Zmiany w prawie oświatowym - kurator wybierze i odwoła dyrektora szkoły

Samorządom trudniej będzie zlikwidować placówkę i przeforsować swojego kandydata na dyrektora szkoły.

Aktualizacja: 10.06.2021 11:11 Publikacja: 09.06.2021 18:54

Zmiany w prawie oświatowym - kurator wybierze i odwoła dyrektora szkoły

Foto: Adobe Stock

To kurator oświaty będzie miał decydujący głos przy wyborze dyrektorów szkół. W komisjach konkursowych będzie zasiadać nie jak dotychczas trzech, ale pięciu jego przedstawicieli. Liczba przedstawicieli samorządu pozostanie jednak taka sama – będzie ich trzech. Tak wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

– Zmiany prowadzą system oświaty ku centralizacji, przy pozostawieniu kosztów prowadzenia szkół po stronie samorządów – komentuje dr Iga Kazimierczyk z Fundacji „Przestrzeń dla edukacji".

Czytaj też:

Karny bat na dyrektorów szkół

W nowelizacji prawa oświatowego pojawi się też nowe uprawnienie dla organu nadzoru. Jeżeli dyrektor szkoły nie będzie realizował zaleceń kuratora oświaty, ten będzie mógł wystąpić do samorządu z wnioskiem o odwołanie dyrektora w czasie roku szkolnego bez wypowiedzenia. Kurator będzie też mógł złożyć wiążący wniosek do organu prowadzącego szkołę o zawieszenie dyrektora w pełnieniu obowiązków, jeszcze przed złożeniem wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, w sprawach związanych z zagrożeniem bezpieczeństwa uczniów.

Bat na niepokornych

– Nowe uprawnienia kuratorów to broń, która może spacyfikować niepokornych dyrektorów – ocenia Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP.

– Samorządom dużo trudniej będzie zlikwidować szkołę. Będzie to możliwe nie tylko, jeśli zamknięcie placówki nie ograniczy dostępności nauki, wychowania i opieki, ale wręcz polepszy warunki uczniom likwidowanej szkoły i nie pogorszy ich uczniom uczęszczającym do placówki, do której mieliby dołączyć nowi. Likwidacja ma także nie pogorszyć warunków dotarcia uczniów do szkoły i być uzasadniona zmianami demograficznymi.

Od 2016 r., by zlikwidować szkołę, konieczna jest pozytywna opinia kuratora oświaty. Niełatwo ją uzyskać. Na przykład w zeszłym roku mazowiecki kurator oświaty wydał aż 16 opinii negatywnych, a łódzki – 19. Nic dziwnego, że sprawy likwidacji szkół znajdują swój finał w sądzie.

Z orzecznictwa wynika zaś, że kuratorzy swoich kompetencji nadużywają. Odmawiając likwidacji, powołują się na politykę państwa czy subiektywne opinie lokalnej społeczności, a to niezgodne z prawem (sygn. akt: I SA/Wa 1484/19 i II SA/Wa 2462/19). Stanowisko kuratora w sprawie likwidacji szkoły lub placówki nie może naruszać samodzielności gminy w wykonywaniu jej własnych, obowiązkowych zadań publicznych w dziedzinie oświaty. Kurator powinien uwzględnić takie okoliczności, jak termin likwidacji szkoły, zapewnienie kontynuowania nauki czy zapewnienie dzieciom transportu. Obecnie prawo oświatowe nakłada na organ prowadzący szkołę w razie jej likwidacji jedynie ogólny obowiązek zapewnienia uczniom możliwości kontynuowania nauki w innej szkole publicznej. Nie chodzi zatem o gwarancję porównywalnych czy lepszych warunków kontynuowania nauki (sygn. akt: II SA/Wa 1240/20).

Kontrola treści

Nowelizacja ma także ograniczyć kompetencje dyrektorów szkół. Przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych w szkole przez stowarzyszenia i inne organizacje pozarządowe w ich placówce dyrektor będzie miał obowiązek uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty. Będzie też musiał przedstawić rodzicom lub pełnoletniemu uczniowi pełną informację o celach i treściach realizowanego programu zajęć. Udział w takich zajęciach będzie wymagał pisemnej zgody rodziców lub pełnoletniego ucznia.

– Aby organizacja społeczna została wpuszczona do szkoły, trzeba będzie najpierw przejść trudną procedurę administracyjną. Większość dyrektorów, chcąc uniknąć kolejnych obowiązków, zrezygnuje więc z zajęć. Odbędzie się to ze szkodą dla uczniów, bo takie zajęcia były cenną lekcją patriotyzmu i zaangażowania społecznego – ocenia dr Iga Kazimierczyk.

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

Leszek Świętalski, sekretarz generalny Związku Gmin Wiejskich RP

Gmina będzie organem prowadzącym szkoły jedynie z nazwy. Nie wybierze dyrektora szkoły, a gdy się okaże, że uczęszcza do niej garstka dzieci, a koszty jej prowadzenia znacząco przekraczają wypłacaną przez rząd subwencję oświatową, nie będzie mogła zamknąć placówki. I teraz opinia kuratora w sprawie likwidacji szkoły jest dla samorządów wiążąca, ale to nie on ponosi odpowiedzialność finansową za jej prowadzenie. Po zmianach zamknięcie placówki będzie jeszcze trudniejsze.

Zgodnie z prawem prowadzenie szkół jest zadaniem własnym gminy. Ale jakie to zadanie własne, skoro o wszystkim decyduje rząd i kurator?! Rola samorządu sprowadza się zaś do roli płatnika.

To kurator oświaty będzie miał decydujący głos przy wyborze dyrektorów szkół. W komisjach konkursowych będzie zasiadać nie jak dotychczas trzech, ale pięciu jego przedstawicieli. Liczba przedstawicieli samorządu pozostanie jednak taka sama – będzie ich trzech. Tak wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

– Zmiany prowadzą system oświaty ku centralizacji, przy pozostawieniu kosztów prowadzenia szkół po stronie samorządów – komentuje dr Iga Kazimierczyk z Fundacji „Przestrzeń dla edukacji".

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego