Po pięciu dniach od uchwalenia przez Sejm ustawy o wsparciu nadodrzańskich firm Senat wniósł do niej 15 poprawek i przesłał Sejmowi. Wszystko wskazuje zatem, że na zbliżającym się posiedzeniu Sejmu 14 września zakończą się prace nad tą ustawą.

Sejm uchwalił, że ze wsparcia będą mogli skorzystać przedsiębiorcy z nadodrzańskich powiatów, którym z powodu zatrucia rzeki spadł przychód z działalności w sierpniu o co najmniej 50 proc. w stosunku do uzyskanego w jednym z dwóch miesięcy poprzedzających albo w sierpniu 2021 r. Ma ono przysługiwać w wysokości 3010 zł za każdego ubezpieczonego.

Czytaj więcej

Firmy znad Odry otrzymają po 3010 zł na pracownika

Świadczenie będzie finansowane z Funduszu Pracy i zwolnione będzie z podatku dochodowego od osób fizycznych. Senat, podobnie jak wcześniej opozycja sejmowa, zgłosił m.in. poprawkę o wydłużenie świadczeń do trzech miesięcy (także za wrzesień i październik) oraz zmniejszenie porzeczki spadku przychodów o 40 proc. Dopuścił też możliwość, aby rady gminy mogły uchwalić zwolnienia z podatku od nieruchomości dla firm, których płynność finansowa uległa pogorszeniu w związku z zakażeniem Odry. Ich los jest teraz w rękach Sejmu. Ustawa ma wejść w życie tuż po ogłoszeniu, ale z mocą od 1 sierpnia 2022 r. Chodzi o to, aby wypłata świadczenia ruszyła jak najszybciej, jeszcze we wrześniu.