Inwestujemy w rozwój sieci gazowej

Przez dziesięć lat istnienia firmy na modernizację i rozwój sieci przeznaczyliśmy niemal 25 mld zł – mówi Robert Więckowski, prezes Polskiej Spółki Gazownictwa.

Publikacja: 12.09.2023 03:00

Inwestujemy w rozwój sieci gazowej

Foto: mat. pras.

Materiał powstał we współpracy z Polską Spółką Gazownictwa

Polska Spółka Gazownictwa (PSG) działa na rynku już od dziesięciu lat. Powstała w wyniku konsolidacji sześciu spółek. Przeważnie celem tego rodzaju fuzji jest poprawienie sytuacji w danej firmie czy branży, bowiem – jak wiadomo – większy może więcej. Proszę zatem powiedzieć, z jakimi wyzwaniami spółka musiała się mierzyć w pierwszych latach?

Na wstępie warto podkreślić, że konsolidacja, do której doszło, przyniosła szereg korzyści, m.in. zwiększenie możliwości inwestycyjnych czy poprawienie jakości usług, w tym tych związanych z obsługą klienta. Największym wyzwaniem, przed którym stanęła wtedy spółka, było zagwarantowanie ciągłości dostaw gazu ziemnego do odbiorców. Ponad 25 proc. sieci, którą przejęliśmy, miało więcej niż 25 lat, a część pamiętała okres centralnego okręgu przemysłowego, czyli lata 30. XX wieku. W znacznej części były to gazociągi stalowe. W związku z tym duży nacisk w pierwszych latach funkcjonowania spółki został położony na modernizację sieci, gwarantującą poprawę i utrzymanie stanu technicznego naszych gazociągów.

Jak podsumowałby pan ostatnie dziesięć lat, od kiedy powstała PSG?

Dla nas był to niewątpliwie czas wielu sukcesów. O ciągłym rozwoju spółki świadczy zwiększające się zaangażowanie finansowe w realizację inwestycji. W 2014 roku przeznaczyliśmy na ten cel 1,4 mld zł, natomiast od 2021 r. średnio co roku jest to już ponad 4 mld zł.

Wzrost zaangażowania finansowego przełożył się na przyspieszenie gazyfikacji kraju. Dla porównania, w 2015 roku liczba wybudowanych nowych przyłączy gazowych wyniosła 37 tys. sztuk, a w ostatnich trzech latach co roku średnio ok. 115 tys. sztuk. Analogiczna tendencja wzrostowa odnosi się do zrealizowanej długości sieci gazowej. Łącznie przez ten czas powiększyliśmy ją o prawie 25 proc., z niewiele ponad 170 tys. km do niemal 210 tys. km. Zwiększyliśmy także w rekordowym czasie o prawie 35 proc. ilość dystrybuowanego paliwa, a także pozyskaliśmy niemal milion nowych klientów.

Jako największa firma dystrybuująca gaz w Polsce mieliśmy także potencjał, by realizować inwestycje, które przełożyły się na rozwój polskiej gospodarki, tworzenie nowych miejsc pracy czy wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Przez te dziesięć lat zainwestowaliśmy w rozwój sieci gazowej prawie 25 mld zł.

Porozmawiajmy o przyszłości. Kiedy Polska Spółka Gazownictwa będzie dystrybuować biometan?

Jeśli chodzi o dystrybucję biometanu, to od pewnego czasu głośno o tym mówimy, że pod względem technicznym jesteśmy gotowi, aby go dystrybuować naszymi sieciami. Pewnym wyzwaniem jest jednak chłonność naszej sieci gazowej na obszarach, gdzie składane są wnioski o przyłączenie instalacji wytwarzających biogaz, oraz w tych rejonach, gdzie zidentyfikowaliśmy największy potencjał substratu, który mógłby posłużyć do produkcji biogazu. Rozwój tego rynku – a tym jesteśmy bardzo zainteresowani – pozwoli z jednej strony na stosunkowo szybkie uzupełnienie miksu energetycznego o odnawialne źródła energii, które są niezależne od pogody. Natomiast z drugiej strony jest ogromną szansą dla sektora rolniczego w Polsce, który może dzięki temu generować dodatkowe dochody. Aby jednak w pełni wykorzystać potencjał biometanu, konieczne jest stworzenie odpowiednich ram prawnych, które pozwolą nam zaproponować lepsze warunki przyłączeniowe dla tworzących się biometanowni.

A jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o dystrybucję wodoru?

Wykorzystanie naszej sieci do transportu mieszaniny wodoru i innych paliw gazowych wydaje się naturalną konsekwencją działań prowadzonych w ramach transformacji energetycznej. Dlatego też prowadzimy własny projekt dotyczący wpływu wspomnianej mieszany na istniejącą sieć gazową oraz przystępujemy do badań prowadzonych w tym zakresie z innymi podmiotami z Grupy Kapitałowej Orlen. Zainaugurowaliśmy również wraz z partnerami prekursorski projekt, który ma na celu ocenę bezpieczeństwa komponentów sieci gazowych podczas transportu gazu zawierającego do 20 proc. wodoru. Polska Spółka Gazownictwa będzie dążyć do uzyskania pozycji operatora dystrybucyjnego wodoru. Mamy ku temu potencjał oraz kompetencje.

Powiedzmy jeszcze o Pogotowiu Gazowym. Większość użytkowników gazu wie, że w razie wyczucia ulatniającego się gazu czy spadku jego ciśnienia należy zadzwonić pod numer alarmowy 992. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, że Pogotowie jest częścią Polskiej Spółki Gazownictwa.

To jest formacja, z której jesteśmy dumni, i jestem przekonany, że gdyby w rankingach zaufania do zawodów badano również pracowników Pogotowia Gazowego, to bylibyśmy na samej górze razem ze strażakami i ratownikami medycznymi. Pracownicy Pogotowia Gazowego co roku wyjeżdżają z interwencjami ponad 130 tys. razy, współdziałając z Dyspozycjami Gazu oraz lokalnymi służbami – policją, strażą pożarną i pogotowiem ratunkowym.

Spółka nieustannie inwestuje w rozwój tego obszaru działalności. W tym roku zakończył się projekt modernizacji łączności dyspozytorskiej. We wszystkich jednostkach Dyspozycji Gazu wdrożono jednolity i nowoczesny system obsługi połączeń, z myślą o obsłudze numeru alarmowego 992 poprzez specjalnie do tego celu przygotowaną aplikację. Wprowadzenie tego usprawnienia pozwoli osobom dzwoniącym na numer 992 nie tylko zgłosić usterkę, ale również, w przypadku awarii masowej, uzyskać automatyczną informację. Dzięki wdrożeniu tego rozwiązania, PSG jest przygotowana, by niemal natychmiast zarządzić niespodziewanie dużym strumieniem połączeń na numer alarmowy 992, zapewniając jego obsługę.

Materiał powstał we współpracy z Polską Spółką Gazownictwa

Materiał powstał we współpracy z Polską Spółką Gazownictwa

Polska Spółka Gazownictwa (PSG) działa na rynku już od dziesięciu lat. Powstała w wyniku konsolidacji sześciu spółek. Przeważnie celem tego rodzaju fuzji jest poprawienie sytuacji w danej firmie czy branży, bowiem – jak wiadomo – większy może więcej. Proszę zatem powiedzieć, z jakimi wyzwaniami spółka musiała się mierzyć w pierwszych latach?

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Lista wstydu Zachodu. Koncerny, które najwięcej zarabiają w Rosji
Biznes
Comarch reaguje na problemy Janusza Filipiaka. Prezes firmy w ciężkim stanie
Biznes
Polak za biedny na elektryczne auto. Staniemy się szrotem Europy?
Biznes
„Bagno” Shreka w Airbnb. Teraz każdy może być ogrem
Materiał Promocyjny
SSC/GBS Leadership Program 2023
Biznes
Prezes Hui pod nadzorem policji. Evergrande może zbankrutować
Biznes
Janusz Filipiak, prezes Comarch w stanie krytycznym w szpitalu