O wyniku trwającego 10 rund pojedynku zdecydowali sędziowie. Ich zdaniem Artur Szpilka wygrał walkę stosunkiem 2:1.

29-letni bokser w ostatniej rundzie po ciosie Mariusza Wacha był liczony i zdaniem wielu kibiców zgromadzonych na hali zdecydowało to o jego porażce. Innego zdania było dwóch sędziów, którzy przyznali zwycięstwo Szpilce - 97:93 i 95:94. Trzeci sędzia punktował 96:93 dla Mariusza Wacha.

Po ogłoszeniu werdyktu na sali część widzów zaczęła gwizdać.