Czas naiwności i niewinności musi się skończyć! W coraz bardziej brutalnym świecie, w jakim przyszło nam żyć, Europa albo wreszcie weźmie własny los w swoje ręce, ale zrobią to za nią inni – Jean-Yves Le Drian podnosi głos, jego słowa rozbrzmiewają w ogromnych, kapiących złotem salach francuskiego ministerstwa spraw zagranicznych, słynnym Quai d'Orsay. To koniec lata, zgromadzeni na dorocznym spotkaniu ambasadorowie już nie muszą nosić maseczek, bo od wielu tygodni pandemia jest w odwrocie, można odnieść wrażenie, że władza odzyskała nad krajem kontrolę. Przez otwarte okna widać Sekwanę, wspaniały most Aleksandra III, pamiątki Wystawy Światowej z 1900 roku – Grand i Petit Palais; wreszcie Pola Elizejskie. Wszystko to świadectwa czasów, gdy i Francja, i Europa były wielkie, rządziły światem. Znakomite decorum do apelu szefa francuskiej dyplomacji.