Czy wrócimy jeszcze do turystyki sprzed pandemii?

Trudno zastąpić podróże zagraniczne turystyką krajową. Zwiedzanie Wrocławia nie zastąpi wymarzonego wyjazdu do Rzymu, Japonii czy na Bali. Problem w tym, że kiedy już świat wróci do normalności, może się okazać, że czeka na nas znacznie mniej miejsc niż dotychczas.

Publikacja: 27.11.2020 10:00

Czy wrócimy jeszcze do turystyki sprzed pandemii?

Foto: AFP

Na początek garść liczb. W 2019 r. w Japonii wpływy związane z turystyką wyniosły ok. 46 mld dolarów (czyli blisko 175 mld złotych, a więc ok. 45 proc. całego budżetu Polski na 2019 r.). W latach 2014–2019 szeroko rozumiana branża turystyczna przyczyniła się do powstania 1,37 mln miejsc pracy w Kraju Kwitnącej Wiśni. Udział turystyki w PKB Japonii w 2019 r. wyniósł 7 proc. W całym regionie Azji i Pacyfiku w 2019 r. turystyka wygenerowała 3 bln dolarów, co stanowiło 5,5 proc. PKB wszystkich krajów regionu. Prężnie rozwijająca się w tych krajach turystyka dawała łącznie zatrudnienie ok. 182 mln osób.

Pozostało 97% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie