Indie muszą ograniczyć zanieczyszczenia, aby uniknąć tragedii

W ciągu ostatnich dwóch tygodni jakość powietrza w Delhi oraz innych miastach na północy Indii gwałtownie się pogorszyła. Badacze podkreślają, że istnieje niezwykle pilna potrzeba kontroli na obszarach, które są najbardziej dotknięte przez COVID-19. Jak ostrzegli, istnieje związek między długotrwałym narażeniem na zanieczyszczone powietrze, a tym w jaki sposób przechodzi się zakażenie koronawirusem.

Aktualizacja: 20.10.2020 12:20 Publikacja: 20.10.2020 11:33

Indie muszą ograniczyć zanieczyszczenia, aby uniknąć tragedii

Foto: AFP

Eksperci podkreślają, że wiadomość o gorszej jakości powietrza jest bardzo zła głównie ze względu na to, że z kilku badań przeprowadzonych na całym świecie wynika, że ma to ścisły związek z wyższą liczbą przypadków zakażeń koronawirusem oraz zgonów z powodu COVID-19.

Badanie Uniwersytetu Harvarda pokazuje, że zaledwie jeden mikrogram na metr sześcienny niebezpiecznych drobnych zanieczyszczeń w powietrzu związany jest z 8 proc. wzrostem śmiertelności na COVID-19. Z badania przeprowadzonego przez naukowców z brytyjskiego Uniwersytetu w Cambridge wynika natomiast, że istnieje związek między długotrwałym narażeniem na zanieczyszczone powietrze, a tym w jaki sposób przechodzi się zakażenie koronawirusem. - Takie zanieczyszczenia mogą również powodować uporczywą reakcję zapalną i zwiększać ryzyko infekcji wirusami atakującymi drogi oddechowe - powiedział w rozmowie z BBC Marco Travaglio, jeden ze współautorów badania.

Poziom zanieczyszczenia powietrza w Delhi był w ostatnich tygodniach 12 razy wyższy, niż bezpieczne normy wyznaczone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Gwałtowna zmiana jakości powietrza mogła być szokująca dla mieszkańców, którzy przez większą część roku cieszyli się większym komfortem oddychania niż zazwyczaj. Miało to związek z pandemią koronawirusa i lockdownem, który spowodował blokadę ??przemysłu i znacznie zmniejszył ruch uliczny.

W Indiach nie przeprowadzono dotąd badań oceniających wpływ zanieczyszczenia powietrza na infekcję COVID-19, ale lekarze i epidemiolodzy od dawna ostrzegają, że znacznie może to utrudnić walkę Indii z wirusem. W kraju tym od wybuchu pandemii wykryto łącznie 7 597 063 przypadki zakażenia. Z powodu COVID-19 zmarło natomiast 115 197 osób. Eksperci twierdzą, że pogorszenie jakości powietrza prawdopodobnie znacznie zwiększy te liczby.

W najtrudniejszej sytuacji może znaleźć się Delhi, które już teraz jest jednym z miast najbardziej dotkniętych pandemią. Jego mieszkańcy od lat są narażeni na niebezpieczny poziom zanieczyszczenia powietrza. - Sytuacja w Delhi może stać się naprawdę poważna tej zimy - powiedziała BBC dr Francesca Dominici, profesor biostatystyki na Uniwersytecie Harvarda. - Powietrze jest szczególnie złe zimą, od listopada do lutego - dodała.

Naukowcy doszli do wniosku, że istnieje pilna potrzeba kontrolowania zanieczyszczenia powietrza na obszarach, które są najbardziej dotknięte przez COVID-19. Yizhou Yu, który pracował nad badaniem w Cambridge, powiedział, że Delhi „musi mieć się na baczności tej zimy”. - Nagły wzrost liczby ciężkich przypadków może szybko przytłoczyć system opieki zdrowotnej i prawdopodobnie jeszcze bardziej zwiększy śmiertelność - ostrzegł. Podobnego zdania jest także szef rządu terytorium stołecznego Delhi Arvind Kejriwal. - Musimy to kontrolować. W przeciwnym razie stolica będzie walczyć z dwoma zagrożeniami zdrowotnymi w tym samym czasie. To przerażający scenariusz - zaznaczył.

Z badań wynika, że narażenie na wysokie poziomy zanieczyszczeń powietrza pogarsza także stan pacjentów z cukrzycą, nadciśnieniem, chorobą wieńcową czy astmą oraz znacznie osłabia układ odpornościowy zdrowych ludzi. - Płuca są bramą do organizmu i każde uszkodzenie tego organu może spowodować poważne problemy. A to sprawia, że ??ludzie są bardziej podatni na COVID-19 - powiedział szef oddziału medycyny płucnej w prestiżowym Christian Medical College w Tamil Nadu. - To przypomina prowadzenie wojny z osłabionymi żołnierzami na pierwszej linii frontu - dodał. 

Jak twierdzą eksperci, zanieczyszczenia mogą również wpływać na rozprzestrzenianie się koronawirusa. - Uważa się, że oprócz tego, że zanieczyszczenia powietrza obniżają obronę immunologiczną, cząstki stałe i dwutlenek azotu występujące w zanieczyszczonym powietrzu mogą działać też jako wektory do rozprzestrzeniania się i przetrwania unoszących się w powietrzu cząstek, takich jak COVID” - podkreślają specjaliści. „Jedno z badań przeprowadzonych na myszach wykazało, że dwutlenek azotu 100-krotnie zwiększa liczbę receptorów, z którymi wiąże się wirus” - dodano. 

Eksperci podkreślają, że wiadomość o gorszej jakości powietrza jest bardzo zła głównie ze względu na to, że z kilku badań przeprowadzonych na całym świecie wynika, że ma to ścisły związek z wyższą liczbą przypadków zakażeń koronawirusem oraz zgonów z powodu COVID-19.

Badanie Uniwersytetu Harvarda pokazuje, że zaledwie jeden mikrogram na metr sześcienny niebezpiecznych drobnych zanieczyszczeń w powietrzu związany jest z 8 proc. wzrostem śmiertelności na COVID-19. Z badania przeprowadzonego przez naukowców z brytyjskiego Uniwersytetu w Cambridge wynika natomiast, że istnieje związek między długotrwałym narażeniem na zanieczyszczone powietrze, a tym w jaki sposób przechodzi się zakażenie koronawirusem. - Takie zanieczyszczenia mogą również powodować uporczywą reakcję zapalną i zwiększać ryzyko infekcji wirusami atakującymi drogi oddechowe - powiedział w rozmowie z BBC Marco Travaglio, jeden ze współautorów badania.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 765
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762