Golf. Dustin Johnson wreszcie rządzi w Masters

Dustin Johnson, lider golfowego rankingu światowego, po raz pierwszy wygrał wielkoszlemowy turniej Masters. Zielona marynarka trafiła we właściwe ręce.

Aktualizacja: 15.11.2020 23:04 Publikacja: 15.11.2020 22:42

Golf. Dustin Johnson wreszcie rządzi w Masters

Foto: AFP

Nowy mistrz przed Masters wyraźnie odzyskiwał formę, choć parę tygodni temu przeszedł zakażenie Covid-19. Od lat był jednak wymieniany wśród tych, którzy powinni zdobyć zieloną marynarkę na polu Augusta National – jeden z najbardziej znanych symboli sukcesu w golfie. Jednak los nie sprzyjał.

W 2019 roku zajął w Masters dzielone drugie miejsce z dwoma innymi golfistami, ale skoro wygrał wówczas Tiger Woods, to pozostałe wyniki nie budziły przesadnego zainteresowania. Tym razem, w turnieju przeniesionym z przyczny pandemii z kwietnia na listopad, było już tak, jak od dawna przewidywano.

Objął prowadzenie pierwszego dnia grając doskonałą rundę – 65 uderzeń (tak samo jak Dylan Frittelli i Paul Casey), utrzymał je po drugiej rundzie (wspólnie z Jonem Rahmem, Abrahamem Ancerem, Cameronem Smithem i Justinem Thomasem), by trzeciego dnia zacząć wielka ucieczkę.

Zakończył przedostatnią rundę z przewagą czterech uderzeń nad najbliższym rywalem. Rahm (nr 2 na świecie) i Thomas (nr 3) kilka razy zaliczyli potknięcia. Najbliżej, co nie znaczyło już, że blisko, pozostali Ancer i Smith, potem dołączył do nich Sungjae Im.

W niedzielę Johnson szedł po swoje ze spokojem i wiarą, że przewagi nie straci. Nie tylko nie stracił, ale powiększył do pięciu uderzeń nad Smithem i Imem. Rundy: 65, 70, 65 i 68 dały mu najlepszy wynik, jak w historii Masters zapisano przy nazwisku zwycięzcy: 268 uderzeń, 20 poniżej normy (par). Poprzednim rekordzistą był Tiger (-18). Także Tiger Woods zgodnie ze zwyczajem nałożył nowemu mistrzowi zieloną marynarkę na ramion w Butler Cabin.

– To niezwykłe uczucie uczucie doświadczyć tego wszystkiego, w dodatku z moim bratem Austinem. Uwielbiam go, gdy nosi moją torbę z kijami, nie chciałbym do tej pracy nikogo innego. Musiałem z nim żartować na ostatnim dołku, bo zaczynał płakać, a nie mogłem się przecież rozkleić przed zakończeniem gry. Była to wspniała zabawa, zapamiętam to wydarzenie do końca życia – mówił Dustin Johnson po opanowniu wzruszenia i zapięciu marynarki w sposób, który sugerował, że nigdy jej nie zdejmie.

Oprócz marynarki otrzymał 2,07 mln dolarów, kopię pucharu będącego srebrnym modelem budynku klubowego pola Augusta National, złoty medal, do tego dożywotnie prawo startu w Masters i przyszłoroczny obowiązek ustalenia menu na tradycyjną kolację mistrzów. Dochodzą też inne zdobycze jakie bardzo ceni każdy profesjonalista golfowy: pięcioletnie prawo startu w cyklu PGA Tour, także w turniejach golfowego Wielkiego Szlema poza Masters, czyli The Open, US Open i PGA Championship, wreszcie w prestiżowym turnieju The Players.

Niewiele zostawił rywalom, nawet tym najsławniejszym. Tylko Australijczyk Cameron Smith drugi w klasyfikacji, zapisał się w kronikach Masters jako pierwszy, który wszystkie rundy zagrał poniżej 70 uderzeń. Pozostali byli w cieniu: Rory McIlroy po niezłym finiszu na dzielonym piątym miejscu, ale jeszcze za Justinem Thomasem; obrońca tytułu Tiger Woods po potężnej wpadce w finale na dołku nr 12-par 3 (10 uderzeń!) odrodził się na tyle, by mieć łączny wynik poniżej par.

Jeden z największych kandydatów do walki z Johnsonem, Bryson DeChambeau (mistrz US Open we wrześniu), tym razem niczego wielkiego nie osiągnął, choć wciąż uderza daleko piłkę jak nikt inny.

Następnym turniejem golfowego Wielkiego Szlema będzie ponownie Masters (nr 85) – już w kwietniu 2021 roku, czyli w zwykłym terminie. Mistrz Johnson będzie się zatem cieszyć zieloną marynarką niewiele ponad 5 miesięcy. Potem, znów zgodnie z tradycją, powinien oddać ją do klubowego depozytu i tu zostawić na zawsze.

Augusta. Turniej Masters 2020

1. D. Johnson (USA) -20 (65+70+65+68) 268; T2. C. Smith (Australia) -15 (67+68+69+69) 273; T2. S. Im (Korea Płd.) -15 (66+70+68+69) 273; 4. J. Thomas (USA) -12 (66+69+71+70) 276; T5. R. McIlroy (Irlandia Płn.) -11 (75+66+67+69) 277; T5. D. Frittelli (RPA) -11 (65+73+67+72) 277; T7. C. T. Pan (Tajwan) -10 (70+66+74+68) 278; T7. B. Koepka (USA) -10 (70+69+69+70) 278; T7. J. Rahm (Hiszpania) -10 (69+66+72+71) 278;...T29. B. Langer (Niemcy) -3 (68+73+73+71) 285; T34. B. DeChambeau (USA) -2 (70+74+69+73) 286; T38. T. Woods (USA) -1 (68+71+72+76) 287.

Nowy mistrz przed Masters wyraźnie odzyskiwał formę, choć parę tygodni temu przeszedł zakażenie Covid-19. Od lat był jednak wymieniany wśród tych, którzy powinni zdobyć zieloną marynarkę na polu Augusta National – jeden z najbardziej znanych symboli sukcesu w golfie. Jednak los nie sprzyjał.

W 2019 roku zajął w Masters dzielone drugie miejsce z dwoma innymi golfistami, ale skoro wygrał wówczas Tiger Woods, to pozostałe wyniki nie budziły przesadnego zainteresowania. Tym razem, w turnieju przeniesionym z przyczny pandemii z kwietnia na listopad, było już tak, jak od dawna przewidywano.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości