Wybory do Knesetu odbyły się 23 marca - i były to czwarte wybory do izraelskiego parlamentu w ciągu ostatnich dwóch lat. To efekt impasu w izraelskiej polityce - kolejne wybory nie wyłaniają bowiem większości zdolnej do sformowania rządu większościowego.
Do wyborów z 23 marca doszło po rozpadzie koalicji między Likudem a sojuszem Biało-Niebieski.
Po wyborach lider zwycięskiego Likudu, premier Izraela od 2010 roku, Beniamin Netanjahu nie zdołał znaleźć większości w Knesecie.
Po upływie czasu, jaki Netanjahu miał na sformowanie rządu, prezydent Izraela powierzył to zdanie Lapidowi, którego centrolewicowa partia, Jesz Atid (Jest Przyszłość) zajęła drugie miejsce w wyborach.
Lapid ma 28 dni na znalezienie większości w Knesecie. Prezydent Izraela poinformował o powierzeniu mu misji tworzenia rządu w telewizyjnym orędziu.