Zrównoważony rozwój się opłaca

Kwestie ESG zaczynają się przebijać do świadomości polskich przedsiębiorców. Warto więc podkreślić, że na wszystkie trzy składniki ESG trzeba patrzeć łącznie, nie rozdzielając ich.

Publikacja: 31.05.2023 03:00

Partnerami projektu Forum Zrównoważonego Rozwoju i ESG są EY i BNP Paribas

O działalności firm w duchu zrównoważonego rozwoju i tzw. raportowaniu niefinansowym w trzech zakresach (E – środowiskowym, S – społecznym i G – zarządczym) oraz wiedzy rodzimych przedsiębiorców na ten temat dyskutowali uczestnicy debaty „Rzeczpospolitej” pt. „ESG – biznes z zasadami czy tylko narzucony porządek?”, na wstępie wyjaśniając, dlaczego kwestie ESG powinny być coraz bliższe polskiemu biznesowi.

– Zagadnienia te stają się ważne dla ekspertów zajmujących się zrównoważonym rozwojem, największych firm, spółek notowanych na giełdzie, dlatego że one albo już są, albo wkrótce będą objęte wymogami raportowania nt. ESG. Natomiast małe i średnie firmy nie są jeszcze świadome wyzwań, które przed nimi się pojawią, a które z jednej strony wynikają z unijnej legislacji, a z drugiej – ze zmieniającego się zachowania konsumentów. Tymczasem znajomość tematu jest ważna, bo w perspektywie chodzi o zachowanie konkurencyjności naszych firm na rynku europejskim – mówiła Karolina Opielewicz, członkini zarządu, wicedyrektor generalna Krajowej Izby Gospodarczej (KIG), dodając, że nawet jeśli małe i średnie firmy nie będą same musiały raportować, to będą de facto zmuszone do przekazywania informacji z zakresu ESG swym dużym kontrahentom i ważne jest, aby miały tego świadomość i aby już teraz zacząć zbierać dane dotyczące ESG.

– Temat ESG powinien być istotny dla MŚP z perspektywy zewnętrznej, a więc ich udziału w łańcuchach dostaw oraz finansowania (niższy koszt kapitału), ale i wewnętrznej, co oznacza, że przedsiębiorcy powinni się interesować tematem nie tylko z uwagi na fakt, że wchodzą w życie regulacje w tym zakresie, ale dlatego, że dobre zarządzanie w obszarze ESG pozwoli im efektywnie zarządzać organizacją – wskazała dr Aleksandra Stanek-Kowalczyk, adiunkt w Katedrze Zrównoważonego Biznesu Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, wiceprzewodnicząca komisji rektorskiej ds. społecznej odpowiedzialności SGH. – Przedsiębiorcy powinni to robić ze względu na siebie, a nie tylko z uwagi na przepisy i konsumentów – dodała.

Banki czują ESG

Zrównoważony rozwój jest mocno promowany przez sektor finansowy, w tym banki. Dlaczego te aktywnie działają w obszarze ESG?

– W przypadku Grupy BNP Paribas jest to zgodne z naszymi wartościami. Dbanie o planetę, wspieranie zrównoważonego rozwoju i finansowanie w tym duchu mamy w naszym DNA oraz naszej strategii. Stoją też za tym i pragmatyczne przesłanki, bo w dłuższym okresie portfel klientów, którzy będą cechowali się wysokim ryzykiem ESG, będzie dużo bardziej ryzykowny. Globalna gospodarka zmienia się i biznes, który nie będzie prawidłowo zarządzał kwestiami ESG, będzie narażony na utratę pozycji konkurencyjnej i problemy z pozyskaniem najlepszych talentów z rynku.

Nieodpowiednie zarządzanie kwestiami ESG i brak długofalowej strategii w tym zakresie będą skutkować także utrudnionym dostępem do kapitału – tłumaczył Łukasz Pobudejski, dyrektor zarządzający Pionem Finansowania Specjalistycznego w Banku BNP Paribas. Dodał, że banki, inwestorzy, instytucje finansowe, które dostrzegają globalne zmiany i rozumieją te trendy, starają się pomagać klientom w transformacji. – To proces, przez który musimy przejść razem. Aktualnie skupiamy się na proponowaniu klientom wsparcia przez rozwiązania zrównoważone. Systematycznie też zwiększamy ten zakres – stwierdził Pobudejski. Wskazał również, że w obszarze zrównoważonego finansowania dostępne są zarówno instrumenty na stricte „zielone” inwestycje, jak np. zmiana źródeł energii, jak i takie, do których dokładany jest komponent ESG, a przeznaczone są na ogólne cele przedsiębiorstwa. Firmy, które systematycznie poprawiają wskaźniki zrównoważonego rozwoju, mogą liczyć na korzystniejsze warunki finansowania.

– Zainteresowanie zielonymi i zrównoważonymi produktami finansowymi bardzo szybko rośnie wśród naszych klientów. Globalna gospodarka się transformuje i coraz większa liczba firm chce aktywnie uczestniczyć w tej zmianie – podkreślał przedstawiciel Banku BNP Paribas.

Raport to narzędzie, nie cel

– Trzeba sobie uświadomić, że raportowanie niefinansowe jest tylko narzędziem. Obowiązki regulacyjne i ich wypełnianie nie są celem samym w sobie. Samo zbieranie danych i ich publikacja niczemu nie posłużą, jeśli nie pójdą za tym dalsze realne kroki w działalności firm. Chodzi o proces zmiany rzeczywistości zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej w firmach. Firmy, dysponując danymi, często dla nich samych nowymi, dowiedzą się, w jakim miejscu są, i muszą się zastanowić, gdzie chcą być w krótkiej, średniej i długiej perspektywie – wyjaśniał Bartosz Kwiatkowski, dyrektor Fundacji Frank Bold. Przypomniał, że pierwsze raportowanie odbędzie się w roku 2025 za rok obrotowy 2024. Informacje przedstawią wtedy największe firmy (których liczba pracowników przekracza 500 osób), które już obecnie raportują na podstawie ustawy o rachunkowości. Jak podkreślił, ich raporty mają być nastawione na przyszłość, tzn. wskazywać, jak dana spółka będzie się zmieniać w dobie postępujących kryzysów: klimatycznego, bioróżnorodności czy też innych.

– Teraz koncentrujemy się głównie na tzw. zielonej taksonomii (rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE 2020/852 w sprawie ustanowienia ram ułatwiających zrównoważone inwestycje, potocznie nazwane Taksonomią UE), ale spodziewamy się też wkrótce taksonomii społecznej, bo mówiąc o ESG, rozmawiamy nie tylko o wskaźniku E, ale też o S, czyli o kwestiach społecznych i prawno-człowieczych, które na razie są traktowane przez wiele firm jako drugorzędne, i wreszcie rozmawiamy też o wskaźnikach G, które zdają się być przez spółki najbardziej rozpoznawalne, bo istnieją od wielu lat – wyliczał Kwiatkowski. Nieco innego zdania nt. sfery zarządczej (G) była Stanek-Kowalczyk. – Moim zdaniem wskaźniki G są sporym wyzwaniem dla przedsiębiorstw. O ile w wymiarze compliance duże firmy mają wszystko poukładane, o tyle w obszarze ESG już tak nie jest, bo nie ma odpowiedzialności na poziomie zarządu, nie ma wyznaczonych ról, powiązania celów kadry zarządzającej z celami zrównoważonego rozwoju, procesów gromadzenia i monitorowania danych, ich analizy. To duże wyzwanie – uznała przedstawicielka SGH. Podkreśliła, że o ESG należy mówić jako o całości, nie pomijając żadnej z trzech sfer, gdyż aby działać w sposób zrównoważony, trzeba mieć „poukładane” wszystkie trzy zakresy. W jej ocenie to sfera społeczna (S) może sprawiać firmom największe problemy, i to z kilku powodów.

