Tour de France. Kryzys lidera, Jonas Vingegaard królem Alp

Tadej Pogacar pokazał ludzką twarz i podczas wspinaczki pod Granon przeżył kryzys, który kosztował go pozycję lidera Tour de France. Nowym liderem został Jonas Vingegaard.

Publikacja: 13.07.2022 18:00

Duńczyk Jonas Vingegaard z ekipy Jumbo-Visma

Duńczyk Jonas Vingegaard z ekipy Jumbo-Visma

Foto: ANNE-CHRISTINE POUJOULAT / AFP

Perspektywa wymagających podjazdów pod Galibier i Granon sprawiła, że jedenasty dzień rywalizacji mógł być kluczowy dla losów wyścigu. Kolarze grupy Jumbo-Visma dywanowe naloty na pozycję lidera zaczęli już w połowie etapu, pod przełęczą Telegraphe. Pogacar wytrzymał ataki, a kiedy sam podkręcał tempo, utrzymać umiał je tylko Jonas Vingegaard.

Słoweniec i Duńczyk razem zdobyli Galibier, ale już na zjeździe grupa faworytów się powiększyła. Wspinaczkę pod Granon rozpoczęło ponad dwudziestu kolarzy. Selekcję przeprowadził dopiero Rafał Majka, którego tempa nie wytrzymali m. in. Davide Gaudu, Primoż Roglić i Adam Yates.

Pierwszy z 7-osobowej grupy liderów ruszył Nairo Quintana, kolejny urwał się Romain Bardet. Pogacar nie kontrował. Słoweniec okazał się człowiekiem i w Alpach - przy upale, na wysokości ponad 2 tys. m. n. p. m. - zaczął tracić dystans do rywali. 4,5 km przed metą zaatakował Vingegaard, kilka chwil później Słoweńcowi odjechał Geraint Thomas. Lider mógł tylko ograniczać straty.

Trudów wspinaczki nie wytrzymał Warren Barguil. Francuz był najmocniejszym uczestnikiem kilkunastoosobowej ucieczki, do której na początku etapu zabrali się także Kamil Gradek i Maciej Bodnar. Długo jechał sam na czele wyścigu. Stracił prowadzenie 3 km przed metą.

Vingegaard pedałował mocno, równo. Jest Duńczykiem, ale był właściwie u siebie, bo już jako nastolatek jeździł z rodzicami na wakacje w Alpy i dobrze poznał tamtejsze szczyty. Przygodę ze sportem zaczął od piłki nożnej, ale był zbyt niski, więc koledzy nie chcieli mu podawać piłki. Rowerową pasję zaszczepiła w nim starsza siostra Michelle.

Wygrał etap, zasłużył na tytuł króla Alp. Dziś to on jest faworytem Wielkiej Pętli, ale środa pokazała, że kryzys może dopaść każdego, skoro Pogacar stracił do niego blisko trzy minuty. Czwartkowy etap zakończy kolejna wymagająca wspinaczka - pod Alpe d’Huez. Trudno o lepszą okazję do ataku.

Tour de France
Wyniki 11. etapu

1. J. Vingegaard (Dania, Jumbo-Visma) 4:18:02
2. N. Quintana (Kolumbia, Arkea Samsic) +0:59
3. Romain Bardet (Francja, DSM) +1:10
4. Geraint Thomas (Wielka Brytania, Ineos Grenadiers) +1:38

7. T. Pogacar (Słowenia, UAE Team Emirates) +2:51
13. R. Majka (UAE Team Emirates) +6:48
45. Ł. Owsian (Arkea Samsic) +27:16
107. M. Bodnar (TotalEnergies) +34:09
108. K. Gradek (Bahrain-Victorious) +34:09

Klasyfikacja generalna:
1. J. Vingegaard (Dania, Jumbo-Visma) 41:29:59
2. Romain Bardet (Francja, DSM) +2:16
3. T. Pogacar (Słowenia, UAE Team Emirates) +2:22
4. G. Thomas (Wielka Brytania, Ineos Grenadiers) +2:26

19. R. Majka (UAE Team Emirates) +27:07
51. Ł. Owsian (Arkea Samsic) +1:03:48
137. K. Gradek (Bahrain-Victorious) +2:01:51
139. M. Bodnar (TotalEnergies) +2:03:26

Perspektywa wymagających podjazdów pod Galibier i Granon sprawiła, że jedenasty dzień rywalizacji mógł być kluczowy dla losów wyścigu. Kolarze grupy Jumbo-Visma dywanowe naloty na pozycję lidera zaczęli już w połowie etapu, pod przełęczą Telegraphe. Pogacar wytrzymał ataki, a kiedy sam podkręcał tempo, utrzymać umiał je tylko Jonas Vingegaard.

Słoweniec i Duńczyk razem zdobyli Galibier, ale już na zjeździe grupa faworytów się powiększyła. Wspinaczkę pod Granon rozpoczęło ponad dwudziestu kolarzy. Selekcję przeprowadził dopiero Rafał Majka, którego tempa nie wytrzymali m. in. Davide Gaudu, Primoż Roglić i Adam Yates.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Bratobójcza walka o igrzyska. Polacy zaczęli wyścig do Paryża
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała
Inne sporty
Przygotowania Polski do igrzysk w Paryżu. Cztery duże szanse na złoto
Inne sporty
Kłopoty z finansowaniem żużla. Państwowa licytacja o Zmarzlika