Adrian Meronk w 121. US Open: Początek napisany

Pierwszy w historii start Polaka w golfowym Wielkim Szlemie zakończył się po dwóch rundach. Adrian Meronk walczył dzielnie, lecz rundy 72 i 79 uderzeń nie dały mu awansu do finału 121. US Open na polu Torrey Pines w San Diego

Aktualizacja: 19.06.2021 13:30 Publikacja: 19.06.2021 12:26

Adrian Meronk w 121. US Open: Początek napisany

Foto: AFP

Sam udział Meronka w US Open to sprawa dla polskiego golfa wyjątkowa. Golfista z Wrocławia grający w tym sezonie w najważniejszej lidze europejskiej – European Tour – wywalczył awans poprzez udane kwalifkacje w trzech turniejach na Starym Kontynencie poprzedzających US Open w Kalifornii.

Po pierwszej rundzie można było mieć uzasadnione nadzieje na to, że zakończy turniej dopiero w niedzielę, jednak w piątek Torrey Pines, położone nad kalifornijskim klifem nadoceaniczne opole okazało się silniejsze, choć nadzieja, że Polak z powodzeniem przejdzie cięcie stawki uczestników trwała co najmniej pół rundy. Granica 146 uderzeń (po dwóch dniach) była jednak za daleko, Meronk wykonał ich 151.

Najlepszego polskiego golfistę zawodowe czeka, oprócz powortu do cyklu europejskiego, start w igrzyskach olimpjjskich w Tokio, na polu Kasumigaseki Country Club. Tam niełatwe doświadczenie z Torrey Pines mogą się jednak bardzo przydać.

121. turniej US Open trwa. Liderami turnieju zostali wspólnie Anglik Richard Bland oraz Amerykanin Russel Henley z wynikiem 137 uderzeń (-5), którzy wyprzedzają Louisa Oosthuizena z RPA i Amerykanina Matthewa Wolffa (obaj -4) oraz Bubbę Watsona (USA) i Hiszpana Jona Rahma (-3).

Największe zainteresowanie budzi obecność na szczycie ponad 48-letniego Blanda, który przez 25 lat patrzył na swą skromną karierę, jak mówił: „z rozczarowaniem wynikającym z nieznacznych porażek", aż przyszedł czas, gdy po 477 startach w zawodowym golfie wygrał wreszcie turniej British Masters i oprócz tytułu nastarszego zwycięzcy pierwszego turnieju European Tour zdobył kwalifikację na US Open. Teraz, oprócz przywilejów, jakich niemal nie znał: luksusowego samochodu dowożący go na pole, prezentów powitalnych i okazałego miejsca w klubowej szatni na Torrey Pines obok największych sław światowego golfa, na Anglika czeka szansa zdobycia srebrnego pucharu i czeku na 2,25 mln dolarów. Pandemia nie zmniejszyła nagród w wielkim golfie.

W grze pozostaje jednak wiele znakomitości, są wśród nich 51-letni Phil Mickelson, niedawny zwycięzca wielkoszlemowy w PGA Championship, który w US OIpen był sześć razy drugi, są także młodsi i już niemal równie sławni Rory McIlroy, Collin Morikawa, Bryson DeChambeau, Justin Thomas oraz mistrz z 2017 i 2018 Brooks Koepka. Decydujące rundy 121. US Open transmituje Golf Channel Polska (w sobotę o 19.00, w niedzielę godzinę wcześniej).

Sam udział Meronka w US Open to sprawa dla polskiego golfa wyjątkowa. Golfista z Wrocławia grający w tym sezonie w najważniejszej lidze europejskiej – European Tour – wywalczył awans poprzez udane kwalifkacje w trzech turniejach na Starym Kontynencie poprzedzających US Open w Kalifornii.

Po pierwszej rundzie można było mieć uzasadnione nadzieje na to, że zakończy turniej dopiero w niedzielę, jednak w piątek Torrey Pines, położone nad kalifornijskim klifem nadoceaniczne opole okazało się silniejsze, choć nadzieja, że Polak z powodzeniem przejdzie cięcie stawki uczestników trwała co najmniej pół rundy. Granica 146 uderzeń (po dwóch dniach) była jednak za daleko, Meronk wykonał ich 151.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości