Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 213

O najnowszych wydarzeniach w Ukrainie będziemy informować od rana.

Rosyjski polityk stwierdził, że „niezdolność krajów zachodnich do negocjacji i ciągła wojna reżimu kijowskiego z własnym narodem nie pozostawiła Rosji wyboru”, jak tylko uznać dwa separatystyczne regiony Ukrainy za niepodległe, a następnie wysłać wojska.

Wśród 779 zatrzymanych - według OVD-Info - są nieletni.

Ponad 300 osób zatrzymano w Moskwie i prawie 150 w Petersburgu

Kreml rozważa możliwość zmobilizowania do wojny z Ukrainą nie tylko Rosjan, ale także obywateli samozwańczych republik Abchazji i Osetii Południowej

Władze Czeczenii przymusowo wcielają do wojska tych, którzy po ogłoszeniu mobilizacji złożyli wnioski o paszporty do Federalnej Służby Migracyjnej Obwodu Czeczeńskiego.

Przedstawiciele ukraińskich władz alarmują, że uzbrojeni członkowie komisji wyborczych i kolaboranci krążą po mieszkaniach i zmuszają mieszkańców okupowanych  miast do udziału w referendum.

„Okupanci chodzą z karabinami i zostawiają notatki. Grożą tym, którzy nie otworzyli drzwi. Przyjdą po raz drugi i trzeci, aby uzyskać „głos”. Tym, którzy otworzyli drzwi i odmówili poparcia „głosowania”, grozi deportacja" -  przekazał mer Melitopola, Iwan Fiodorow.

Taka sama sytuacja jest w Mariupolu.

Projekty ustaw o wejściu wyzwolonych terytoriów do Federacji Rosyjskiej mogą zostać przedłożone Dumie 28 września, a ich rozpatrzenie i przyjęcie zaplanowano na 29 września.

Koszt jednego Su-34 to około 17 milionów dolarów.

UE powinna poważnie potraktować groźby prezydenta Rosji Władimira Putina dotyczące możliwości użycia broni jądrowej w wojnie na Ukrainie - powiedział szef unijnej dyplomacji w wywiadzie dla BBC.

Według Borrella wojna osiągnęła "niebezpieczny moment", ponieważ rosyjskie wojska są osaczone, a Putin zapowiada użycie "wszystkich dostępnych środków".

- Kiedy ludzie mówią, że nie blefują, trzeba traktować ich poważnie – powiedział Borrell.

Przedstawiciele rdzennej ludności Półwyspu Krymskiego, którzy nie chcą walczyć ze swoim krajem, są zmuszeni do ucieczki.

Łatwiej otrzymają je ci, którzy podpiszą z armią co najmniej roczny kontrakt.

Członkowie komisji wyborczych w towarzystwie uzbrojonych żołnierzy przemierzają region i "polują" na wyborców, którzy wszelkimi sposobami starają się uniknąć spotkania z nimi - relacjonuje Jurij Sobolewski z chersońskiej rady regionalnej.

Sobolewski dodaje że odbywa się również głosowanie „rodzinne”: jeden członek rodziny jest zmuszany do głosowania w imieniu wszystkich.

Jak na razie taka wole wyraziło pięciu deputowanych.

Dotychczas zatrzymano około 100 osób.

- Wszyscy w tej sali, w każdym kraju, pewnego dnia zostaną zapytani: „Co zrobiłeś, aby to powstrzymać? Co zrobiłeś, aby chronić naród ukraiński? Odwróciłeś wzrok, czy działałeś?". W tym konflikcie nie ma miejsca na neutralność - mówił Alexander De Croo.

Niemal natychmiast po zajęciu ukraińskich terytoriów Rosja odcięła mieszkańców od ukraińskich mediów. Do tej pory maja oni dostęp wyłącznie do propagandowych mediów rosyjskich i mogą nie wiedzieć, jaka jest rzeczywista sytuacja na froncie.

Nawoływano do bojkotu koncertu w związku ze stanowiskiem współzałożyciela Pink Floyd w sprawie wojny na Ukrainie.

Generał Michał Mizincew, który kierował oblężeniem Mariupola, został mianowany wiceministrem obrony Rosji odpowiedzialnym za wsparcie logistyczne rosyjskich sił zbrojnych.

Ze stanowiska odwołano generała Dmitrija Bułhakowa.

Rzecznik MSZ Iranu Nasser Kanaani poradził Ukrainie, aby "powstrzymała się od ulegania wpływom stron trzecich, które dążą do zniszczenia stosunków między dwoma krajami" - donosi Reuters.

Liczba osób przekraczających granicę z Rosji do Finlandii podwoiła się w ostatnich dniach w porównaniu z zeszłym tygodniem - mówią lokalne władze w Finlandii.

Wczoraj prezydent Finlandii i komisja ministerialna zaproponowali znaczne ograniczenia w wydawaniu wiz obywatelom Rosji.

Jak informuje "New York Times", prezydent Rosji sam podejmuje coraz więcej decyzji w sprawie strategii armii.

Kreml nowelizuje trzyletni budżet kraju, zwiększając wydatki na obronę narodową do poziomu 3,3 proc. PKB. Według szacunków Forbesa wojna na Ukrainie kosztuje rosyjskich podatników równowartość 400 mln dolarów dziennie.

Kolejka na granicy między Rosją a Gruzją ma około 10 km długości - donosi BBC. Ludzie czekali ponad 20 godzin na przekroczenie granicy.

Sztab Generalny Ukrainy poinformował, że w ataku Rosji na Odessę z użyciem irańskich dronów Shahed-136 zginęły dwie osoby, a dwie zostały ranne.

Służba Bezpieczeństwa zidentyfikowała członka Rosgwardii, który nakazał torturować Ukraińców w tymczasowo okupowanym Chersoniu.

W ocenie ukraińskich służb decyzję taką podjął Aleksander Naumenko. Miał on od marca kierować rosyjskimi jednostkami w Chersoniu.

Gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Synehubow poinformował, że wśród rannych jest dwoje dzieci, siostry w wieku 10 i 17 lat. Dwóch cywilów zostało również rannych przez miny podczas zbierania grzybów. Synehubow zaapelował do mieszkańców, by nie wchodzili do lasów, ponieważ tylko w ciągu jednego dnia Państwowa Służba Ratownicza rozbroiła w regionie 578 ładunków wybuchowych.

Serhij Haidai, ukraiński gubernator Ługańska, powiedział, że w mieście Starobielsk zabroniono ludności wychodzić z domów i zmuszano ich do głosowania w "referendum".

- W mieście Biłowodsk dyrektor firmy powiedział pracownikom, że głosowanie jest obowiązkowe, a każdy, kto odmówi wzięcia w nim udziału, zostanie zwolniony z pracy. Jego nazwisko zostanie przekazane służbom bezpieczeństwa - powiedział Haidai.

Rosyjska państwowa agencja informacyjna Tass poinformowała, że w obwodzie donieckim frekwencja w piątek wyniosła 23,6 proc.

W obwodzie zaporoskim głosowało w piątek ponad 20,5 proc. uprawnionych do głosowania, a w obwodzie chersońskim 15 proc. wyborców - podała rosyjska agencja informacyjna Interfax, powołując się na lokalnych urzędników wyborczych.

- Naszym zdaniem to wystarczająca liczba jak na pierwszy dzień głosowania - powiedziała szefowa prorosyjskiej chersońskiej komisji wyborczej Marina Zacharowa.

Na okupowanych terenach obwodów zaporoskiego i chersońskiego rosyjskie siły wysyłają zawiadomienia o mobilizacji mężczyznom w wieku poborowym z rosyjskimi paszportami - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Według Sztabu Generalnego, mężczyźni ci zrzekli się obywatelstwa ukraińskiego i otrzymali rosyjskie paszporty. 

Zapowiedział to w rozmowie z rosyjskimi mediami szef węgierskiej dyplomacji.

Zapadła decyzja o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych.

Prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wieczornego przemówienia powiedział również, że ludzie mieszkający na terytoriach okupowanych przez Rosję powinni "wszelkimi sposobami ukrywać się przed rosyjską mobilizacją, unikać listów poborowych i starać się przedostać na wolne terytorium Ukrainy."

Strącona maszyna to irański Mohajer-6.

O problemach w pierwszych dniach mobilizacji mówią analitycy z ISW.

Gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Synehubow powiedział, że z grobów ekshumowano 436 ciał, w większości ze śladami nagłej śmierci, w tym 30 ciał ze śladami tortur. Tylko 21 osób było żołnierzami, a reszta to cywile, w tym dzieci.

Przekazał, że eksperci medyczni odnotowali ciała z linami na szyi, związanymi rękami, połamanymi kończymami i ranami postrzałowymi. Kilku mężczyznom brakował narządów płciowych. - Wszystkie zbrodnie zostaną udokumentowane, a winni zapłacą za to, co zrobili - zapowiedział Synehubow.

USA wraz z innymi krajami są gotowe do podjęcia natychmiastowych kroków, które doprowadzą do poważnych konsekwencji dla gospodarki Rosji, jeśli Moskwa przystąpi do realizacji scenariusza aneksji okupowanych terytoriów Ukrainy, na których obecnie odbywają się pseudoreferenda - ostrzegła na piątkowym briefingu w Waszyngtonie Karine Jean-Pierre, rzeczniczka Białego Domu. Podkreśliła też, że obecne działania Putina i ogłoszenie mobilizacji należy postrzegać jako przejaw słabości, a nie silnej pozycji jego reżimu, co potwierdza reakcja rosyjskiego społeczeństwa.