Jak nauczyliśmy maszyny liczyć i myśleć za nas? Część 37: Oprogramowanie używane w poczcie elektronicznej

Pierwszym szerzej stosowanym programem serwera poczty elektronicznej był Sendmail napisany w 1979 r. przez Erica Allmana. Mimo popularności nie cieszył się dobrą opinią u administratorów serwerów, ponieważ trudno go było skonfigurować.

Publikacja: 15.12.2022 21:00

Prezydent USA Bill Clinton wraz z towarzyszącą mu pierwszą damą Hillary Clinton obserwują, jak uczen

Prezydent USA Bill Clinton wraz z towarzyszącą mu pierwszą damą Hillary Clinton obserwują, jak uczennica szkoły w biednej dzielnicy Mangueira wymienia e-maile z uczniami z Wirginii. Rio de Janeiro, 15 października 1997 r.

Foto: LUKE FRAZZA / AFP

W poprzednim odcinku tego cyklu opisującego historię rozwoju informatyki pisałem o tym, jak doszło do wynalezienia e-maili. Wspomniałem przy tym, że do wysyłania elektronicznych listów potrzebny jest program serwera poczty elektronicznej, a do ich odbierania potrzebujemy programu klienta poczty elektronicznej. Dziś chcę opowiedzieć o tym, kto i kiedy te programy zbudował.

Pierwsze serwery poczty elektronicznej

Program rozsyłający pocztę jest zwykle określany skrótem MTA (Mail Transfer Agent – agent rozsyłający pocztę). Przy przesyłaniu poczty używany jest protokół SMTP (Simple Mail Transfer Protocol), o którym pisałem w poprzednim felietonie.

Pierwszym szerzej stosowanym programem serwera poczty elektronicznej był Sendmail, napisany w 1979 roku przez Erica Allmana. Tworząc ten program, Allman miał już doświadczenie, bo wcześniej stworzył program delivermail, działający, ale niezbyt chętnie stosowany. Sendmail miał większe powodzenie i przez pewien czas był najczęściej stosowanym programem typu MTA. Głównie pracował na serwerach sterowanych przez system operacyjny Unix, ale mimo popularności nie cieszył się dobrą opinią u administratorów serwerów, ponieważ trudno go było skonfigurować.

Lepsze opinie zebrał program gmail, służący także jako serwer poczty elektronicznej dla systemu Unix. Program napisał Daniel J. Bernstein i udostępnił go publicznie 15 czerwca 1998 r. Od listopada 2007 r. gmail jest programem dostępnym powszechnie za darmo (domena publiczna), stąd jest on stosowany przez wielu amatorów.

Czytaj więcej

Jak nauczyliśmy maszyny liczyć i myśleć za nas? Część 36: Początki poczty elektronicznej

Wcześniej niż gmail dla Unixa udostępniony został MDaemon (21 lipca 1996 r.), produkt firmy Microsoft. Program ten pierwotnie przeznaczony był dla systemu Windows, ale obecnie (po modyfikacjach) używa się go także w smartfonach. Jego mocne strony to: posiadanie wielu wersji językowych (także polskiej) oraz łatwa obsługa. Program ten jest stale ulepszany, ostatnia wersja mająca numer 22.0.3 weszła do użytku 30 sierpnia 2022 r.

Do znanych programów pocztowych obsługujących serwery należy też Postfix napisany w 1999 r. przez Holendra Wietse Venemę z firmy IBM. Program ten działa na wielu platformach uniksoposobnych (AIX, BSD, IRIX, Linux, Solaris). Wyposażono go w szereg mechanizmów używanych do wykrywania i usuwania spamu. Program ten jest dostępny za darmo na licencji IBM Public License, jest też stale ulepszany (najnowsza wersja o numerze 3.5.7 pojawiła się 27 kwietnia 2022 r.). Zoptymalizowany kod tego programu zapewnia jego szybkie działanie, dlatego jest on ceniony przez wymagających użytkowników.

Oczywiście przykładów można by podać więcej, na przykład Exim, opracowany na Uniwersytecie w Cambridge, albo Courier-MTA – serwer poczty elektronicznej na licencji GPL, jednak taka za długa wyliczanka mogłaby znudzić czytelników.

Programy pełniące funkcję klientów poczty elektronicznej

Przejdę teraz do opisu historii powstania i rozwoju programów pełniących funkcję klientów poczty elektronicznej. Czyli tych narzędzi informatycznych, które obsługują bezpośrednio użytkowników piszących i odbierających e-maile. W większości opracowań na ten temat – w tym niestety także w mojej wydanej w 2019 r. książce „Krótka historia informatyki” – zamieszczona jest informacja, że pierwszym programem typu MUA (Message User Agent – agent użytkownika wiadomości) był Pegasus Mail, udostępniany od 1990 r. przez Davida Harrisa. Rzeczywiście, Pegasus był pierwszym programem szeroko znanym i chętnie stosowanym, ponieważ działał na komputerach personalnych (PC) wyposażonych w system MS DOS, później zaś Windows, a także na komputerach Apple Macintosh oraz w sieciach NetWare. Można powiedzieć, że Harris z tym swoim programem „trafił w dziesiątkę”. Ale dla kompletu informacji muszę dodać, że wcześniej budowane były programy pełniące rolę MUA, które jednak nie uzyskały takiego szerokiego odbioru.

Już w 1979 r. (11 lat przed Pegasusem!) pojawił się program MH (Message Handling System) dla systemu Unix – zaproponowany przez Stocktona Gainesa i Normana Shapiro oraz zbudowany przez Bruce’a S. Bordena w RAND Corporation. Program ten miał ograniczoną liczbę użytkowników, chociaż był darmowy. Szerzej wykorzystywany w systemach uniksowych był Elm stworzony w 1986 r. przez Dave’a Taylora, początkowo dla firmy Hewlett-Packard. Nazwa Elm bywa czasem tłumaczona jako „Wiąz” (bo tak się właśnie po angielsku nazywa to drzewo), ale naprawdę jest to skrót od nazwy Electronic Mail.

Przed Pegasusem powstały jeszcze programy: Citadel, Gnus i Eudora. Bardzo specyficznym programem typu MUA był stworzony w 1989 r. pakiet Lotus Notes przeznaczony do wspomagania pracy zespołowej dużych grup wykonawców. Jako doradca ds. informatyki prezesa sieci bankowej BPH używałem tego programu i mogę potwierdzić, że był bardzo przydatny zarówno do wymiany poczty e-mail, jak i do tworzenia kalendarzy różnych zdarzeń, listy rzeczy do zrobienia, prowadzenia dyskusji, blogów itp. Uważam, że użycie właśnie tego narzędzia do dystrybucji poczty elektronicznej przyczyniło się do sukcesu w informatyzacji banku BPH, który miał zasięg – jak żartem mówiliśmy – od A do Z, czyli od Augustowa do Zakopanego. Blisko sto oddziałów! Lotus Notes był przy tym niezastąpiony. Tego systemu – pod obecną nazwą HCL Domino – nadal się używa, ale trzeba pamiętać, że nie jest to tylko typowy klient poczty elektronicznej, ale narzędzie do pracy grupowej.

Wkracza Microsoft

Firma Microsoft skupiona na doskonaleniu systemów operacyjnych dla komputerów klasy PC początkowo lekceważyła internet. Znacznie później od konkurencji udostępniła swoją wersję przeglądarki sieciowej (Internet Explorer) i dopiero 13 sierpnia 1996 r. wydany został program typu MUA pod nazwą (początkowo) Microsoft Internet Mail and News, zmienioną potem (w 1997 r.) na Outlook Express. Program ten nie był lepszy od wcześniej omówionych systemów MUA, ale od razu zyskał spore zainteresowanie. Wynikało to ze ścisłych związków tego programu z systemem Windows i z pakietem MS Office. Program ten był rozwijany aż do wersji o numerze 6, ale potem został zastąpiony przez program Microsoft Office Outlook będący częścią pakietu Microsoft Office.

Mimo podobieństwa nazw Outlook Express i Microsoft Office Outlook nie mają wspólnych fragmentów kodu, czyli są to całkowicie odmienne programy. Kolejne wersje tego nowszego i bogatszego w możliwości programu dodawały do obsługi poczty takie udogodnienia jak: kalendarz, zarządzanie zadaniami, zarządzanie kontaktami, sporządzanie notatek, rejestrowanie dziennika i przeglądanie stron internetowych. Wersje te wiązane były z kolejnymi wersjami pakietu Office. I tak program Outlook 1997 był częścią pakietu Office 97, Outlook 2000 był w pakiecie Office 2000 itd. Obecnie od 24 września 2018 r. funkcjonuje Outlook 2019 jako część Office 2019. Program ten dostępny jest także w wersji dla komputerów Macintosh oraz dla telefonów i tabletów.

Konkurencyjne programy

Popularność poczty elektronicznej sprawiła, że na przełomie XX i XXI wieku pojawiły się programy konkurujące z Microsoft Office Outlook. Niektóre miały charakter mało znaczących ciekawostek. Na przykład The Bat! opracowany w 1997 r. w Mołdawii, Pocomail z 1999 r. reklamowany jako dający lepszą osłonę przed spamem, Sylphed udostępniany od stycznia 2000 r. za darmo na licencji GNU albo Claws Mail z 2001 r. ceniony za łatwą konfigurację – ale to wszystko był informatyczny plankton.

Natomiast programem, który odegrał znaczącą rolę w historii informatyki, był Mozilla Thunderbird, którego pierwsza wersja ukazała się 28 lipca 2003 r. Został on oparty na wcześniejszym programie Mozilla Mail, wydanym przez Mozilla Foundation w ramach pakietu Mozilla Application Suite udostępnionego w 1998 r. Na marginesie może warto dodać, że dość szeroko znana nazwa fundacji – Mozilla – pochodzi od słów „Mosaic killer”, bo powstała niejako na gruzach firmy udostępniającej program Netscape Navigator, następcę programu Mosaic zbudowanego w 1993 r. na Uniwersytecie Illinois. Zarówno Netscape Navigator, jak i Mosaic omówiłem przy okazji prezentacji historii przeglądarek internetowych. Program Mozilla Thunderbird jest związany z sympatyczną przeglądarką Firefox, omówioną w części 35 tej serii felietonów („Rozwój nawigacji w internecie” w: „Rzecz o Historii” z 18 listopada 2022 r.).

W tym samym 35. felietonie opisałem przeglądarkę Opera. Wraz z tą przeglądarką dostarczany był program klienta poczty elektronicznej o nazwie Opera Mail (dawniej M2). Został on wydany przez firmę Opera Software w 1996 r. i działał w pełnej symbiozie z przeglądarką stron, co powodowało, że używało się go w sposób odmienny od innych programów pocztowych. Jedni to lubili, inni nie (ja zaliczałem się do sceptyków), ale obecnie sprawa ma już charakter czysto historyczny, bo po wydaniu 10 czerwca 2013 r. ostatniej wersji tego programu jego dalszy rozwój został zatrzymany.

W środowisku GNU pewną popularność zdobył czysto alfanumeryczny program Gnus, pierwotnie napisany przez Masanobu Umedę, a potem rozwijany przez Larsa Magne Ingebrigtsena. Jest to oprogramowanie darmowe, ale mimo to nie ma szczególnie wielu użytkowników.

Kolejny gigant na horyzoncie

Opisałem szereg programów, które aspirowały do tego, żeby konkurować z MS Outlook, jednak przewagi nie zdobyły. Ale 1 kwietnia 2004 r. żarty się skończyły. Swój program klienta poczty elektronicznej pokazała firma Google. Program ten, o nazwie Gmail, wymyślony przez Paula Buchheita, miał od początku jeden ogromny atut. Użytkownik otrzymywał do dyspozycji aż jeden gigabajt pamięci, w której mógł przechowywać swoją pocztę. Na marginesie warto wspomnieć, że internauci czytający tę zapowiedź firmy Google sądzili początkowo, że to żart primaaprilisowy. To, co oferował Gmail, tak bardzo odbiegało od tego, co oferowały inne programy typu MUA, że wydawało się to nieprawdopodobne! Okazało się jednak prawdą! A obecnie ten bonus wynosi aż 15 gigabajtów, co pozwala na przechowywanie wraz z pocztą dużych załączników, na przykład nagrań dźwiękowych, obrazów czy filmów. Również rozmiar e-maili wysyłanych i odbieranych jest w Gmail znacząco większy niż we wszystkich innych programach pocztowych. Odbierać można e-mail o objętości do 50 megabajtów, a wysyłać do 25 megabajtów. Obecnie dostępny jest program Gmail w wersji na komputery stacjonarne oraz (od 2006 r.) na urządzenia mobilne (w tym smartfony). Nic dziwnego zatem, że już w 2019 r. Google notował ponad 1,5 miliarda użytkowników Gmail na całym świecie. Obecnie jest ich znacznie więcej, ale nowszych danych nie podano.

Autor jest profesorem AGH w Krakowie

W poprzednim odcinku tego cyklu opisującego historię rozwoju informatyki pisałem o tym, jak doszło do wynalezienia e-maili. Wspomniałem przy tym, że do wysyłania elektronicznych listów potrzebny jest program serwera poczty elektronicznej, a do ich odbierania potrzebujemy programu klienta poczty elektronicznej. Dziś chcę opowiedzieć o tym, kto i kiedy te programy zbudował.

Pierwsze serwery poczty elektronicznej

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia świata
Pasażerowie "Titanica" umierali w blasku gwiazd
Historia świata
Odzwierciedlają marzenia i aspiracje panny młodej. O symbolice dywanu posagowego
Historia świata
Bezcenne informacje czy bezużyteczne graty? Kapsuły czasu trwalsze od fundamentów
Historia świata
Ludobójstwo w Rwandzie – szczyt obłędu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Historia świata
Prezydent, który zlecił jedyny atak atomowy w historii. Harry S. Truman, część III