Władze Porozumienia za wyrzuceniem z partii Adama Bielana i Kamila Bortniczuka

W piątek władze Porozumienia przyjęły wniosek o wyrzucenie z partii Adam Bielana i Kamila Bortniczuka - informuje RMF FM.

Aktualizacja: 05.02.2021 18:38 Publikacja: 05.02.2021 18:28

Adam Bielan

Adam Bielan

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Złożony wniosek został przyjęty przez aklamację. Uzyskał poparcie 23 osób.

Jak informuje RMF FM, wnioskiem zajmie się teraz sąd koleżeński.

Wcześniej posłowie i senatorowie Porozumienia podpisali się pod oświadczeniem w sprawie udzielenia pełnego poparcia Jarosławowi Gowinowi jako szefowi partii. 

Zadeklarowali, że "nie godzą się na próby destabilizowania partii przez pojedynczych jej członków".

"Sprzeciwiamy się uprawianiu przez nich polityki metodą wywołania konfliktów i politycznego chuligaństwa - nie takim ideom służy partia, która w swej nazwie odwołuje się do porozumienia" - czytamy.

W czwartek Adam Bielan został zawieszony w prawach członka Porozumienia. W ocenie partii dopuścił się on wielokrotnie do złamania statutu ugrupowania.

Dziś Bielan poinformował, że będzie reprezentował Porozumienie podczas Rady Koalicji. Jego zdaniem wczorajsze zawieszenie w prawach członka partii było niezgodne ze statutem.

W ocenie europosła partia zapomniała o przeprowadzeniu wyborów na szefa partii, a kadencja Jarosława Gowina wygasła trzy lata temu. W związku z tym on pełni obowiązki prezesa jako przewodniczący konwencji krajowej.

Złożony wniosek został przyjęty przez aklamację. Uzyskał poparcie 23 osób.

Jak informuje RMF FM, wnioskiem zajmie się teraz sąd koleżeński.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nieoficjalnie: Znamy "jedynki" KO w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Są ministrowie
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Polityka
Listy KO na Śląsku do europarlamentu bez Jerzego Buzka. Za to z europosłem Lewicy
Polityka
Śmiszek: Hyc z rządu do PE? W Brukseli też się ciężko pracuje
Polityka
Szymon Hołownia kontra Julia Przyłębska. "Nie wykonam postanowienia TK"
Polityka
Marta Lempart: Trzecia Droga nie jest demokratycznym ugrupowaniem