Premier landu grał na telefonie podczas spotkań z Merkel

Premier Turyngii przyznał, że podczas konferencji premierów w sprawie epidemii koronawirusa, grał na telefonie. Kanclerz Angelę Merkel nazwał "merkelówną"

Aktualizacja: 25.01.2021 18:28 Publikacja: 25.01.2021 18:07

Premier landu grał na telefonie podczas spotkań z Merkel

Foto: AFP

Premier Turyngii Bodo Ramelow przyznał podczas zamkniętego, jak mu się wydawało, spotkania, że w czasie organizowanych konferencji z udziałem premierów landów gra na telefonie w grę Candy Crush.

Polityk z lewicowej partii Die Lienke powiedział, że podczas wielogodzinnych sesji "niektórzy grają w Sudoku, inni w szachy lub Scrabble na swoich telefonach, a ja gram w Candy Crush".

Dodatkowo kanclerz Angelę Merkel nazwał "merkelówną". Za swoje słowa później przeprosił. Na Twitterze przyznał, że "umniejszanie imienia kanclerz było aktem męskiej ignorancji".

Na konferencji prasowej rzecznik Merkel Steffen Seibert zażartował, że ujawnione wypowiedzi "mówią same za siebie i nie wymagają dalszego komentarza".

Do sprawy odniósł się również szef CDU Armin Laschet. Powiedział, że na spotkaniach dotyczących epidemii nie gra w gry, ponieważ "dotyczą one bardzo, bardzo ważnych kwestii".

- Dyskutujemy o zasadniczych ingerencjach w prawa podstawowe, w szkołach, w edukacji, w gospodarce. Trzeba być zaangażowanym - powiedział Laschet.

Minister spraw wewnętrznych Turyngii Georg Maier powiedział rozgłośni RND, że Ramelow "powinien ponownie przemyśleć swoje zachowanie".

Ramelow i inni premierzy stanowczo odrzucali propozycje Merkel dotyczące ostrzejszego lockdownu podczas decydującego spotkania w sprawie pandemii w październiku - tygodnie przed kolejną falą zakażeń.

Później premier Turyngii wyraził ubolewanie i przyznał, że kanclerz miała rację, forsując ostrzejsze środki.

Premier Turyngii Bodo Ramelow przyznał podczas zamkniętego, jak mu się wydawało, spotkania, że w czasie organizowanych konferencji z udziałem premierów landów gra na telefonie w grę Candy Crush.

Polityk z lewicowej partii Die Lienke powiedział, że podczas wielogodzinnych sesji "niektórzy grają w Sudoku, inni w szachy lub Scrabble na swoich telefonach, a ja gram w Candy Crush".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne
Polityka
W USA trwają antyizraelskie protesty na uczelniach. Spiker Johnson wybuczany
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami