Ryzyko korupcyjne? To może dotyczyć także twojej firmy

W sytuacji kryzysu więcej osób będzie skłonnych do wręczenia komuś łapówki – mówi Mariusz Witalis, lider Działu Zarządzania Ryzykiem Nadużyć EY w Europie Centralnej i Środkowowschodniej.

Publikacja: 14.03.2023 13:31

Ryzyko korupcyjne? To może dotyczyć także twojej firmy

Foto: Adobe Stock

Czy kryzys gospodarczy może wpływać na zjawiska korupcyjne w firmach?

Mariusz Witalis: Spowolnienie gospodarcze zdecydowanie wpływa na zagrożenie korupcyjne w przedsiębiorstwach i zwiększa liczbę takich przypadków. To zjawisko wyjaśnia tzw. teoria trójkąta nadużyć D. Cresseya. Według niej powinny wystąpić trzy czynniki: po pierwsze musi nastąpić jakiś motyw bądź presja, po drugie musi pojawić się jakaś okazja i na koniec następuje racjonalizacja takiego działania, czyli udowadniamy sobie, że wprawdzie zrobiliśmy coś nieetycznego, ale tak naprawdę było to w porządku. Element motywu, presji jest kluczowy. W sytuacji kryzysu, np. spadku przychodów, pojawiają się dodatkowe ryzyka, więcej osób będzie więc skłonnych do wręczenia komuś łapówki, aby np. zdobyć zlecenie, dzięki któremu firma będzie dalej działać. Presja ze strony kierownictwa, która pojawia się w organizacjach, może przekładać się potem na pracowników i wtedy oni przyjmują taki sposób działania.

Pozostało 92% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona