Wynalazca szczepionki na COVID-19 inwestuje w Singapurze

Niemiecka firma BioNTech, która wymyśliła szczepionkę przeciwko COVID-19, produkowaną teraz przez Pfizera Inc., wybrała Singapur na miejsce własnej fabryki preparatu mRNa — poinformowano w komunikacie.

Aktualizacja: 10.05.2021 13:41 Publikacja: 10.05.2021 12:32

Wynalazca szczepionki na COVID-19 inwestuje w Singapurze

Foto: Bloomberg

Dotychczas szczepionki stworzone przez dwoje naukowców tureckiego pochodzenia Ugura Sahina i Ozlem Tureci przy wsparciu amerykańskiego koncernu są wytwarzane w zakładach należących do amerykańskiego koncernu farmaceutycznego. Pfizer dostarczył BioNTechowi bazę do testowania, marketing oraz możliwości produkcyjne, czego para naukowców nie miała. Singapurska produkcja BioNTechu ma rozpocząć się już w 2023 roku, a na starcie zatrudni 80 osób. Dla Singapuru jest to wielkie wydarzenie, ponieważ postanowił rozwój gospodarki oprzeć nie tylko na usługach, ale i biotechnologii.

BioNTech ma swoją bazę w Moguncji, gdzie znajdują się laboratoria dwojga badaczy prof. Sahina i dr Tureci, ale to Singapur ma stać się dla nich bazą produkcyjną zapewniającą stabilną podaż szczepionek których wytwarzanie jest oparte na technologii mRNa. Takie preparaty będą w stanie pomóc w walce z pandemiami w przyszłości.

Ugur Sahin, który jest prezesem BioNTechu w komunikacie podkreśla, że dzięki tej inwestycji będzie możliwe zlikwidowanie wąskich gardeł w dostawach i nie ukrywa, że szukając miejsca do produkcji to właśnie w Singapurze znalazł najlepsze warunki, przede wszystkim ze względu na klimat otoczenia biznesu i łatwą dostępność wykształconej siły roboczej. Nie jest to zresztą pierwszy kontakt tej pary naukowców z Singapurem. W czerwcu 2020 BioNTech otrzymał od Temasek Holdings i innych inwestorów z tego państwa 250 mln dolarów na dalsze prace.

53- letnia Ozlem Tureci 55-letni Ugur Sahin nad szczepionkami pracowali w swoim mogunckim laboratorium przez wiele lat i poświęcali się przede wszystkim wynalezieniu terapii na choroby nowotworowe, konkretnie nad zaprogramowaniem komórek, które byłyby w stanie uruchomić produkcję białka terapeutycznego. Kiedy na świecie wybuchła pandemia COVID-19 ich prace nad BNT162 były już mocno zaawansowane, ale jako naukowcy nie mieli własnej masowej bazy produkcyjnej. Przez 10 lat badań nie byli w stanie wprowadzić żadnego ze swoich preparatów na rynek. Ale podczas konferencji w Berlinie w 2018 roku prof. Sahin poinformował, że opracowana przez nich technologia nośnika RNA pozwala na przygotowanie szczepionki, gdyby na świecie wybuchła pandemia jakiejś choroby zakaźnej. I okazało się, że w niespełna dwa lata po tym oświadczeniu wybuchła pandemia COVID-19, która spowodowała już na świecie ponad 1,2 mln zgonów i prawie 52 mln zachorowań.

Dr Sahin urodził się w tureckim Iskenderun, jest lekarzem i immunologiem. Jego rodzina, która pracowała w zakładach Forda przeprowadziła się do Kolonii, kiedy miał 4 lata. To umożliwiło mu potem studia na kolońskim uniwersytecie. W 1993 roku zrobił doktorat z immunoterapii wykorzystywanej do niszczenia komórek nowotworowych. Ozlem Tureci urodziła się już w Niemczech, bo jej rodzina wyemigrowała do Niemiec ze Stambułu w 1966 roku. Chciała zostać zakonnicą, ale ostatecznie zdecydowała się na studia medyczne. W BioNTechu, który wspólnie z mężem założyli w 2008 roku odpowiada za wszystkie sprawy medyczne. Jej mąż mówił wtedy, że zamierzają stworzyć potężną europejską firmę farmaceutyczną. Wcześniej, w 2001 roku założyli wspólnie Ganymed Pharmaceuticals, która zajmuje się produkcją farmaceutyków wspomagających walkę z rakiem. Ostatecznie jednak sprzedali ją za 1,4 mld dolarów i poświęcili się pracy w BioNTechu, który od tego czasu rozrósł się, ma biura w Berlinie i innych miastach niemieckich oraz w Cambridge w USA. Dzisiaj zatrudnia 1,8 tys. ludzi.

Jedna dawka szczepionki przeciwko COVID-19 wyprodukowanej przez Pfizera ma ustaloną cenę 19,50 dolara i jest efektywna w 90 proc. Według nieoficjalnych wyliczeń daje Pfizerowi i BioNTechowi przychód w wysokości 13 dol. Natomiast prof. Sahin i dr Tureci, dzięki sukcesowi szczepionki znaleźli się na liście 100 najbogatszych Niemców, za swoje prace zostali najwyższymi honorami w Niemczech. Kapitalizacja rynkowa BioNTechu w poniedziałek, 10 maja 2021 wyniosła 44,97 mld dolarów. Oni sami nie ukrywają, że niepokoi ich tak nagły wzrost popularności. Razem z nastoletnią córką mieszkają w niewielkim mieszkaniu położonym w pobliżu ich biura w Moguncji. Do pracy jeżdżą na rowerze, nie mają samochodu. I zapewne z tych powodów na rozwój BioNTechu wybrali Singapur, gdzie znacznie łatwiej jest być anonimowym.

Dotychczas szczepionki stworzone przez dwoje naukowców tureckiego pochodzenia Ugura Sahina i Ozlem Tureci przy wsparciu amerykańskiego koncernu są wytwarzane w zakładach należących do amerykańskiego koncernu farmaceutycznego. Pfizer dostarczył BioNTechowi bazę do testowania, marketing oraz możliwości produkcyjne, czego para naukowców nie miała. Singapurska produkcja BioNTechu ma rozpocząć się już w 2023 roku, a na starcie zatrudni 80 osób. Dla Singapuru jest to wielkie wydarzenie, ponieważ postanowił rozwój gospodarki oprzeć nie tylko na usługach, ale i biotechnologii.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Czy to jest koniec audytu w obecnej postaci?