Google złamał prawo antymonopolowe

Spółka będzie musiała zapłacić karę 2,42 mld euro za naruszenie przepisów unijnego prawa.

Aktualizacja: 12.11.2021 13:38 Publikacja: 12.11.2021 07:12

Google złamał prawo antymonopolowe

Foto: AdobeStock

Sąd Unii Europejskiej – pierwszej instancji Trybunału Sprawiedliwości UE – w środę wydał wyrok w sprawie Google'a i Alphabetu przeciwko Komisji Europejskiej (sygn. T-612/17). Chodzi o usługę Google Zakupy, wybieraną z poziomu wyszukiwarki i działającą jak inne internetowe porównywarki cenowe. W czerwcu 2017 roku Komisja Europejska nałożyła na Google'a karę w wysokości 2,42 mld euro za złamanie przepisów unijnego prawa o ochronie konkurencji. Sąd podtrzymał tę decyzję.

– Jest to sprawa o tyle przełomowa, że KE wzięła na siebie ciężar przeprowadzenia badania rynku usług świadczonych przez Google'a oraz skutków rynkowych działań Google'a. Dzięki temu mogła skuteczniej polemizować z argumentami Google'a, który utrzymywał, że jego działania mają charakter prokonkurencyjny – komentuje Bernadeta Kasztelan-Świetlik, radca prawny i ekspert w dziedzinie prawa konkurencji. Jak podkreśla, organy Unii Europejskiej zarzucają spółce wykorzystanie swojej pozycji poprzez stosowanie algorytmów, które uprzywilejowywały jej produkt. Miało to doprowadzić do realnego spadku pozycji rynkowych innych porównywarek.

Czytaj więcej

Zmowa w polskich klubach żużlowych? UOKiK wyjaśnia

Przedstawiciele Komisji Europejskiej, wydając decyzję, podkreślali, że doceniają Google'a za pozytywne, innowacyjne rozwiązania. Zauważono jednak, że działanie spółki odbywa się z naruszeniem unijnych zasad ochrony konkurencji. To nie tylko uniemożliwia rzeczywiste konkurowanie podmiotów na rynku, ale utrudnia też porównywanie usług konsumentom.

Zdaniem Komisji podmiot dominujący na rynku powinien być odpowiedzialny i nie nadużywać swojej silnej pozycji do ograniczania konkurencji. Nie oznacza to jednak, że sąd wskazał spółce kierunek zmian. Wystosował jednak sygnał, że sposób jej działania w chwili obecnej jest niezgodny z prawem unijnym.

Spółka może jeszcze złożyć odwołanie do TSUE. Ma na to dwa miesiące.

– Jeżeli Trybunał także utrzyma w mocy decyzję Komisji, Google do konkurencyjnych porównywarek cenowych będzie musiał zastosować te same procedury, metody zamieszczania i wyświetlania wyników w wyszukiwarce, które wykorzystuje we własnej porównywarce cenowej. W przeciwnym razie spółka będzie zobowiązana do płacenia grzywien za nieprzestrzeganie zobowiązań – tłumaczy mec. Kasztelan-Świetlik.

Jako że działania Google'a dotykają użytkowników bezpośrednio, wiązać się mogą z pozwami. Zdaniem ekspertki każda osoba fizyczna lub prawna, która poniosła straty w związku z antykonkurencyjnymi praktykami Google'a, może dochodzić swoich praw przed sądami państw członkowskich.

Nauczyciele
Godziny czarnkowe po nowemu. Oto, co się zmieni dla nauczycieli
Prawo karne
Sąd Najwyższy nie posłuchał TK ws. prawa łaski dla Kamińskiego i Wąsika
Sądy i trybunały
Prof. Andrzej Zoll: premier zachowuje się w sposób niedopuszczalny
Prawo karne
Komisja wystawi wilczy bilet do pełnienia funkcji państwowych
Sądy i trybunały
TK ma wesprzeć PiS w odblokowaniu Trybunału