Decyzja ta zostanie opublikowana 4 listopada, ale o sprawie poinformował już portal www.insidethegames. Jazda konna jest obok pływania, biegu, szermierki i strzelania jedną ze składowych pięcioboju nowoczesnego od początku tego sportu.


Brytyjski portal ujawnił, że jazdę konną zastąpi kolarstwo, nie precyzując w jakiej formie, ale na łamach internetowej „L’Equipe” zaprzeczył temu wiceprezydent UIPM, znany przed laty pięcioboista francuski Joel Bouzou. „Ta informacja jest w części prawdziwa i w części fałszywa. Pewne jest tylko to, że jazda konna nie będzie już częścią pięcioboju, ale to, czy zastąpi ją kolarstwo, wcale nie jest przesądzone. Trwają konsultacje z krajowymi federacjami. Ta zmiana nie ma nic wspólnego z tym, co stało się podczas igrzysk w Tokio (Niemka Annika Schleu uderzała odmawiającego skoków konia zachęcana przez trenerkę Kim Raisner - przyp.red.). Jazda konna hamowała rozwój pięcioboju od dawna pod względem praktycznym i jeśli chodzi o koszty. Rozmowy na ten temat zaczęliśmy już w roku 2018 - powiedział Bouzou, mistrz świata z roku 1987.


Dla pięcioboju nowoczesnego ta zmiana to kolejna rewolucja, po tym jak od igrzysk w Atlancie (1996) sportowcy rywalizują nie przez pięć dni (jedna dyscyplina dziennie), lecz w zawodach jednodniowych.