To bardzo przemyślana propozycja, bo oznacza, że biegaczka będzie mogła wystąpić w zimowych igrzyskach w Pjongczang w 2018 roku.

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) i Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) mogą nie zgodzić się z tą decyzją i zaskarżyć ją do Trybunału ds. Sportu w Lozannie.