Szef może się obronić przed pracowniczą dyscyplinarką

Etatowiec może odejść z pracy z dnia na dzień, gdy firma ciężko narusza swoje podstawowe obowiązki wobec niego. Jeśli jednak okaże się, że w rzeczywistości tak nie było, nie tylko nie dostanie odszkodowania, ale sam może je zapłacić.

Aktualizacja: 06.10.2021 14:31 Publikacja: 06.10.2021 14:25

Szef może się obronić przed pracowniczą dyscyplinarką

Foto: Adobe Stock

Sytuacje, jakich wiele. Jeden pracownik znalazł nową, lepiej płatną pracę z datą rozpoczęcia zatrudnienia „na już". Drugi wiedział, że obecny szef planuje rozwiązać z nim umowę o pracę. Obaj wymyślili, że najbardziej opłaca im się rozwiązać angaże w trybie natychmiastowym, z powołaniem na rzekome ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków przez podmiot zatrudniający. Czy to rzeczywiście dobry pomysł?

Kodeks pracy przewiduje w art. 55 § 11, że z tym trybem rezygnacji z pracy związany jest obowiązek pracodawcy zapłaty odszkodowania. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że ma on charakter bezwzględny i automatyczny. W rzeczywistości jednak pracodawca nie jest bezbronny wobec nieuczciwych praktyk podwładnych. Może nie tylko odmówić zapłaty, ale również sam dochodzić od byłego pracownika odpowiedniej rekompensaty.

Pozostało 87% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona