4 lipca 1776 r. w Filadelfii podczas II Kongresu Kontynentalnego ogłoszono: „Uważamy te prawdy za oczywiste: że wszyscy ludzie zostali stworzeni równymi, że zostali obdarzeni przez swego Stwórcę niezbywalnymi prawami, takimi jak prawo do życia, wolności i dążenia do szczęścia”. Słowa te zostały spisane w jednym z najważniejszych dokumentów w historii Stanów Zjednoczonych – Deklaracji niepodległości.
Tekst deklaracji ułożył Thomas Jefferson, nawiązując do poglądów innych myślicieli oświecenia, w szczególności Johna Locke’a. Współautorami byli John Adams i Benjamin Franklin. Ten akt prawny uzasadniał prawo Trzynastu Kolonii brytyjskich w Ameryce Północnej do wolności i niezależności od króla Wielkiej Brytanii Jerzego III. Deklaracja niepodległości Stanów Zjednoczonych była początkiem wielkiego eksperymentu dziejowego, pierwszą zapowiedzią zbudowania państwa na zasadach liberalnej filozofii oświecenia. Ten jeden z najważniejszych dokumentów w historii Stanów Zjednoczonych, bez wątpienia mających wpływ na współczesne prawodawstwo demokratycznego świata, został spisany na papierze wykonanym z rośliny, bez której być może nie byłoby wielkich odkryć geograficznych. Na tym samym papierze została wydrukowana Biblia Gutenberga i Biblia Króla Jakuba. To tej roślinie zawdzięczamy spodnie Levi Straussa. W medycynie od wieków używano jej w leczeniu bólu, wspomaganiu gojenia ran, na poprawę apetytu czy wywoływaniu laktacji. Była także używana (i jest do dziś) w misteriach religijnych. Tą rośliną są znienawidzone przez służby antynarkotykowe całego świata – za ich rekreacyjne używanie przez setki milionów ludzi – konopie.
Czytaj więcej
PiS wyciąga z zamrażarki ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i wkrótce mają ruszyć nad nimi prace. To skutek porozumienia partii rządzącej z Kukiz'15.
Stare jak garncarstwo
Konopie najprawdopodobniej pochodzą z Wyżyny Tybetańskiej. To tam nad jeziorem Kuku-nor przecinają się linie prowadzące od wszystkich śladów kopalnych w Azji. Stamtąd roślina powędrowała na zachód. Najpierw do Europy, około 6 mln lat temu, a następnie na wschód. Najstarsze znaleziska pyłku w Chinach liczą 1,2 mln lat, na południe od Himalajów – 325 600.
Konopie są prawdopodobnie jedną z najwcześniej uprawianych roślin. Dowody archeologiczne wskazują, że już 10 tys. lat p.n.e. były używane w Japonii jako żywność. Wraz z rozwojem rolnictwa ludzie nauczyli się wykorzystywać kolejny element tej rośliny – włókna łodyg. Tkactwo przy użyciu konopi włóknistych może liczyć sobie ponad 10 tys. lat, czyli mniej więcej tyle co garncarstwo. Najstarsze zwęglone włókna konopne i jedwabne wraz z kołami przędzalniczymi odkryto w prowincji Henan w Chinach. Datowano je na 5600 r. p.n.e. Następne znalezisko miało miejsce w elementach ceramiki kultury Yangshao datowanej na piąte tysiąclecie p.n.e. i wiązało się z odciskami włókien. Chińczycy nauczyli się używać konopi do produkcji ubrań, butów, lin i wczesnej formy papieru. Według amerykańskiego Muzeum Konopi Włóknistych były one tak ważne w starożytnym społeczeństwie, że Chiny nazywały się „krainą konopi i morwy”. Wielkie starożytne chińskie teksty, jak przypisywane Konfucjuszowi „Księga pieśni” czy „Kronika wiosen i jesieni”, wymieniają konopie włókniste jako jedną z sześciu najważniejszych roślin uprawnych Chińczyków. Oni też stosowali konopie włókniste (wł. siewne; Cannabis sativa), a później ich odmianę indyjską (Cannabis indica) w medycynie. Podobno nauczył ich tego mityczny cesarz Shennong, który stworzył „Shennong Bencaojing” – starożytne opracowanie zawierające opisy działania 365 leków, w tym konopi, która miała być stosowana na „bóle reumatyczne, zatwardzenie, malarię i inne schorzenia”.