USA chcą zwołania RB ONZ w związku z działaniami Rosji

Stany Zjednoczone chcą zwołania w najbliższy poniedziałek posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie "groźnego zachowania" Rosji wobec Ukrainy i rozbudowie rosyjskich sił w pobliżu granic sąsiada - zarówno na terytorium Rosji, jak i na Białorusi - poinformowała w czwartek ambasador USA przy ONZ.

Publikacja: 28.01.2022 07:00

Sala obrad RB ONZ

Sala obrad RB ONZ

Foto: Neptuul, CC BY-SA 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0>, via Wikimedia Commons

Rosja zgromadziła w pobliżu granic Ukrainy ponad 100 tysięcy żołnierzy, jednak Moskwa zaprzecza, jakoby chciała dokonać agresji. Od kilkunastu dni trwają rozmowy dyplomatyczne między Zachodem a Rosją, których tematem są gwarancje bezpieczeństwa, jakich od USA i NATO domaga się Rosja. Gwarancje te miałyby obejmować zobowiązanie, że NATO nie będzie rozszerzać się na wschód, co oznaczałoby m.in. że Ukraina nigdy nie zostanie członkiem Sojuszu. Ponadto Rosja chce, by NATO nie rozmieszczało żołnierzy i systemów uzbrojenia w państwach, które nie należały do Sojuszu przed 1997 rokiem (w tym w Polsce). Te dwa warunki Rosji są odrzucane przez Zachód.

"Rosja angażuje się w destabilizujące działania wymierzone w Ukrainę, stwarza zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, a także Karty Narodów ONZ" - napisała ambasador USA przy ONZ, Linda Thomas-Greenfield.

Czytaj więcej

Rosyjskie okręty ćwiczyły prowadzenie walk na Morzu Czarnym

"To nie jest czas, by czekać i obserwować. Potrzebna jest pełna uwaga Rady. Spodziewamy się bezpośredniej i zdecydowanej dyskusji w poniedziałek" - dodała.

Każdy członek Rady Bezpieczeństwa ONZ może wnioskować o głosowanie w celu zablokowania zwołania posiedzenia Rady - jednak w takim głosowaniu stali członkowie RB ONZ (w tym m.in. Rosja i Chiny) nie dysponują prawem weta. Aby zablokować zwołanie posiedzenia Rady potrzeba głosów 9 z 15 jej członków.

9

Tylu z 15 członków RB ONZ może zablokować zwołanie posiedzenia Rady

RB ONZ zbierała się kilkanaście razy w związku z kryzysem na Ukrainie po 2014 roku, gdy Rosja anektowała ukraiński Krym (aneksji nie uznała społeczność międzynarodowa). Jakiekolwiek działania RB ONZ w tej sprawie są jednak blokowane przez Rosję, która jest stałym członkiem RB ONZ i dysponuje prawem weta.

Thomas-Greenfield podkreśla jednak w oświadczeniu, że RB ONZ jest "kluczową areną prowadzenia działań dyplomatycznych" w czasie, gdy USA starają się o "deeskalację napięcia w świetle poważnego zagrożenia dla pokoju w Europie i na świecie" metodami dyplomatycznymi.

Rosja zgromadziła w pobliżu granic Ukrainy ponad 100 tysięcy żołnierzy, jednak Moskwa zaprzecza, jakoby chciała dokonać agresji. Od kilkunastu dni trwają rozmowy dyplomatyczne między Zachodem a Rosją, których tematem są gwarancje bezpieczeństwa, jakich od USA i NATO domaga się Rosja. Gwarancje te miałyby obejmować zobowiązanie, że NATO nie będzie rozszerzać się na wschód, co oznaczałoby m.in. że Ukraina nigdy nie zostanie członkiem Sojuszu. Ponadto Rosja chce, by NATO nie rozmieszczało żołnierzy i systemów uzbrojenia w państwach, które nie należały do Sojuszu przed 1997 rokiem (w tym w Polsce). Te dwa warunki Rosji są odrzucane przez Zachód.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Dyplomacja
Ambasadora Rosji nie ma obecnie w Polsce. Siergiej Andriejew wyjechał
Dyplomacja
Wiceszef MSZ: Ambasador Rosji wiedział, że zostanie obsztorcowany, zdezerterował
Dyplomacja
Kryzys w relacjach USA z Izraelem. Netanjahu w ostatniej chwili odwołuje wizytę
Dyplomacja
Rosyjska rakieta nad Polską. Ambasador Rosji nie stawił się w MSZ. Jak to tłumaczy?
Dyplomacja
Ambasador Rosji wezwany przez polski MSZ. Nie przyszedł. Jest oświadczenie