Fizycy z Japonii: Walczyć z pandemią jak z reakcją jądrową

Naukowcy z Japonii znaleźli podobieństwa pomiędzy reakcją jądrową i rozprzestrzenianiem się koronawirusa - czytamy w "The South China Morning Post".

Aktualizacja: 22.09.2020 09:36 Publikacja: 22.09.2020 09:20

Fizycy z Japonii: Walczyć z pandemią jak z reakcją jądrową

Foto: AFP

Przeprowadzone na szeroką skalę testy na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 i izolowanie na czas zakażonych wirusem osób może pozwolić na wygranie z pandemią koronawirusa nawet przy minimalnych lub zerowych obostrzeniach - twierdzą japońscy fizycy atomowi.

Zespół badaczy kierowanych przez Nagato Yagani doszedł do wniosku, że jeśli osoba u której test na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 dał wynik pozytywny zostanie wyizolowana od reszty populacji w ciągu ośmiu dni od zakażenia, koronawirus nie będzie rozprzestrzeniał się nawet po tak gęsto zaludnionym mieście jak Tokio.

W pracy opublikowanej na stronie medRxiv.org (umieszczane tam są niezrecenzowane prace naukowe) badacze przekonują, że ograniczanie rozprzestrzeniania się koronawirusa można porównać do kontrolowania reakcji termojądrowej.

Niektóre matematyczne równania opisujące rozprzestrzeniania się wirusa między ludźmi są niemal tożsame z równaniami wykorzystywanymi do projektowania reaktorów jądrowych - przekonuje Yagani.

Zdaniem badaczy nowo zakażeni ludzie są podobni do atomów powstających w wyniku reakcji jądrowej, które - jeśli nie zostaną usunięte na czas - mogą zdestabilizować reaktor i nawet doprowadzić do eksplozji (tzw. ash atoms).

"(Wykrywanie i usuwanie) może być jedynym rozwiązaniem pozwalającym na opanowanie pandemii, w czasie, gdy szczepionka nie jest dostępna" - czytamy w pracy japońskich fizyków.

Japońscy fizycy przekonują, że zamrażanie gospodarki, zamykanie szkół i miejsc pracy byłyby niepotrzebne, gdyby stworzyć efektywny system testowania pozwalający zidentyfikować i odizolować zakażonych na czas (trzy do pięciu dni od zakażenia, izolacja miałaby trwać mniej niż 20 dni).

Nawet mniej doskonały system identyfikowania zakażonych, pozwalający wykrywać ich po ok. ośmiu dniach, pozwoliłby, aby 70 proc. populacji wróciło do normalnego funkcjonowania.

Kluczowe jest masowe testowanie - podkreślają badacze.

Ich zdaniem testy powinny objąć również osoby bezobjawowe.

Przeprowadzone na szeroką skalę testy na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 i izolowanie na czas zakażonych wirusem osób może pozwolić na wygranie z pandemią koronawirusa nawet przy minimalnych lub zerowych obostrzeniach - twierdzą japońscy fizycy atomowi.

Zespół badaczy kierowanych przez Nagato Yagani doszedł do wniosku, że jeśli osoba u której test na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 dał wynik pozytywny zostanie wyizolowana od reszty populacji w ciągu ośmiu dni od zakażenia, koronawirus nie będzie rozprzestrzeniał się nawet po tak gęsto zaludnionym mieście jak Tokio.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień