Rząd będzie chciał udzielić przedsiębiorcom pomocy publicznej w związku ze wzrostem cen energii elektrycznej i gazu ziemnego w latach 2022–2024. I chce robić to w drodze uchwały rządowej. Na pomoc mają szansę przedsiębiorstwa, które od lutego do grudnia br. poniosą dodatkowe koszty w związku z nagłymi wzrostami cen energii elektrycznej i gazu ziemnego, w przypadku, których prowadzenie działalności gospodarczej jest zagrożone ze względu na dynamiczny wzrost kosztów prowadzenia tej działalności. Trafi ono do tych branż, które są wskazane przez Komisję Europejską, jako sektory szczególnie odczuwające skutki kryzysu. Czyli np. do branży hutniczej, ceramicznej czy producentów nawozów tj. Polskie Azoty.
Czytaj więcej
Senat obradował nad projektem rządowym ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw.
- Rada Ministrów powinna mieć możliwość elastycznego opracowania i implementacji mechanizmów łagodzących szoki gospodarcze spowodowane sytuacją na rynku energii – czytamy w komunikacie rządowym.
Pomoc ma przede wszystkim służyć zapewnieniu płynności i dostępu do finansowania dla przedsiębiorstw. Przedsiębiorstwa będą mogły dostać do 2 mln euro, gdy wzrost cen energii i gazu w okresie luty 2022-grudzień 2022 wyniesie przynajmniej 100% w stosunku do ceny, jakie przedsiębiorstwo poniosło w ubiegłym lub do 25 mln euro, w przypadku ponoszenia straty z działalności operacyjnej i spełnienia warunku wzrostu cen. To oznacza wyjęcie ze wsparcia małych i średnich firm.
Jak informuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii odpowiedzialne za wszystkie programy pomocowe skierowane do przedsiębiorców, wsparcie to ruszy, po uzyskaniu notyfikacji ze strony Komisji Europejskiej. Do tego czasu pomoc publiczna nie będzie wypłacana. Za realizację programu będzie odpowiadał minister rozwoju i technologii.