Partnerem relacji jest KUKE
O tym, co się dzieje na świecie w handlu i gdzie płyną inwestycje, dyskutowano na EKG podczas panelu „Globalny handel i inwestycje”.
– Gorsze czasy dla światowego handlu zaczęły się tak naprawdę od tarć handlowych na linii USA–Chiny. Następnie przyszły pandemia i wojna. Jednak, co ciekawe, w 2022 r. eksport chiński do USA był rekordowy. Podobnie jest w Europie, która ściąga na potęgę towary z Azji. To, co się dzieje na poziomie haseł, nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości handlowej. Sfera gospodarcza działa pragmatycznie. Widać tendencje dbania o łańcuchy dostaw, są większe stany magazynowe, łańcuchy są skracane – analizowała Agnieszka Wolska, wiceprezeska zarządu Banku BNP Paribas.
– Gospodarka światowa kieruje się w stronę Wschodu, Azji. Widać to w Hongkongu, który nadal mimo napięć pozostaje bramą do Chin i Azji. Biznes rzeczywiście zachowuje się pragmatycznie – mówiła Jenny Szeto, dyrektor w Hong Kong Economic and Trade Office w Berlinie. Unia Europejska wciąż zmaga się też ze skutkami brexitu. Jednak jak zapewniają Brytyjczycy, sytuacja się normalizuje. – Europa pozostaje naszym głównym partnerem pomimo brexitu. Świadczy o tym także ostatnio osiągnięte porozumienie na linii Londyn–Bruksela dotyczące tzw. protokołu irlandzkiego. Nasza gospodarka wraca na właściwie tory po pandemii i pomimo strasznych wydarzeń w Ukrainie. Widać to także w relacjach z Polską, z którą notujemy ostatnio wysoki wzrost w obustronnym handlu – mówił Chris Barton, komisarz Jego Królewskiej Mości ds. handlu z Europą, reprezentujący Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.
Również Katarzyna Kowalska, wiceprezes zarządu KUKE, uznała, że biznes niezależnie od negatywnych okoliczności działa racjonalnie. – Polski biznes poradził sobie z pandemią i brexitem. Radzi też sobie w relacjach z Ukrainą. Z kolei my jako KUKE przywróciliśmy obrót handlowy z Ukrainą już w czerwcu ub.r. Tak naprawdę KUKE nigdy go nie przerwała. Wynikało to z moratorium Banku Centralnego Ukrainy. Teraz w relacjach handlowych z Ukrainą notujemy szkodowość taką samą jak przed wojną, a przecież eksport do Ukrainy nam dynamicznie urósł. Jesteśmy gotowi na odbudowę Ukrainy. Pracujemy nad pierwszymi umowami. To pragmatyzm biznesowy – wyliczała Kowalska.