Studia prawnicze wciąż na topie

Młodzi wolą kryminologię, ale jednolite studia prawnicze cieszą się niesłabnącą popularnością.

Publikacja: 01.08.2022 19:59

Studia prawnicze wciąż na topie

Foto: Adobe Stock

Choć prawo, tradycyjnie, jest bardzo obleganym kierunkiem studiów, wcale nie cieszy się największym zainteresowaniem. Najwięcej maturzystów chce zostać psychologami. Na Uniwersytecie Wrocławskim o jedno miejsce na psychologii walczyło aż 32 kandydatów.

Oblegane są też rzadkie kierunki. Na przykład na Uniwersytecie Śląskim na miejsce na realizacji obrazu filmowego, telewizyjnego i fotografii przypadło 19,25 kandydatów, a na orientalistyce-koreanistyce na Uniwersytecie Warszawskim – aż 28.

Wrocław jak magnes

Kolejny rok z rzędu największą popularnością wśród przyszłych prawników cieszy się Uniwersytet Wrocławski. Zgłosiło się tam aż 2125 kandydatów (10,63 na miejsce).

– Na studia na naszym wydziale przyciąga kadra. To wybitni adwokaci, radcowie prawni, sędziowie i notariusze. Łączymy teorię z praktyką. Ważny jest też dobrze skonstruowany plan studiów. Studenci naszych studiów dziennych są w czołówce, jeśli chodzi o zdawalność na aplikacje. Ostatnim elementem jest miasto. Wrocław działa jak magnes – mówi prof. Jacek Przygodzki, dziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego.

Dla porównania – na stacjonarne studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego zgłosiło się 1913 osób (3,8 na miejsce), a na Uniwersytet Jagielloński – 1837 (5,24 na miejsce).

Niełatwo będzie się też dostać na Uniwersytet Adama Mickiewicza. Zgłosiło się 1584 chętnych (9,9 na miejsce).

Czytaj więcej

Ranking wydziałów prawa "Rzeczpospolitej" 2022: Kraków kształci najlepiej

Jest nieco trudniej

Okazuje się, że tegorocznym maturzystom jest nawet nieco trudniej niż ubiegłorocznym. Dla porównania, w zeszłym roku na jedno miejsce na Wydziale Prawa na Uniwersytecie Wrocławskim przypadało 9,9 kandydata, na Uniwersytecie Warszawskim – 3,76, na Uniwersytecie Jagiellońskim – 5,2, a na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza – 8,46.

Najłatwiej będzie się w tym roku dostać na prawo na Uniwersytecie Szczecińskim. Na jedno miejsce przypada zaledwie 1,5 kandydata. Ale Wydział Prawa zwiększył limit przyjęć w stosunku do planowanego. Stosunkowo łatwo będzie też na Uniwersytecie Rzeszowskim – na miejsce przypada dwóch kandydatów. Niewiele trudniej będzie na KUL (2,16).

W czołówce

Poza jednolitymi studiami prawniczymi wiele uczelni oferuje prawo specjalistyczne. I choć po kryminologii czy prawie w biznesie nie można pójść na aplikację, chętnych nie brakuje. Kierunki te są nawet bardziej popularne niż jednolite studia prawnicze.

Nie wszyscy studenci chcą zostać prawnikami, ale sądzą, że znajomość pewnych dziedzin prawa przyda im się w przyszłej karierze zawodowej.

Na przykład na całym Uniwersytecie Gdańskim najtrudniej dostać się właśnie na kryminologię. O miejsce walczy aż 12,65 chętnych. Dla porównania, na prawie na tej uczelni przypadało 5,92 kandydata na miejsce.

Aż 367 osób starało się o 25 miejsc na kryminologii na Uniwersytecie w Białymstoku. Oznacza to, że na miejsce przypadało 14,7 kandydata. Prawo na tej uczelni chciały studiować 473 osoby (2,5 kandydata na miejsce).

Z kolei zarządzanie i prawo w biznesie na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu chciało studiować 986 osób. Na miejsce przypadało 13,83 kandydata. W ofercie UAM znajduje się także kierunek prawo europejskie, na który zgłosiło się 384 kandydatów (4,8 na miejsce).

Obywatele Ukrainy nie są zainteresowani studiowaniem prawa w Polsce.

– Kandydaci z Ukrainy aplikujący w tym roku na studia w UMCS najczęściej wybierali turystykę i rekreację, informatykę, zarządzanie, international relations, anglistykę i logistykę. Kierunek prawo nie znajduje się w kręgu ich zainteresowań – mówi Aneta Adamska, rzecznik prasowy UMCS.

– Najpopularniejszymi kierunkami wśród obywateli Ukrainy na naszej uczelni są stosunki i prawo międzynarodowe, psychologia oraz informatyka – przyznaje Karolina Piotrowska z UKSW.

Podobnie sytuacja wygląda na innych uniwersytetach.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Studiować prawo, ale po co
Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Katarzyna Kasińska, prezes ELSA Poland

Prawo ze względu na swoją wszechobecność w codziennym funkcjonowaniu jest wciąż popularnym kierunkiem. Uczelnie rozszerzają swoją ofertę o coraz bardziej popularne kierunki powiązane z prawem, takie jak kryminologia, prawo w biznesie czy też prawo europejskie.

Podczas pandemii studenci korzystali z możliwości odbycia praktyk w różnych instytucjach, dzięki czemu obecnie bardziej skupiają się na specjalistycznych aspektach prawa. W rezultacie w specjalizacji widzą coraz większy potencjał. Młodzi nie skupiają się już jedynie na zawodach adwokata czy też radcy prawnego. Zaczynają dostrzegać również inne ścieżki kariery zawodowej.

Tak też wynika z naszego badania „Studenci prawa w Polsce 2022” przeprowadzanego przez ELSA Poland.


Choć prawo, tradycyjnie, jest bardzo obleganym kierunkiem studiów, wcale nie cieszy się największym zainteresowaniem. Najwięcej maturzystów chce zostać psychologami. Na Uniwersytecie Wrocławskim o jedno miejsce na psychologii walczyło aż 32 kandydatów.

Oblegane są też rzadkie kierunki. Na przykład na Uniwersytecie Śląskim na miejsce na realizacji obrazu filmowego, telewizyjnego i fotografii przypadło 19,25 kandydatów, a na orientalistyce-koreanistyce na Uniwersytecie Warszawskim – aż 28.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Klucz odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z Chemii z Wydziałem Chemii UJ 2024
Edukacja
Próbna Matura z Chemii z Wydziałem Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego 2024
Edukacja
Sondaż: Co o rezygnacji z obowiązkowych prac domowych myślą Polacy?
Edukacja
Koniec obowiązkowych prac domowych. Prezes ZNP mówi: Za szybko
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Edukacja
Olimpiada z chemii przepustką do dobrego liceum? MEN nie mówi „nie”