Stojący na czele Szwedzkiej Konfederacji Sportu, Bjorn Eriksson poinformował, że jest to "krok we właściwym kierunku".

Nowe zasady organizacji imprez sportowych będą obowiązywać jeżeli nie dojdzie do wzrostu liczby zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 wykrywanych w kraju.

Szwecja, w odróżnieniu od większości innych państw Europy, przyjęła inne podejście do epidemii koronawirusa SARS-CoV-2, unikając zamrażania gospodarki wiosną i ograniczając się do rekomendowania obywatelom zachowywania dystansu społecznego i stosowanie się do reżimu sanitarnego.

W porównaniu do innych krajów nordyckich w Szwecji stwierdzono stosunkowo wiele zgonów na COVID-19 (5880 przy 10 mln mieszkańców), ale obecnie kraj nie mierzy się z drugą falą koronawirusa - w czerwcu, w szczytowym momencie epidemii w Szwecji w kraju wykrywano niemal 1700 zakażeń koronawirusem w ciągu doby, a obecnie liczba ta oscyluje wokół 400.

Liczba zgonów od 18 lipca nie przekracza 10 na dobę (w szczycie epidemii wynosiła nawet 115 osób na dobę (w pierwszej połowie kwietnia).