Wigilijna zagadka urodzin wieszcza

Niedaleko Nowogródka, w mroźną noc wigilijną Bożego Narodzenia 1798 r. pani Barbara Mickiewiczowa z domu Majewska, córka ekonoma z Czombrowa i żona komornika mińskiego Mikołaja Mickiewicza herbu Poraj, powiła drugiego syna, któremu nadano imiona Adam Bernard.

Publikacja: 22.12.2022 21:00

Adam Mickiewicz urodził się prawdopodobnie w Wigilię Bożego Narodzenia 1798 r. Być może w jego rodzi

Adam Mickiewicz urodził się prawdopodobnie w Wigilię Bożego Narodzenia 1798 r. Być może w jego rodzinnym domu tak obchodzono Wigilię, jak to ukazał na swoim obrazie Adam Setkowicz

Foto: Krystyna Bartosik/East News

Tak nas uczono w szkole. Ale czy słusznie?

Wybitny historyk literatury profesor Piotr Chmielowski, autor monumentalnego dzieła „Adam Mickiewicz. Zarys biograficzno-literacki” zwracał uwagę, że nasz wieszcz narodowy przyszedł na świat „według starego stylu 24-go grudnia 1798 roku, czyli 4-go stycznia 1799 roku według nowego stylu”. „Stary styl” zapisywany w starych dokumentach literkami v.s. (veteris styli) oznaczał rachubę czasu według kalendarza juliańskiego, natomiast „nowy styl” – jego zreformowaną wersję gregoriańską. To rozróżnienie sprawia historykom wiele kłopotów. Jakże często zresztą o nim po prostu zapominamy. Ta kilkudniowa różnica w datowaniu według rachuby kalendarza juliańskiego i jego gregoriańskiej wersji w dacie urodzin Adama Mickiewicza wywołuje dość poważny zgrzyt.

Czytaj więcej

Mickiewicz przy naszym stole

W 1899 r. ksiądz Jan Siemieński opublikował książeczkę pod znamiennym tytułem „Kwestie sporne w życiorysie Adama Mickiewicza”. Zaczął ją od kontrowersji w sprawie daty urodzin wieszcza. „Na Litwie dopiero dnia I-go Stycznia 1800 r. – pisał ksiądz Siemieński – zaprowadzony został kalendarz Juliański, czyli stary i ukaz odnośny Cesarza Pawła I. jest z dnia 26-go Lipca 1799 r.” (pisownia oryginalna).

Jak podkreśla w swojej znakomitej książce zatytułowanej „Adam Mickiewicz. Tajemnice wiary, miłości i śmierci” współczesny biograf wieszcza Bohdan Urbankowski: „Argumentację Siemieńskiego przyjął za swoją syn poety, Władysław, i narzucił polonistom w wydanej w 1890 roku biografii pt. »Żywot Adama Mickiewicza«”.

Ale nie tylko dzień urodzin poety pozostaje nierozstrzygniętą zagadką. Także miejsce urodzenia nie jest do końca ustalone. W pierwszych zdaniach tego felietonu napisałem, że Adam Mickiewicz przyszedł na świat w okolicach Nowogródka, bo tak mnie uczono w szkole. Są jednak źródła biograficzne, które wspominają o Zaosiu lub Zosinie, wsi w obwodzie brzeskim, na dzisiejszym terytorium Białorusi, gdzie we wrześniu 1799 r. zamieszkał adwokat tamtejszy Mikołaj Mickiewicz ze swoją żoną i dziećmi. Rodzina wieszcza mieszkała tam zresztą bardzo krótko, bo zaledwie przez dwa lata. Ksawery Pruszyński w swojej książce „Opowieść o Mickiewiczu” podkreśla, że już w kwietniu 1801 r. Mickiewiczowie wydzierżawili Zaosie na pięć lat Janowi i Agacie Majewskim, a sami przeprowadzili się do Nowogródka. Nie do końca zatem wiadomo, gdzie konkretnie przyszedł na świat autor „Pana Tadeusza”. Bohdan Urbankowski cytuje kalendarium z „Wyboru pism” Mickiewicza, w którym pod datą 1798 r. przeczytać możemy, że „24 grudnia w Nowogródku albo w pobliskim Zaosiu Mikołajowi, adwokatowi nowogródzkiemu, i Barbarze z Majewskich przychodzi na świat syn, któremu na chrzcie dano imiona: Adam Bernard”. Z tym chrztem to też osobna historia, bo ze względu na okres świąteczny wstrzymano się z uroczystością do 12 lutego 1799 r.

Nowogródek czy Zaosie? A cóż to za różnica? Pod względem geograficznym dość istotna, szczególnie z perspektywy ówczesnych możliwości komunikacyjnych, bo z Zaosia do Nowogródka jest 47 kilometrów.

Po śmierci Adama Mickiewicza jego krewni i potomkowie, a szczególnie syn Władysław, pilnie strzegli legendy rodzinnej o narodzinach największego profeta polskiego romantyzmu w śnieżną noc wigilijną w Nowogródku. Warto przy tym pamiętać, że nowogródzka socjeta już za życia poety rozpoczęła zabiegi, aby uznać jej miasto za właściwe miejsce narodzin poety.

A co o tym sądził sam Adam Mickiewicz? Zdaje się, że nie było to dla niego aż tak istotne, co potwierdzają wspomnienia niejakiej pani Walentyny Horoszkiewiczowej, która wspominała o pewnym zgrzycie podczas obiadu wydanego przez księcia Adama Czartoryskiego 9 września 1855 r. na cześć Adama Mickiewicza. Kiedy gospodarz wzniósł toast winem na cześć swojego dostojnego gościa, wieszcz podziękował, dodając jednak, że „urodził się i wychował w zaścianku, gdzie nie znano wina, a jeśli pito to tylko miód polski”. Czym był jednak ów „zaścianek”, niech już pozostanie tajemnicą.

Tak nas uczono w szkole. Ale czy słusznie?

Wybitny historyk literatury profesor Piotr Chmielowski, autor monumentalnego dzieła „Adam Mickiewicz. Zarys biograficzno-literacki” zwracał uwagę, że nasz wieszcz narodowy przyszedł na świat „według starego stylu 24-go grudnia 1798 roku, czyli 4-go stycznia 1799 roku według nowego stylu”. „Stary styl” zapisywany w starych dokumentach literkami v.s. (veteris styli) oznaczał rachubę czasu według kalendarza juliańskiego, natomiast „nowy styl” – jego zreformowaną wersję gregoriańską. To rozróżnienie sprawia historykom wiele kłopotów. Jakże często zresztą o nim po prostu zapominamy. Ta kilkudniowa różnica w datowaniu według rachuby kalendarza juliańskiego i jego gregoriańskiej wersji w dacie urodzin Adama Mickiewicza wywołuje dość poważny zgrzyt.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie