Anneliese Michel. Nikt nie potrafił jej pomóc

Historia opętania młodej Niemki żyjącej w latach 70. ubiegłego wieku została wielokrotnie sfilmowana i spisana. Do dziś jest w niej jednak wiele niewiadomych.

Publikacja: 21.09.2012 01:01

60 lat temu, 21 września 1952 roku, urodziła się Anneliese Michel (zm. w 1976 roku). Tekst z archiwum magazynu Tele

Na motywach życia Anneliese Michel powstały filmy fabularne „Egzorcyzmy Emily Rose” w reżyserii Scotta Derricksona i „Requiem” Hansa-Christiana Schmida. Polski dokument "Egzorcyzmy Anneliese Michel" zrealizowany przez Macieja Bodasińskiego i Leszka Dokowicza był pierwszym rekonstruującym wiernie wydarzenia sprzed lat. Filmowcy dotarli z kamerą do księdza Ernsta Alta – kapłana i egzorcysty, który próbował pomóc cierpiącej dziewczynie. – Jestem tu, żeby dać świadectwo, posłuchajcie mnie wreszcie po 33 latach. Byłem wtedy młodym kapłanem i nie dawałem wiary takim rzeczom, dopóki Pan Bóg nie otworzył mi oczu – mówi w filmie.

Poznał Anneliese, gdy była młodą, radosną nastolatką. Zmieniła się psychicznie i fizycznie po powrocie z sanatorium w Mitelbergu, do którego trafiła w związku z poważną chorobą płuc. Matka dziewczyny, blisko 90-letnia dziś Anna Michel, pamięta nienaturalnie wielkie ręce córki.

– Diabeł rzucał ją ciągle na ziemię, do tyłu, na plecy, całymi godzinami – opowiada. – Ciągle upadała na głowę. To było straszne.

Najpierw dziewczynę próbowali leczyć lekarze, także psychiatrzy. Początkowo zdiagnozowano epilepsję i podawano przez długi czas silne leki przeciw tej chorobie. Specyficzne dolegliwości Anneliese nie tylko jednak nie ustępowały, ale stale się nasilały. W czasie ataków rozrywała koszule, raniła się o ściany, krzesła. Lekarze byli bezradni, podobnie jak bliscy. Wtedy księża zdecydowali o przeprowadzeniu tzw. egzorcyzmu próbnego.

– Odprawia się go, gdy jeszcze dokładnie nie wiadomo, co się dzieje z człowiekiem – wyjaśnia ks. Alt. – Nie poruszając ustami ani nie dając żadnych znaków oczami, nie czyniąc gestów, dałem rozkaz szatanowi: „Odstąp od niej”. Wtedy się zerwała i zaczęła szaleć. A przecież nikt nie wiedział, co pomyślałem.

Ks. Alt twierdzi, że dziewczynę opętało sześć demonów, które stopniowo ujawniały swoją tożsamość – Judasz, Hitler, Lucyfer, upadły ks. Fleischmann, Neron i Kain. Ich wyznania zostały zarejestrowane przez księży. 51 taśm zawiera około 100 godzin nagrań z egzorcyzmów. Słychać na nich m.in. Anneliese mówiącą sześcioma różnymi głosami męskimi.

– Dostaliśmy pięć spleśniałych rozsypujących się szpul magnetofonowych, które od 30 lat leżały w szafie – wyjaśnia Maciej Bodasiński. – Przegrywaliśmy je w profesjonalnym studiu. Dźwiękowcy nie mogli wyjść ze zdumienia, patrząc na wskaźniki. Powiedzieli, że takie dźwięki nie istnieją w naturze.

Film opowiada także o stygmatach, które pojawiły się na ciele dziewczyny w końcowej fazie życia. Także o objawieniu Matki Boskiej, która miała jej powiedzieć: „Jest moim wielkim cierpieniem, że w tym czasie bardzo wiele dusz trafia do piekła. Trzeba czynić pokutę za księży, za młodzież i za twoją ojczyznę. Czy chciałabyś podjąć pokutę?”. Zgodziła się.

1 lipca 1976 roku 24-letnia Anneliese Michel zmarła z wygłodzenia i wycieńczenia. O jej śmierć oskarżono rodziców i dwóch księży odprawiających egzorcyzmy. Po dwuletnim procesie sąd uznał wszystkich za winnych. Kościelni hierarchowie nie stanęli w obronie księży, a biskup Wurzburga, który wcześniej wydał zgodę na odprawienie egzorcyzmów, opublikował oświadczenie, w którym stwierdził, że „szatan nie istnieje, a opętanie jest chorobą”. Wydano wówczas nieformalny zakaz odprawiania egzorcyzmów. W czasie realizacji filmu archiwum diecezji Würzburga utajniło akta Anneliese Michel na kolejne 40 lat.

Kwiecień 2009

Historia
75 lat temu został zgładzony rotmistrz Pilecki
Historia
Rosjanie chcą wystawić Polsce rachunek za „wyzwolenie”. Ale przekaz propagandzistów nie jest spójny
Historia
Poniatowa. Koszary na grobach i terenach obozów
Historia
Kontrowersyjna aukcja biżuterii. W tle zbrodnie nazistów
Materiał Promocyjny
ESG - Raportowanie w praktyce – IV edycja
Historia
Białe plamy w życiorysie Edwarda Gierka
Historia
Jak nauczyliśmy maszyny liczyć i myśleć za nas? Część 46: Jak 20 uczonych w osiem tygodni zrewolucjonizowało relacje ludzi i maszyn