Zanosi się na gruntowną przebudowę rady nadzorczej Banku Pekao, którego 20 proc. akcji przejmie PZU, a kolejne 12,8 proc. PFR (zapłacą włoskiemu UniCreditowi łącznie 10,6 mld zł, transakcja zostanie sfinalizowana 7 czerwca).
Mimo że PZU i PFR nie mają jeszcze akcji Pekao, to za pośrednictwem UniCreditu zgłosili już swoich kandydatów do rady nadzorczej Pekao. O zmianach w nadzorze tego drugiego co do wielkości kredytodawcy w Polsce zdecyduje walne zgromadzenie, które odbędzie się 8 czerwca.
Zgłoszono dziewięciu kandydatów, czyli tylu, ilu zgodnie ze statutem banku może maksymalnie liczyć. Prawie wszyscy z nich w mniejszym lub większym stopniu powiązani są z PZU lub PFR. Paweł Surówka jest prezesem PZU, Paweł Stopczyński jest powiązany z PZU Asset Management. Grzegorz Janas w maju ubiegłego roku został powołany na doradcę zarządu PZU. Ryszard Kaczoruk był powołanym przez PZU członkiem rady nadzorczej Aliora (odwołano go parę dni temu).
Niewielu kandydatów do nadzoru Pekao ma doświadczenie bankowe. Sabina Bigos-Jaworowska to dyrektorka szpitala w Oświęcimiu (jest bliską znajomą premier Beaty Szydło), Justyna Głębikowska-Michalak zaś prowadzi biuro rachunkowe w Lublinie. Kandydatami do rady nadzorczej są też mniej znane osoby: Michał Kaszyński, Joanna Błaszczyk i Marian Majcher. Co robią, trudno powiedzieć, bo ich CV nie zostały ujawnione.
Prawdopodobnie wymiana rady ma umożliwić przeprowadzenie zmian w zarządzie Pekao. Zgodnie ze statutem banku, prezesa i innych członków zarządu rada nadzorcza wybiera w tajnym głosowaniu zwykłą większością głosów.