William Wharton w latach 90. zyskał miano najpopularniejszego pisarza zagranicznego w Polsce. Przez blisko dekadę pomiędzy 1995 a 2005 r. odwiedził kraj nad Wisłą dziesięć razy. Jego książki zostały wydane w liczbie 1,5 mln egzemplarzy. Debiutancka powieść i jednocześnie największy bestseller „Ptasiek” osiągnął w Polsce nakład w wysokości 250 tys. egzemplarzy. 26 razy książki Whartona znajdowały się na liście dziesięciu najpoczytniejszych pozycji roku w rankingu „Rzeczpospolitej” i „Notesu Wydawniczego”. Jest to rekord, którego żaden z zagranicznych autorów nie poprawił do dnia dzisiejszego.
Po jaką tematykę najczęściej sięgał Wharton w swoich książkach? Czym tak bardzo potrafił zaczarować czytelnika, że za każdym razem wracał on do jego książek? Odpowiedzi na te pytania z pewnością możemy znaleźć w losach samego autora, który umiejętnie wplatał je w swoje dzieła.
Żołnierz, belfer, malarz, pisarz
Albert William du Aime, bo tak brzmiało jego prawdziwe imię i nazwisko, urodził się w Filadelfii 7 listopada 1925 r. Nazwisko Wharton zapożyczył od swojego chrzestnego. Jego przodkowie przybyli do Stanów Zjednoczonych z Francji. I właśnie kraj nad Loarą okazał się na długie lata przystanią Whartona. Jednak zanim to nastąpiło, ukończył szkołę średnią i zaciągnął się ochotniczo do amerykańskiej armii podczas II wojny światowej. Został wysłany do Europy i walczył we Francji i w Belgii. W trakcie ofensywy w Ardenach został ranny i wrócił do Stanów Zjednoczonych. Doświadczenia z ardeńskich wzgórz stały się dla niego osią wojennych wydarzeń, do których powracał w roli pisarza. Będąc inwalidą wojennym, otrzymał rentę, dzięki której mógł opłacić studia. Zdobył dyplom na wydziale sztuk pięknych Uniwersytetu Kalifornijskiego, a w późniejszym czasie obronił doktorat z psychologii. W 1949 r. podjął pracę jako nauczyciel w jednej ze szkół w Los Angeles.
W 1960 r. razem z żoną Rosemary podjął decyzję, aby wyjechać do Europy, do kraju swoich przodków – Francji. Była to ucieczka przed „amerykańskim” zepsuciem i stylem życia, który dla rodziny Whartonów stawał się coraz bardziej destruktywny. Początkowo rodzina przemieszczała się między Francją, Niemcami, Hiszpanią i Włochami. Na stałe osiedli dopiero w Paryżu, a jako swój dom wybrali barkę mieszkalną na Sekwanie. W latach 70. przenieśli się do Burgundii i zamieszkali w starym młynie. Podczas pobytu w Europie Wharton utrzymywał siebie i rodzinę ze skromnych dochodów, jakie otrzymywał za sprzedaż swoich obrazów. To właśnie malarstwo było pierwszą z dziedzin sztuki, jaką się zajął. Co prawda literatura i pisarstwo pojawiły się w życiu Whartona już w 1951 r. Było to jeszcze w Stanach Zjednoczonych. Jednak teksty, które tworzył, zachowywał dla siebie, nie chciał dzielić się swoją twórczością z innymi. Zmieniło się to dopiero w 1978 r., kiedy za namową przyjaciół zdecydował się na wydanie „Ptaśka” – powieści, która stała się jego debiutem (w wieku 53 lat!) i przyniosła mu popularność i stabilizację finansową.
Sztuka latania: literacko i filmowo
Najsłynniejsza powieść Whartona stała się podstawą głośnego filmu, a także interesującego soundtracku. Bohaterami „Ptaśka” są dwaj młodzi mężczyźni, Al Columbato i tytułowy Ptasiek. Są przyjaciółmi od czasów szkolnych. Al zawsze interesował się dziewczynami i sportem, z kolei jedyną pasją Ptaśka były ptaki: chciał o nich wiedzieć jak najwięcej, marzył, aby wzbić się w powietrze i latać.