Polacy biją rekord zakupów złota. 4 tony więcej niż w 2021

Wysoka inflacja i wojna za wschodnią granicą napędzają inwestycje w złoty kruszec, którego inwestycyjna sprzedaż może w tym roku przekroczyć 18 ton, czyli o 4 tony więcej niż w 2021 r.

Publikacja: 23.12.2022 03:00

Polacy biją rekord zakupów złota. 4 tony więcej niż w 2021

Foto: Adobe Stock

– Złoto od zawsze było traktowane jako bezpieczna przystań dla inwestorów i to się sprawdza w tych niepewnych czasach – twierdzi Jarosław Żołędowski, prezes giełdowej Mennicy Skarbowej, która jest jednym z największych w Polsce dilerów złota inwestycyjnego i innych metali szlachetnych. W ciągu trzech kwartałów tego roku firma sprzedała 3,5 tony złota, prawie o 30 proc. więcej niż rok wcześniej.

Czytaj więcej

Złoto jedną z najgorszych inwestycji w tym roku. Nadzieja w EBC

Spółka szacuje, że w podobnym, 20–30 proc., tempie, wzrośnie w tym roku polski rynek złota inwestycyjnego, do 16–17 ton. Oznacza to ponadtrzykrotny wzrost w porównaniu z 2019 r., czyli ostatnim przed pandemią.

Sztabka w prezencie

Złote zakupy podbija najwyższa od lat inflacja, niepewność związana z wojną w Ukrainie, a także załamanie na rynku mieszkaniowym.

– Część osób, które wcześniej inwestowały na rynku nieruchomości, teraz interesują się inwestycjami w złoto, a spadek jego notowań traktują jako okazję do tańszych zakupów – mówi Michał Tekliński, dyrektor ds. rynków międzynarodowych w grupie Goldenmark. – Szacujemy, że sprzedaż złota przekroczy nawet 18 ton. pomimo że końcówka roku, która zawsze była okresem wzmożonej aktywności, teraz jest nieco poniżej oczekiwań; nie widzimy tradycyjnego złotego rajdu św. Mikołaja – twierdzi Tekliński.

Czytaj więcej

Na wysokich cenach paliw, ogrzewania i elektryczności da się nieźle zarobić

Jak zwraca uwagę Aleksander Pawlak, prezes firmy Tavex, chociaż w tym roku dolarowe notowania złota spadły (w przeliczeniu na złote wzrosły o ok. 8 proc.), to jeszcze większe spadki notowały giełdowe indeksy. – Widać, że złoto spisało się w roli ochrony kapitału i zabezpieczenia portfeli inwestorów – twierdzi Pawlak. Według niego wysoki popyt na złoto widać zarówno w Polsce, jak też na pozostałych 11 europejskich rynkach, na których działa Tavex. Według badań spółki złoto znalazło się na trzecim miejscu wyborów inwestycyjnych Polaków, którym udało się zaoszczędzić w I półroczu br. – Inwestorzy wciąż szukają okazji do schronienia swojego kapitału przed inflacją i nieuchronnie nadchodzącą recesją – dodaje Pawlak.

Zarówno on jak też pozostali dilerzy złota twierdzą, że jednym z powodów dynamicznego wzrostu tego rynku jest poszerzenie grupy klientów.

– W ciągu ostatnich dwóch–trzech lat złoto stało się w Polsce bardzo popularne. Wyraźnie powiększyła się grupa osób, które wybierają ten kruszec jako cel inwestycyjny – ocenia Jarosław Żołędowski, dodając, że Polacy coraz częściej kupują złote sztabki, tabliczki czy monety w prezencie. Aleksander Pawlak mówi o rosnącej z roku na popularności mniejszych produktów, w tym sztabek do 5 gram i monet 1/10 uncjowych.

Pokoleniowa lokata

Do tego wzrostu zainteresowania zakupami inwestycyjnymi czy lokacyjnymi (większość nabywców traktuje złoty kruszec jako alternatywę dla lokat) przyczynił się też rozwój oddziałów i wejście na ten rynek nowych graczy. Jednym z nich jest czołowa firma jubilerska Apart, która w grudniu zeszłego roku uruchomiła internetową platformę sprzedaży Mennica.apart.pl.

Czytaj więcej

Monety lepszą lokatą niż obrazy. Wojna i inflacja umocniły to przekonanie

Jak ocenia Michał Stawecki, dyrektor marketingu Apart i Mennica.apart.pl, od początku swojego istnienia projekt rozwija się bardzo dynamicznie. Na tyle że Mennica.apart.pl, która początkowo była wyłącznie platformą e-commerce, teraz powiększa się o sieć punktów stacjonarnych w wybranych salonach Apart. Dzisiaj to już sześć lokalizacji w kraju. – Od dłuższego czasu obserwowaliśmy ogromne zainteresowanie złotem inwestycyjnym wśród naszych klientów. Widzieliśmy, że Polacy poszukują takich produktów – zarówno w formie sztabek inwestycyjnych, jak i monet bulionowych – twierdzi Stawecki, dodając, że rośnie też zainteresowanie biżuterią ze złota oraz z kamieniami szlachetnymi. Według niego, klienci traktują biżuterię nie tylko jako piękny dodatek, ale też jako inwestycję – coś, co można przekazać z pokolenia na pokolenie, zachowując wartość przedmiotów, a często nawet licząc na jej wzrost.

Wzrost popytu na złoto widać wśród konsumentów na całym świecie – według Światowej Rady Złota, w III kwartale zakupy złota wzrosły o 28 proc. w ujęciu rocznym (sprzedaż sztabek i monet zwiększyła się aż o 36 proc.), a po trzech kwartałach były większe o 18 proc.

– Złoto od zawsze było traktowane jako bezpieczna przystań dla inwestorów i to się sprawdza w tych niepewnych czasach – twierdzi Jarosław Żołędowski, prezes giełdowej Mennicy Skarbowej, która jest jednym z największych w Polsce dilerów złota inwestycyjnego i innych metali szlachetnych. W ciągu trzech kwartałów tego roku firma sprzedała 3,5 tony złota, prawie o 30 proc. więcej niż rok wcześniej.

Spółka szacuje, że w podobnym, 20–30 proc., tempie, wzrośnie w tym roku polski rynek złota inwestycyjnego, do 16–17 ton. Oznacza to ponadtrzykrotny wzrost w porównaniu z 2019 r., czyli ostatnim przed pandemią.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Kruszce
Polacy coraz chętniej kupują złoto. Kiedy 10 tysięcy złotych za uncję?
Kruszce
Coraz większy popyt na królewski metal
Kruszce
Inwestycja w złoto: długoterminowa i opakowana
Kruszce
Inwestycje Polaków. Czy to będzie rok złota, bitcoina czy AI?
Kruszce
Inwestycje w złoto straciły w tym roku na blasku