– Przede wszystkim wiele firm uważa, że chodzi wyłącznie o zaangażowanie społeczne i nic więcej się tam nie kryje, a wydając znaczące kwoty na cele społeczne, sprawę załatwiamy. Tymczasem nie ma żadnego wskaźnika, który wskazywałby na wydatki w tym zakresie. W polu zainteresowania regulatora nie jest to, jak firma wydaje, tylko jak zarabia, czy dzieje się to w sposób zrównoważony – tłumaczyła Stanek-Kowalczyk. Wskazała, że w przypadku kwestii społecznych i prawno-człowieczych chodzi o wątek konsumencki (bezpieczeństwo użytkownika i konsumenta, jego zdrowie, jakość produktu, odpowiedzialność za produkt), lukę płacową, a przede wszystkim o prawa człowieka i pracownika, także w łańcuchach dostaw, bo przedsiębiorca powinien też zwracać uwagę na to, co się dzieje w jego łańcuchu wartości, gdyż np. wybierając najtańszego dostawcę, który np. nie przestrzega praw pracowniczych czy wręcz nie płaci wynagrodzenia pracownikom, de facto wspiera ten stan rzeczy.

ESG w łańcuchach dostaw

Eksperci wskazali też, że kwestie ESG pojawią się w działalności polskich firm również na skutek ich obecności w globalnych łańcuchach dostaw i wartości. Karolina Opielewicz przypomniała, że KIG szacuje, że w latach 2023–2024 zapytanie o kwestie zrównoważonego rozwoju dostanie od swych kontrahentów 37 tys. rodzimych firm. W okresie 2025–2026 ma to dotyczyć kolejnych 99 tys. polskich firm. Wynika to przede wszystkim ze stopnia umiędzynarodowienia naszej gospodarki, która rozwija się szybko i zwiększa swe znaczenie w świecie, pnąc się w rankingu największych gospodarek UE i świata. Podobnie jest z polskim udziałem w globalnym handlu, który w ostatnich dwóch dekadach znacznie wzrósł.

Bartosz Kwiatkowski przypomniał, że niezależnie od dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) o sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (ang. CSRD) 1 stycznia 2023 r. weszła w życie niemiecka ustawa o zachowaniu należytej staranności w łańcuchu dostaw, a zważywszy, że Niemcy są naszym głównym partnerem handlowym tak w eksporcie, jak i imporcie, to pewne jest, że zapytania o ESG napłyną do firm nad Wisłą od kontrahentów zza Odry.

– Jeśli jakaś firma zapowiada, że np. do 2030 zniweluje swój negatywny wpływ na środowisko, to de facto oznacza to, że zaangażowani będą musieli być wszyscy jej kontrahenci – tłumaczył Łukasz Pobudejski. Zaznaczył, że ten proces globalnie przyspiesza, na przykładzie wspomnianych już Niemiec. Ponadto wiele międzynarodowych firm nie będzie czekało do dat wynikających z nowych regulacji. Polscy przedsiębiorcy muszą więc mieć świadomość, że konsekwencje tych zmian będą ich dotykać w coraz większym stopniu. W ocenie przedstawiciela Banku BNP Paribas kwestie ESG szybko staną się jednym z kluczowych elementów decydujących o pozycji danej firmy w łańcuchu dostaw obok jakości, ceny czy logistyki. – W Polsce mierzymy się z tym wyzwaniem, że firmy są z góry obciążone przez nasz miks energetyczny, przez który średnia emisyjność jest wyższa niż w przypadku firm w wielu krajach naszych sąsiadów. Dlatego trzeba podjąć szybko działania zmierzające do zmiany źródeł energii. Wymiar relacji międzynarodowych dodatkowo podnosi wagę kwestii ESG – podkreślił Pobudejski.

– Na szczęście temat ESG staje się powszechny. Dość spore grono firm będzie wkrótce objęte nowymi obowiązkami. Pośrednio więc większość rynku zapozna się z tematem. Nie ma więc możliwości, aby polskie firmy się nie dostosowały. Pytanie, jak ten proces się potoczy. Dużą rolę do odegrania będą miały duże firmy jako te najbardziej świadome – stwierdziła Stanek-Kowalczyk.

Opinia partnera cyklu "Rzeczpospolitej":

Anna Link, dyrektorka Departamentu Strategii i Zarządzania Bankowością MSP i Korporacyjną w Banku BNP Paribas:

Trwająca zielona transformacja jest wielkim wyzwaniem dla całej gospodarki, także w Polsce. Nowe cele w zakresie klimatu i energii oraz zmiany regulacyjne wymagają od firm przemian na niespotykaną skalę.

Z uwagi na zakres zmian, potrzeby finansowe są ogromne. Sektor finansowy wspiera zieloną transformację m.in. poprzez system zachęt, uwalniających środki publiczne i prywatne na zrównoważone cele. Szacujemy, że w Polsce, w ciągu najbliższych kilku lat, dług niezbędny dla sfinansowania takich inwestycji będzie na poziomie zbliżonym do obecnego łącznego zadłużenia krajowych przedsiębiorstw.

Jako Bank BNP Paribas wspieramy firmy w ich transformacjach, popularyzujemy realizację celów ESG i chcemy być liderem zielonych finansów, dlatego także rozszerzamy ofertę produktów i rozwiązań, które służą finansowaniu zrównoważonych inwestycji. Jako pierwsi w kraju zaoferowaliśmy kredyt Sustainability-Linked Loan, w którym wysokość marży zależy od spełnienia przez firmę konkretnych celów ESG (np. redukcji emisji gazów cieplarnianych, czy walki z nierównościami społecznymi). W 2022 r. wprowadziliśmy też kredyt ESG Rating-Linked Loan dla klientów MŚP i korporacyjnych, w którym marża skorelowana jest z poprawą wyniku ratingu ESG.

Zgodnie z rankingiem Bloomberga z kwietnia tego roku, globalnie Grupa BNP Paribas zajmuje pierwsze miejsce na świecie w finansowaniu zielonych projektów, na które wyasygnowała 9,2 mld dol. W Polsce wolumen takiego finansowania na koniec I kwartału 2023 r. wyniósł 7,4 mld zł, czyli 8,1 proc. całego portfela kredytów Banku BNP Paribas. Nie skupiamy się jednak na samym finansowaniu. Dla naszych klientów działamy holistycznie jako zarządzający funduszami oraz przy analizach i planach dekarbonizacyjnych. Udostępniamy także narzędzia, takie jak np. kalkulator emisji CO2, dzielimy się wiedzą podczas spotkań i webinariów, a bankowi eksperci i inżynierowie ds. efektywności energetycznej wspierają naszych klientów w realizacji ich projektów.

Partnerami projektu Forum Zrównoważonego Rozwoju i ESG są EY i BNP Paribas

Partnerami projektu Forum Zrównoważonego Rozwoju i ESG są EY i BNP Paribas

O działalności firm w duchu zrównoważonego rozwoju i tzw. raportowaniu niefinansowym w trzech zakresach (E – środowiskowym, S – społecznym i G – zarządczym) oraz wiedzy rodzimych przedsiębiorców na ten temat dyskutowali uczestnicy debaty „Rzeczpospolitej” pt. „ESG – biznes z zasadami czy tylko narzucony porządek?”, na wstępie wyjaśniając, dlaczego kwestie ESG powinny być coraz bliższe polskiemu biznesowi.

Pozostało 96% artykułu
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje
Biznes
Majówka 2024 z zaciśniętym pasem. Większość Polaków zostanie w domu
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób