Biometan – klucz do transformacji energetycznej

Biometan jest uważany za jedno z najbardziej perspektywicznych źródeł energii odnawialnej w kontekście postępującej transformacji energetycznej.

Publikacja: 28.03.2023 21:00

Marcin Orłowski, członek zarządu i dyrektor operacyjny Grupy Veolia w Polsce.

Marcin Orłowski, członek zarządu i dyrektor operacyjny Grupy Veolia w Polsce.

Foto: materiały prasowe

Materiał przygotowany przez Veolia Polska

Na całym świecie sektor rozwija się w dynamicznym tempie, a jego potencjał jest doceniany również na rynku krajowym. W przyszłości biometan może stać się jednym z kluczowych źródeł energii w Polsce, co będzie miało znaczący wpływ na sektor energetyczny, ciepłowniczy, rolniczy i transportowy.

Biometan jest zdekarbonizowanym gazem odnawialnym wytwarzanym m.in. w procesach „oczyszczania” biogazu. Paliwo to jest uznawane za jedno z najważniejszych źródeł OZE w kontekście założeń procesu dekarbonizacji energetyki. Do jego produkcji wykorzystywane są „zielone odpady”, czyli substraty. Należą do nich osady ściekowe powstające w oczyszczalniach ścieków oraz różnego rodzaju odpady m.in. pochodzenia rolnego, z produkcji mięsnej i rybnej, z przetwórstwa owocowego i warzywnego, z gospodarstw domowych oraz organiczne odpady przemysłowe. Jako produkt uboczny powstaje poferment, który jest stosowany w rolnictwie jako nawóz.

Potencjał biometanu

Jak podaje Międzynarodowa Agencja Energii (IEA – International Energy Agency), w raporcie z marca 2020 roku „branża biometanu wzbudza coraz większe zainteresowanie ze względu na swój potencjał dostarczania energii do szerokiego grona odbiorców końcowych, przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury”. Kluczowym regionem stawiającym na rozwój tej gałęzi energetyki jest Europa, na terenie której w 2022 roku funkcjonowało około 1200 instalacji (z czego 477 we Francji, 238 w Niemczech, 117 w Wielkiej Brytanii i 72 w Szwecji). Tu warto podkreślić, że tylko w 2021 roku Francja będąca niekwestionowanym liderem w zakresie inwestycji w biometan oddała do użytku ponad 120 instalacji, co obecnie stanowi ok. 10 proc. wszystkich instalacji w całej Europie.

Według Europejskiego Stowarzyszenia Biogazu (EBA – European Biogas Association) w 2020 roku produkcja biometanu w Europie wyniosła 31 TWh lub 2,9 mld m sześc. W 2021 roku liczba ta wzrosła do 37 TWh lub 3,5 mld m sześc. (wzrost o ok. 20 proc.). Dlaczego w ostatnim czasie rośnie popularność tego paliwa i jaka jest jego rola w procesie transformacji energetycznej? Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej. Przede wszystkim biometan jako neutralne pod względem klimatu paliwo gazowe pozwoli na realizację celów unijnej polityki energetyczno-klimatycznej w obszarze redukcji emisji CO2. Warto także zwrócić uwagę na rolę tego paliwa w obszarze wdrażania idei gospodarki o obiegu zamkniętym. Wykorzystanie osadów ściekowych, resztek roślinnych i odpadów pozwierzęcych perfekcyjnie wpisuje się w model ekonomii cyrkularnej.

Ostatnim elementem jest kwestia kosztów. Dziś produkcja energii oraz ciepła z węgla czy z gazu obarczona jest koniecznością uiszczenia opłaty emisyjnej (elektrownie, ciepłownie oraz elektrociepłownie wykorzystujące to paliwo są objęte systemem handlu uprawnieniami do emisji CO2). Zestawiając notowania uprawnień do emisji z cenami paliw (węgla i gazu), które w ostatnim okresie notowały rekordowe wartości, otrzymujemy „przepis” na wysokie rachunki dla odbiorców przemysłowych i indywidualnych. Tego rodzaju sytuacja w perspektywie rozwoju gospodarczego, który związany jest ze wzrostem zapotrzebowania na energię, oznacza zwiększenie wysokości rachunków dla odbiorców. Dodatkowo każda niestabilność na rynku energii, np. ta, której byliśmy świadkami w ostatnim roku, wpływa na zachwianie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Biometan może być nie tylko swoistym „panaceum” na obecne wyzwania związane z polityką energetyczno-klimatyczną, ale także kluczem do poprawy bezpieczeństwa państwa i sytuacji finansowej odbiorców – nie jesteśmy bowiem zależni ani od uprawnień do emisji, ani od koniunktury na rynkach gazu i węgla.

Szerokie zastosowanie

Potencjał biometanu jest znaczący zwłaszcza z perspektywy sektora energetycznego i ciepłowniczego, ale proces transformacji dotyczy również sektora transportowego i rolniczego. W tym przypadku można wykorzystać odpady rolnicze do produkcji ciekłego biometanu (bioLNG) lub też sprężonego (bioCNG), który może posłużyć jako alternatywa dla benzyny czy diesla w transporcie kołowym, a nawet morskim.

Jaka jest przyszłość biometanu w Polsce? Obecnie w kraju nie ma ani jednej instalacji, która wytwarzałaby to paliwo. To jednak w najbliższym czasie ma ulec zmianie m.in. dzięki przedsięwzięciu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju pn. „Innowacyjna biogazownia”, a także oddolnych działaniach funkcjonującego w Polsce przemysłu. Temat biometanu przyciągnął także uwagę decydentów. Pierwszym krokiem było stworzenie w 2021 roku „Porozumienia o współpracy na rzecz rozwoju sektora biogazu i biometanu”, pod którym podpisało się ponad 100 podmiotów.

Potencjał biometanu w Polsce szacowany jest na około 8 mld m sześc. rocznie. Zestawiając to z obecnym krajowym zapotrzebowaniem na gaz, zamiana gazu ziemnego na biometan pozwoliłaby na pokrycie prawie połowy naszego zapotrzebowania na to paliwo i wypełnienie luki po rosyjskim surowcu. W kontekście polskiego bezpieczeństwa energetycznego rozwój sektora biometanowego oznacza krok w kierunku niezależności energetycznej, a także realizację ambicji wynikających z polityki energetyczno-klimatycznej Unii Europejskiej.

Rozwojem sektora zainteresowani są nie tylko decydenci, ale przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy działają na polskim rynku. Grupa Veolia wraz z innymi podmiotami działającymi w branży energetycznej utworzyła we wrześniu ubiegłego roku Polską Organizację Biometanu. Jej celem jest „wsparcie przedsiębiorców wykazujących zapotrzebowanie na zielony gaz oraz wytwórców biometanu zarówno w kraju, jak i na poziomie unijnym, ze szczególnym uwzględnieniem istotnych dla tej branży regulacji prawnych”.

Wspólne działanie to nie wszystko, pozostaje bowiem pytanie o technologie. Te są od dłuższego czasu dostępne w innych krajach. Przoduje w nich Francja i wspomniana Grupa Veolia, której celem jest bycie liderem w sektorze biometanu oraz modelową firmą w procesie transformacji ekologicznej. Grupa Veolia w portfelu posiada największą we Francji instalację do produkcji biometanu (120 GWh rocznie). Zlokalizowana jest ona w podparyskim hubie Claye-Souilly i jest jednym z czterech ośrodków należących do tej firmy, które w perspektywie 2024 roku będą posiadały zdolność do produkcji 175 GWh rocznie, co w konsekwencji pozwoli na roczną redukcję emisji CO2 na poziomie 35 tys. ton.

Skoro zarówno decydenci, jak i przedstawiciele największych w kraju firm są zainteresowani rozwojem sektora, to dlaczego biometan pomimo dostępności technologii nie rozwinął dotąd skrzydeł? Istotnym czynnikiem w tej układance jest infrastruktura przesyłowa i dystrybucyjna. Parametry biometanu wtłaczanego do sieci muszą spełnić określone parametry, które powinny znaleźć się we właściwych regulacjach. To właśnie one są swoistym drogowskazem, za którym podążać będą operatorzy sieci w Polsce.

Potrzebne regulacje

Kluczem do rozwoju sektora biometanu w Polsce są regulacje, o których Grupa Veolia od dawna wspomina w wypowiedziach swoich przedstawicieli. W krajowym prawodawstwie brakuje bowiem zarówno samej definicji „biometanu”, jak i dedykowanego systemu wsparcia, który pozwoli na uwolnienie pełnego potencjału sektora. Te są już w przygotowaniu. Mowa m.in. o projekcie nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, która została skierowana do konsultacji publicznych w lutym ubiegłego roku. Dziś, choć wciąż trwają intensywne prace nad ostatecznym kształtem wyżej wymienionej regulacji, dostrzec można, że jej przyjęcie jest niezbędne, by w sposób efektywny zachęcić inwestorów do podejmowania decyzji w zakresie budowy instalacji biometanu. To w dużej mierze od kształtu regulacji zależeć będzie przyszłość sektora.

Podsumowując, sektor biometanu to jeden z najbardziej perspektywicznych sektorów, do którego rozwoju niezbędne są odpowiednie regulacje. Dzisiaj ich znaczenie jest szczególnie istotne w kontekście możliwego dynamicznego wzrostu inicjatyw inwestycyjnych przedsiębiorstw takich jak Veolia. Zmiana przyniesie nową jakość w energetyce, poprawi innowacyjność gospodarki, pozytywnie wpłynie na wysokość rachunków i bezpieczeństwo energetyczne. Będzie także impulsem do stworzenia setek tysięcy nowych miejsc pracy.

Według Europejskiego Stowarzyszenia Biogazu (EBA) produkcja biogazu i biometanu przyczyniła się już do stworzenia w Europie 210 tys. miejsc pracy. W najnowszym raporcie tej organizacji z lutego br. („Beyond energy: monetising biomethane’s whole-system benefits”) zawarte są szacunki mówiące, że produkcja biometanu może spowodować powstanie 280–490 tys. miejsc pracy do 2030 roku i aż 1,1–1,8 mln do 2050 roku. Ponadto rozwój biometanu w Polsce będzie stanowił też koło zamachowe do dalszego rozwoju sektorów, takich jak ciepłownictwo, rolnictwo i transport, a to wszystko w ramach zrównoważonego rozwoju i dbałości o środowisko.

Autor jest członkiem zarządu i dyrektorem operacyjnym Grupy Veolia w Polsce odpowiedzialnym za realizację strategii transformacji ekologicznej.

Materiał przygotowany przez Veolia Polska

IT
Każdy może sprawdzić, czy jego dane wyciekły. Rządowa aplikacja zaliczyła wpadkę
Materiał Promocyjny
Naszpikowane technologiami Volkswageny na wyciągnięcie ręki w niezwykłym finansowaniu
Biznes
Poczta na równi pochyłej. Państwowy moloch ma problem
Biznes
Chińska gwiazda bankowości siedzi w areszcie. Władze twierdzą, że za korupcję
Biznes
Europa podwaja flotę powietrzną do walki z pożarami lasów
Materiał Promocyjny
ESG - Raportowanie w praktyce – IV edycja
Biznes
Elon Musk znowu liderem rankingu miliarderów
Biznes
Spór o „Aptekę dla aptekarza”. Właściciele placówek podzieleni