Olimpiada brydżowa: Diabelskie obrazki

We Wrocławiu rozegrano do soboty 2/3 meczów fazy play-off, w których gra po 16 drużyn w każdej kategorii. Pozostały do rozegrania 32 rozdania

Aktualizacja: 10.09.2016 23:22 Publikacja: 10.09.2016 22:47

Przy okazji olimpiady w Hali Stulecia trwa wystawa projektów kart do gry autorstwa prof. Franciszka

Przy okazji olimpiady w Hali Stulecia trwa wystawa projektów kart do gry autorstwa prof. Franciszka Bunscha.

Foto: Fotorzepa, Witold Stachnik

Najstarsze znane karty do gry pochodzą z Chin, z X wieku. Talia składała się z czterech kolorów, po 14 kart w każdym. W XIII wieku przywędrowały do Europy, prawdopodobnie przywiezione przez kupców weneckich i już w XIV wieku były produkowane w Niemczech.

Dzisiejsze karty najprawdopodobniej wyewoluowały z kart do włoskiego tarota, które składały się z 78 kart – 56 kart w czterech kolorach, w każdym z kolorów było 10 blotek, ponumerowanych od 1 do 10, do tego 4 figury: król, dama, rycerz i walet, oraz 22 karty zwane „atutami".

Pierwsze wzmianki o grze w brydża – 52 karty, czterech graczy przy stole, grających parami na wspólne konto, biorących lewy na wspólny rachunek, z licytacją – pojawiają się pod koniec XIX wieku, gra najprawdopodobniej została wymyślona przez brytyjskich oficerów, służących w koloniach.

Pierwsze udokumentowane partie brydża odbyły się w londyńskim St. Georges Club w 1892 roku. W korespondencji są też wzmianki o partiach brydża w klubie oficerskim w Kairze w 1886 roku, oraz o wcześniejszych (1873) w Konstantynopolu.

W British Museum znajduje się broszura, opisująca zasady gry, podobnej do brydża pod tytułem „Biritch or Russian Whist". Zasady licytacji, mniej więcej takie, jak dzisiaj, pojawiły się dopiero w latach 1904-1905. Poprzednikiem brydża był wist – polegający na braniu lew, bez licytacji. Wist był znany już w połowie XVII wieku, w 1742 roku ukazała się pierwsza książka z poradami, jak w wista grać.

Od początków XX wieku brydż szybko staje się coraz bardziej powszechną rozrywką elit, początkowo brytyjskich oraz amerykańskich. W szybkim czasie popularność stała się globalna. Jednak lokalne odmiany różniły się między sobą, przede wszystkim „wyceną" wyników w punktach, co wpływało na taktykę gry.

W 1925 Harold S. Vanderbilt opracował zasady „contract bridge", wprowadzonego do Polski w latach pięćdziesiątych jako „zapis międzynarodowy" i stosowane do dnia dzisiejszego praktycznie bez zmian. Wcześniej grano u nas zapisem „polskim", „węgierskim", plebiscytowym...

W latach trzydziestych brydż przeżywał rozkwit, zwłaszcza w USA. Bilety na wykłady najlepszych brydżystów w salach teatralnych na Broadwayu osiągały cenę połowy samochodu. Pojawiły się masowe, w milionowych nakładach, książki o brydżu. Opracowano zasady gry w brydża porównawczego (sportowego).

W Polsce przed wojną brydż był bardzo popularny, zwłaszcza wśród inteligencji. Po wojnie był zakazany, jak Coca Cola, ale na fali odwilży pod koniec lat pięćdziesiątych zaczął odzyskiwać przedwojenną pozycję i powoli zdobywał sobie prawo obywatelstwa jako pełnoprawna dyscyplina sportowa. Z wieloma sukcesami.

Olimpiada brydżowa we Wrocławiu to także potwierdza. W turnieju open Polska gra ze Szwajcarią i po 64 rozdaniach wygląda, że jest po meczu, nasi brydżyści prowadzą już różnicą ponad 100 imp: 185-81 (50-21, 33-29, 47-15, 55-16).

Z pozostałych meczów tej kategorii, w najbardziej interesującym (z jego zwycięzcą będzie niemal na pewno walczyć nasza reprezentacja) Szwecja zdecydowanie prowadzi z Japonią 157-74. Niespodziewany przebieg ma spotkanie Francja – Nowa Zelandia, w którym Francuzi, mistrzowie Europy, przegrywają 81-131.

W turnieju kobiet Polska gra z Turcją. Po 64 rozdaniach nasze panie prowadzą 138-111 (63-23, 27-40, 20-25, 28-23). W meczu Francja – Hiszpania, z którego zwycięzcą będzie grała nasza drużyna w razie awansu, wyraźnie prowadzą mistrzynie świata Francuzki 158-108.

Polscy seniorzy wypracowali sobie znaczną przewagę: prowadzą z Australią już 175-117 (41-25, 18-37, 76-15, 40-40). W meczu ewentualnych rywali Polaków w ćwierćfinale USA gromi Hongkong 192-75. W turnieju mikstów Polska przegrywa z Danią 108-145 (32-28, 29-35, 31-48, 16-34). W meczu wyłaniającym rywali dla lepszych w tej parze Rosja prowadzi z Izraelem 175-105.

Decydujące rozdania 1/8 finału w niedzielę po południu.

—Marek Wójcicki z Wrocławia

 

Najstarsze znane karty do gry pochodzą z Chin, z X wieku. Talia składała się z czterech kolorów, po 14 kart w każdym. W XIII wieku przywędrowały do Europy, prawdopodobnie przywiezione przez kupców weneckich i już w XIV wieku były produkowane w Niemczech.

Dzisiejsze karty najprawdopodobniej wyewoluowały z kart do włoskiego tarota, które składały się z 78 kart – 56 kart w czterech kolorach, w każdym z kolorów było 10 blotek, ponumerowanych od 1 do 10, do tego 4 figury: król, dama, rycerz i walet, oraz 22 karty zwane „atutami".

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości