Turniej Czterech Skoczni w Ga-Pa: Będzie starcie Polska-Norwegia

Kwalifikacje do drugiego konkursu wygrał wicelider turnieju i PŚ Karl Geiger. W Nowy Rok na Skoczni Olimpijskiej pojawi się piątka Polaków, odpadł Jakub Wolny

Aktualizacja: 31.12.2019 15:19 Publikacja: 31.12.2019 14:55

Turniej Czterech Skoczni w Ga-Pa: Będzie starcie Polska-Norwegia

Foto: AFP

Treningi i kwalifikacje musiały się podobać niemieckim kibicom, bo nie tylko Geiger był najlepszy i zarobił 5000 euro, ale potwierdził powrót formy Markus Eisenbichler, także Stephan Leyhe i Constantin Schmid nie byli wiele za liderami drużyny prowadzonej przez trenera Stefana Horngachera.

Układ sił w 68. TCS przed drugim konkursem niewiele się zmienił. Lider Ryoyu Kobayashi był wprawdzie w kwalifikacjach trzeci – razem z Peterem Prevcem, za Philippem Aschenwaldem, a lekko przeziębiony Stefan Kraft siódmy, ale w noworocznym konkursie zapewne wszyscy dotychczasowi bohaterowie turnieju zmobilizują się nieco bardziej.

Polacy spisali się w miarę dobrze. Dawid Kubacki był dziesiąty, Kamil Stoch – jedenasty, Piotr Żyła – szesnasty. Przy odrobinie szczęścia do wiatru, każdy z nich może sięgnąć podium. Maciej Kot i Stefan Hula bez problemu zdobyli awans. Tylko Jakub Wolny drugi raz pozostanie bez punktu, tym razem nie z powodu zbyt luźnej nogawki kombinezonu, tylko wyraźnego braku przyjaźni ze skocznią w Garmisch-Partenkirchen.

Wszyscy polscy skoczkowie będą mieli w pierwszej serii noworocznego konkursu rywali zagranicznych, są wśrod nich trzej Norwegowie, więc łatwo na pewno nie będzie. Maciej Kot trafił na Roberta Johanssona, Stefan Hula na Daniela Andre Tandego i Piotr Żyła na Mariusa Lindvika. Kamil Stoch ma za przeciwnika Słoweńca Roka Justina, Dawid Kubacki zaś Amerykanina Kevina Bicknera.

Interesujące pary bez Polaków to m. in.: Pius Paschke – Roman Koudelka, Jewgienij Klimow – Anze Lanisek, Simon Ammann – Daniel Huber, Daiki Ito - Taku Takeuchi, no i ponownie, jak w Oberstdorfie Stefan Kraft – Gregor Schlierenzauer.

Liczba uczestników turnieju wzrosła z 71 do 73. Ubył Niemiec Richard Freitag, przybył za niego Adrian Sell oraz dołączyli dwaj Włosi, Federico Cecon i Alex Insam. Z tej nowej trójki do serii KO konkursu głównego awansował tylko Cecon.

Drugi konkurs 68. TCS rozpocznie się na Wielkiej Skoczni Olimpijskiej w środę o 14. (transmisje w TVP 1 i Eurosporcie 1).

68. Turniej Czterech Skoczni

Garmisch-Partenkirchen (HS-142).

Kwalifikacje:
1. K. Geiger (Niemcy) 142,7 (139);
2. P. Aschenwald (Austria) 142,6 (140);
3. R. Kobayashi (Japonia) 140,9 (138);
3. P. Prevc (Słowenia) 140,9 (138);
5. M. Eisenbichler (Niemcy) 140,0 (137,5);
6. Y. Sato (Japonia) 137,7 (138);
7. S. Kraft (Austria) 137,4 (137);
7. D. Ito (Japonia) 137,4 (136);
9. J. A. Forfang (Norwegia) 137,1 (137);
10. D. Kubacki (Polska) 136,6 (135,5);
11. K. Stoch (Polska) 135,6 (136);
...
16. P. Żyła (Polska) 130,9 (132);
30. M. Kot (Polska) 119,4 (126,5);
32. S. Hula (Polska) 117,8 (124);
57. J. Wolny (Polska) 99,1 (114,5).

Polskie pary serii KO:
Kubacki
– K. Bickner (USA);
Stoch – R. Justin (Słowenia);
Żyła – M. Lindvik (Norwegia);
Kot – R. Johansson (Norwegia);
Hula – D. A. Tande (Norwegia).

Treningi i kwalifikacje musiały się podobać niemieckim kibicom, bo nie tylko Geiger był najlepszy i zarobił 5000 euro, ale potwierdził powrót formy Markus Eisenbichler, także Stephan Leyhe i Constantin Schmid nie byli wiele za liderami drużyny prowadzonej przez trenera Stefana Horngachera.

Układ sił w 68. TCS przed drugim konkursem niewiele się zmienił. Lider Ryoyu Kobayashi był wprawdzie w kwalifikacjach trzeci – razem z Peterem Prevcem, za Philippem Aschenwaldem, a lekko przeziębiony Stefan Kraft siódmy, ale w noworocznym konkursie zapewne wszyscy dotychczasowi bohaterowie turnieju zmobilizują się nieco bardziej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości