa daje przeważające obroty, stanowiące co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej.


Nowe przepisy nakładają też na placówki handlowe obowiązek prowadzenia ewidencji miesięcznego przychodu z takiej przeważającej działalności, do której będzie miał wgląd inspektor pracy.

DzU z 20 października 2021 r. poz. 1891

Renata 
Juszkiewicz
, prezes 
Polskiej Organizacji Handlu 
i Dystrybucji

Rosnąca liczba placówek handlowych otwartych w
niedziele jest odpowiedzią na potrzeby konsumentów, co
jest istotne zwłaszcza w okresie przedświątecznych zakupów. Sklepy działają zgodnie z obowiązującym prawem. Od 1 lutego 2022 r. otwarte będą w niedziele sklepy, które zostały objęte wyłączeniami w nowelizacji ustawy o zakazie handlu. 


W ostatnich miesiącach już kilkadziesiąt sieci handlowych podpisało umowy z firmami kurierskimi, aby wykorzystać możliwości, jakie dają przepisy o ograniczeniu handlu w niedzielę. W ten sposób część lub całość swoich sklepów otwartych ma Kaufland, Carrefour, Dino, a także markety budowlane Castoramy czy Leroy Merlin. W ostatnich dniach takie informacje podała także sieć sklepów z artykułami dla dzieci Smyk oraz szwedzka sieć sklepów dla majsterkowiczów i fachowców Jula. Otwierają swoje sklepy w niedziele, choć od ponad trzech lat trzymali się ograniczeń w niedzielnym handlu.


Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona