Przegląd Sportowy" tak pisał o tym wydarzeniu: „A więc spełniły się nasze nadzieje i marzenia. Czerwono-biały sztandar Polski zatrzepotał na głównym maszcie olimpijskim, 20 tysięcy widzów stadjonu amsterdamskiego wysłuchało stojąc mazurka Dąbrowskiego. Zadecydował o tem rzut dyskiem Haliny Konopackiej, która za jednym zamachem zdobyła laur olimpijski i pobiła znowu własny rekord świata. I mimo że program dnia przynosił jedną sensację za drugą, dla nas, grupki Polaków ta jedna chwila, gdy przedstawiciele 47-miu narodów z odkrytemi głowami oddawali cześć naszemu sztandarowi, ta jedna chwila przyćmiła wszystkie inne".