Ponad 60 proc. ataków jest nakierowanych na kradzież tożsamości, z wykorzystaniem różnych metod socjotechnicznych. To np. fałszywe linki w mailach, SMS-ach, maile ze złośliwym oprogramowaniem czy wykorzystanie pulpitów zdalnych. Praktycznie wszystkie banki ciągle publikują komunikaty i ostrzeżenia dla klientów. Wyraźnie widać, że do zabezpieczenia się w bankowości elektronicznej nie wystarczy już login i hasło. Wymagana jest ciągła weryfikacja transakcji – również już po zalogowaniu, w oparciu o dodatkowe mechanizmy uwierzytelniające.
Obecnie bezpieczeństwo w świecie cyfrowym zależy od trzech głównych czynników. Po pierwsze, konieczne są nowoczesne systemy i narzędzia, które w czasie rzeczywistym monitorują transakcje i zachowanie użytkowników, wychwytując niestandardowe zachowania i informując banki i inne instytucje o podejrzanych transakcjach. Po drugie, w świecie cyfrowym konieczna jest współpraca i wymiana informacji w całym sektorze o wyłudzeniach i atakach.
To właśnie wdraża BIK – czyli rozwiązania sektorowe. Wszyscy uczestnicy korzystają z systemu i wymieniają się informacjami o zagrożeniach, co zdecydowanie minimalizuje skalę i skutki cyberataków. Trzecim ważnym elementem jest budowanie świadomości użytkownika końcowego i edukowanie go w zakresie możliwych zagrożeń.
W jaki sposób BIK łączy kompetencje w obszarze wymiany informacji i analizy z zaawansowaną technologią antyfraudową?
Grupa BIK to największa baza informacji o zobowiązaniach finansowych i kredytowych w Polsce. Obecnie nasza baza zawiera informacje o około 170 mln rachunków, należących do 25 mln klientów indywidualnych. Mamy też w bazie ponad 5 mln rachunków, należących do prawie 2 mln firm. Z naszych usług korzysta około 750 instytucji, w tym wszystkie banki komercyjne, spółdzielcze, większość firm pożyczkowych, leasingowych oraz faktoringowych. Banki i i inne instytucje finansowe aktualizują dane przynajmniej dwa raz w tygodniu. Posiadamy odpowiednie systemy i rozwiązania IT oraz kompetencje niezbędne do zarządzania tak olbrzymimi wolumenami danych.
Oprócz podstawowych danych – czyli raportów kredytowych – dostarczamy też instytucjom finansowym różnego rodzaju zaawansowane analizy i scoringi, które wykorzystywane są do oceny zdolności kredytowej konsumentów. Dzielimy się też z rynkiem statystykami i analizami na temat tego, co ma wpływ na gospodarkę i zachowania klientów na rynku kredytowym.