Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.
Za uszkodzenie korony drzewa burmistrz nałoży karę
Stan wyższej konieczności to zaistnienie nagłej, niespodziewanej, niedającej się przewidzieć sytuacji, w której zniszczenie drzew jest jedyną możliwością usunięcia lub odwrócenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego zdrowiu i życiu czy też mieniu.
- Wójt gminy wymierzył naszej spółce karę pieniężną za rzekome zniszczenia kilku drzew, na kwotę niemal 20 tys. zł. W uzasadnieniu podano, że wycięto ponad 50 proc. korony drzew. W ocenie spółki kara jest niesłuszna, przycinki koron tych drzew dokonano ze względów estetycznych, żeby się nie rozrastały. Czy można zakwalifikować przycinkę jako stan wyższej konieczności?
Odpowiadając na pytanie należy odnieść się do przepisów ustawy o ochronie przyrody. Punktem wyjścia jest art. 88 ust. 1 ww. ustawy, gdzie postanowiono, że wójt, burmistrz lub prezydent miasta wymierza administracyjną karę pieniężną m.in. za uszkodzenie drzewa spowodowane wykonywaniem prac w obrębie korony drzewa.
Pozostało 86% artykułu
