Duński archeolog Christian Thomsen już w XIX stuleciu wyróżnił trzy epoki: kamienia, brązu i żelaza. W XX wieku naukowcy marksistowscy dzielili dzieje na pięć epok: wspólnoty pierwotnej, niewolnictwa, feudalizmu, kapitalizmu i socjalizmu. Jeszcze inny podział zaproponował Szwajcar Johann Jakob Bachofen (1815–1887) – na epokę matriarchatu, świata zdominowanego przez kobiety, trwającą aż do momentu, gdy w gospodarce zaczęło dominować pasterstwo będące domeną mężczyzn, a stało się to w epoce brązu – od tego momentu rozpoczął się patriarchat, w której to epoce żyjemy do dziś.
Silniejsza słabsza płeć
Polski prehistoryk prof. Zygmunt Krzak w swoim pomnikowym dziele „Od matriarchatu do patriarchatu” (Wydawnictwo Trio, Warszawa 2007) przedstawia matriarchat jako epokę, „kiedy główną siłę w społeczeństwie stanowiły kobiety, mające przewagę społeczną i polityczną. Epokę tę [Bachofen] uważał za etap, fazę rozwoju ludzkości w przeszłości. Matriarchat istniał przed patriarchatem (...). Kobieta pod względem fizycznym, siłowym jest słabsza od mężczyzny, ale w okresie matriarchatu potrafiła zająć czołowe miejsce w kulcie dzięki religijnym święceniom i przewyższyć rangą silniejszych mężczyzn”.
To się zaczęło zmieniać pod koniec epoki kamienia, gdy „pojawiły się znaczne zasoby zwierząt domowych, zwłaszcza bydła, stanowiące swoistą formę dobra ruchomego i bogactwa. Bydło bowiem było środkiem bogacenia się i stało się jednocześnie przyczyną zagrożenia dla osad. Zarazem pojawiła się w znacznych ilościach broń. Z tego właśnie czasu dostrzegamy elementy patriarchatu (...). A więc zaczęły rozpowszechniać się wojny, zjawisko wcześniej, w matriarchacie, rzadkie”.
A jednak zero-jedynkowy podział dziejów pozostawia wiele do życzenia, o czym świadczą najnowsze wykopaliska na stanowisku właśnie z epoki brązu, gdy „powinien” panować patriarchat, „powinni” dominować mężczyźni. Artykuł o tym zamieszcza naukowe specjalistyczne pismo „Antiquity”. Artykuł ten ożywił wygasłą już – jak się wydawało – dyskusję o roli kobiet w epoce brązu. Najnowsze odkrycie podważa przekonanie o ich podrzędnej roli w tym okresie.
Chodzi o wykopaliska w La Almoloi w Hiszpanii, 56 km od Kartageny. Prowadzą je archeolodzy z Universitat Autònoma de Barcelona, zespołem kieruje prof. Roberto Risch. Odkopano tam grób, w którym spoczywały dwa szkielety: mężczyzny i kobiety. Metodą węgla radioaktywnego C14 ustalono, że mogiła pochodzi sprzed około 3800–3700 lat.